Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość m5454

dziecko pod opieka dziadków.

Polecane posty

Gość kjui-09-
a zapomniałam dopisać że ja współczuje wam takich mężów i dzieciom takich matek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam, ze jesteśmy rodzina- w sensie jak nie chcę jej zostawiać to tego nie robię. Potrafimy sie zorganizować tak, zeby dbać o nasz zwiazek z córką, a nie zostawiac takiego malucha na noc u teściów do których nie mamy zaufania. Jak moja córka była trochę większa została na noc z opiekunką, raz z moimi rodzicami. Ale zawsze był jakiś powód (wesele, malowanie ścian). Bo ja akurat uważam, bardzo prosto, ze nie muszę pozbywać się dziecka. I autorka też ma taką możliwość. Ot i tyle, moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem dlaczegooooo ma rację. W Polsce kobieta po urodzeniu dziecka przestaje być kobietą i żoną, a staje się po prostu matką. Transformacja. Potrzeby męża ma w głębokiej dupie, nie chce jej się nigdzie wyjść, myśli tylko i wyłącznie o dziecku. I potem dochodzi do tego, że płacze i szlocha bo mąż zainteresował się inną kobietą. Mam wrażenie, że większość kobiet po urodzeniu dziecka całkowicie traci zainteresowanie mężem i związkiem. Ich mąż mógłby przestać istnieć bądź być zastąpionym przez robota - dla nich nie miałoby to znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,Czyli np dajac dziecku czekoladke raz na miesiac- doprowadzi do cukrzycy i zawalu dziecka ''---- co ty piszesz myślisz w ogóle zaczyna mnie takie podejście denerwować masz w ogóle dzieci? tez noworodkowi podała byś czekoladę albo cukier???? to jest chore owszem starszemu dziecku daje się słodycze w odpowiednich ilościach ale nie 4-miesięcznemu dziecku! ,,Oczywiscie, gdyby tesciowa idealnie zajmiowala sie dzieckiem to autorka takze by zostawala w domu bo jest typowa nudna kura domowa, matka polka, osoba bez zadnych zainteresowan i potrzeb. Taka co urodzila i tylko dzieckiem zyje a maz gdzies z boku, no moze raz na pol roku moze na 5 minut dobrac sie do zaniedbanej zony.''---- a skąd ty możesz wiedzieć jaka jest autorka a nawet jeśli woli zostać z dzieckiem to jakiś błąd lub zbrodnia??? nie! po prostu woli to niż szlajać się po barach i popieram jej stanowisko też bym maluszka nie zostawiła... denerwuje mnie takie coś ze ocenia się ludzi w ogóle ich nie znając to że dla ciebie ciekawsze jest życie w klubach niż w domu to nie znaczy ze masz kogoś krytykować! autorka odniosła się do tego że nie chce zostawiać z teściami a o wyjściu wspomniała wróć do pytania i tego fragmentu ,,ROzumiem czasem wyjsc do znajomych ale po co mam zostawiac dziecko na cala noc? ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja w zeszłym roku zostawiałam
5-6-7m-czną córkę pod opieką teściów (w zasadzie nie mam pojęcia w imię czego dałam sobie wmówić, że to dla naszego dobra bo "odpoczniemy"). Guzik odpoczęłam, małżonek w ramach "odpoczynku" zasiadał przed komputerem :o a wieczorem zasypiał jak kamień i tak wyglądało nasze opiewane tu "romantyczne spędzanie wspólnego czasu". Tak, wiem, zaraz tu napiszą że mąż to dupa a ja powinnam go zostawić. Pewnie tak się stanie. Podsumowując - wcale nie czułam się dobrze w takiej sytuacji, choć małej niczego nie brakowało u teściów. Nie mam zamiaru tego powtarzać w tym roku, bo z daleka od córki wcale nie czuję się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfdsdfghjkl
Wraz z pojawieniem się dziecka niektóym zmieniają się priorytety (patrz: Autorka - dziecko ważniejsze od całonocnej popijawy) a niektórym nie (patrz: jej mąż). Ot i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście kobieta po urodzeniu tez nie powinna ignorować męża ale mąż czyli ojciec dziecka powinien uczestniczyć w jego wychowaniu a nie odsyłaniu do mamusi bo ma ochotę na seks czy impreze... seks może byc nawet jak dziecko w domu jest a z imprez należy na jakiś czas zrezygnowac powiedzenie chciałes/ zrobiłes to baw. po urodzeniu dziecka dla kobiety staje się ono najważniejsze i nie można z tym dyskutować chyba że dla kobiety dziecko jest obojętne to matka nie powinna zostac a jak facet zostawi kobietę to jest rozpieszczona świnią nie dorósł jeszcze do dziecka bo powinien zrozumieć że dziecko potrzebuje całodobowej opieki... wspólne zrozumienie na tym to polega dla kobiety dziecko najważniejsze ale nie powinna zapominać o dopieszczaniu męża a facet musi zrozumieć że jest dziecko które wymaga opieki i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheh:)
Jakie pozbywanie się dziecka ? dla dziecka to wielka radość zostać u dziadków na noc tylko przewrażliwione mamuśki tego nie rozumieją .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie widze99999999
naprawcie forum!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie, ale dziecko autorki ma dopiero cztery miesiące a nie cztery lata!!! Nie przesadzacie troche?? My oboje byliśmy zakreceni córką chyba z pierwsze pół roku :) nie widzę w tym nic złego. W końcu jak człowiek zostaje matką/ojcem to troche mu sie zmieniają priorytety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfdsdfghjkl
do hehehehe Owszem, jeśli jest to dla dziecka radość, to nie widzę powodu, żeby dziecko u dziadków miało nie zostawać. Ale trudno przy 4m-cznym niemowlęciu mówić o radości z faktu rozłąki z matką :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfdsdfghjkl
mireczkowata - nie przesadzają, starają się na siłę podkręcić temat wyzywając wszystkich od "przewrażliwonych" i pozując na "luzaczki" ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,mm
...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem dlaczegoooooo
dlaczego od razu calonocna wyprawe kojarzysz z chlaniem??? jestes jakas ograniczona? Ja np wychodze na imprezy takie do 3,4 rano u znajomych i nikt nie wraca zarzygany .Pijemy kulturalnie wino, drinki, rozmawiamy o filmach i podrozach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheh:)
No ok przyznaje racje niemowlę jest za małe na nocki u dziadków aleee już ok 2 lat dziecko cieszy się jak jest z dziadkami. Tzn moje ma 2 lata i cieszy się jak jedzie na noc do dziadków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ////////////xxx///////
.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do heheheheheh:) ,,Jakie pozbywanie się dziecka ? dla dziecka to wielka radość zostać u dziadków na noc tylko przewrażliwione mamuśki tego nie rozumieją .'' ta faktycznie radość gdy 4-miesięcznemu dziecku wtyka się na sile czekoladę i cukier którymi może się zadławić ze względu na swój malutki przełyczek bądź jak czytaliśmy w odpowiedziach innych o traktowaniu dziecka jak lalkę stanie w nim w przeciągach albo w pomieszczeniu o niskiej temp... dla dziecka to nie radość. nie wiem czy ty nie umiesz czytać czy nie rozumiesz zagrożeń my wszyscy rozumiemy ze dziecko powinno mieć kontakt z dziadkami ale na litość zrozum że nie można zostawić dziecka u takich które mogą stworzyć zagrożenie nie wiem czy ty prowokujesz dalsze pisanie czy jesteś tak nieodpowiedzialna i nadal próbujesz przekonac że u takich ludzi jak są jej teściowie można zostawiać dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem dlaczegoooooo
No skoro wy imprezy kojarzycie z chlaniem i brami -to nie dziwne, ze nie chcecie wychodzic z domu. Ja pochodze z inteligentnego srodowiska, czasami chodze z mezem na wystawy, wernisaze. Ostatnio bylam z mezem na wystawie zdjec kolegi z podrozy po calym swiecie, potem pilismy winko w malym gronie. Pelna kultura, zero chlania. Dziecko zostalo u tesciowej i nic sie mu nie stalo. Moj zwiazek przezywa pelen rozkwit, w lipcu jedziemy z dzieckiem do chorwacji a w sierpniu na 3 dni do spa sami i dziecko zostawiamy z tesciowa. Mamy prawo aby pobyc sami ,odpoczac a dziecko uwielbia tesciowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do heheheheheh:) no właśnie za małe... zależny podejście i w sumie wiek teściów oczywiście że jak dziecko ma 2 latka to może zostać jeśli oczywiście chce ale babcia nie może wtykać na sile słodycze i jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfdsdfghjkl
nie rozumiem dlaczego - ty następna (czy ta sama ale pod innym nikiem), która używa inwektyw zamiast argumentów? I nie rozumiem dlaczego chlanie kojarzy ci się od razu z rzyganiem, czy to jakieś ograniczenie umysłowe ;)? Przeczytaj pierwszy post autorki. "ROzumiem czasem wyjsc do znajomych ale po co mam zostawiac dziecko na cala noc?" "szwagier zostawia co week prawuie dzeci u nich bo chce isc do baru czego nie rozumiem." Wygląda na to, że szanowny mąż autorki zapatrzył się w brata i właśnie po to chce zostawiać dziecko u rodziców. Bo jakoś nie widzę tu postu "mąż stwierdził, że zrobi mi całonocny masaż, kąpiel w płatkach róż i będzie się ze mną kochał do białego świtu a później pod mi poranną kawę. Mam wątpliwości..." :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem dlaczegoooooo
owszem zmieniaja sie priorytety ale nie na tyle by kolejnych 5 lat siedziec non stop w domu i nigdzie nie wychodzic bo to jest chore . A niestety wiekszosc Polek zapomina o sobie ,o malzenstwie, tylko bebiko sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaaaaaaaa
,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne, jasne ;)
Nie wiem dlaczego - to się dowiedz. Yntelygencja bluzgająca na prawo i lewo się znalazła. W dodatku wszystkowiedząca. Zacznij sprzedawać tą jedynie słuszną receptę na życie i wychowanie, interes życia zrobisz słonko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem dlaczegoooooo
Ok ale nadal uwazam, ze autorka i wiekszosc piszacych jest z tych, ktore nawet jakby maz szykowal kapiel w platkach roz, kolacje, wieczor filmowy, szampana, truskawki, to jedna z druga by stwierdzily, ze przy dziecku tez mozna taka noc zorganizowac...najwyzej co 2 godziny beda karmic cycem miedzy seksem a kapiela bo dla nich noc bez dziecka jest niewyobrazalna, nawet jaka maja zastep ludzi,rodziny chetnej do pomocy nie oddadza na jedna noc dziecka, nawet dwuletniego bo sa wpatrzone w swoje dzieci jak nawiedzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem dlaczegoooooo
zazwyczaj moja teoria sie sprawdza :):):):) te co wszedzie laza cala rodzina i siedza non stop w domu lub tylko wypady do rodzinki na imprezy z dziecmi- sa zaniedbane, brzydko ubrane, bez zainteresowan, nawiedzone na punkcie dzieci, zacofane i przewrazliwione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no masz racje tez
W sumie to racja ze wiele matek nie odda na noc do dziadków np 2 letniego dziecka bo są przewrażliwione .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość webra
Mam 3 letniego syna, który przez cały okres swojego życia chyba tylko raz został na noc bez nas - i to jeszcze był w swoim domu.My szliśmy na imprezę i nocowaliśmy u znajomych. Nie widzę potrzeby zostawiania dziecka gdzieś na noc, czy na kilka dni. Mireczkowata tu ma rację, rodzinę Tworzy się razem z dzieckiem,a nie że przy byle okazji odstawić dziecko na parę dni i latać samemu. Rozumiem, jak raz kiedyś pojawi się potrzeba w postaci jakiegoś wyjazdu, imprezy, przecież rodzic nie musi siedzieć 5 lat w domu i nigdzie nie wyjść. My z mężem też chodzimy sami do knajp, czasem na imprezę, czy gdzieś indziej, ale zostawiamy dziecko z babcią na kilka godzin w naszym domu i wracamy. Zresztą nie lubię tego robić za czesto, wolę zostać z dzieckiem czy z dzieckiem gdzieś wyjść. Już wystarczy to, że co dzień zostawiam dziecko idąc na etat do pracy, dlatego nie mam potrzeby po pracy jeszcze je gdzieś zostawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem dlaczegoooooo
Taka tesciowa bym opierdzielila i pewnie zostawila dziecko z kims, juz starsze.Takie powyzej roku, z mama, siostra, bardzo zaufana kolezanka, opiekunka. Zawsze ktos taki sie znajdzie, trzeba tylko dobrze poszukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfdsdfghjkl
nie rozumiem dlaczego Możesz to łatwo sprawdzić zakładając temat-prowokację o ww przez Ciebie treści :). Zobaczysz, ile będzie za tym że jesteś głupią Matką-Polką a ile poprze Cię w Twoich wątpliwościach ;). jasne jasne ;) To może ty podpierdziel patent i zastrzeż w odpowiednim urzędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacososka
wydaje mi się, że autorka tematu myślała, że wszyscy ją poprą, a wszelkie zarzuty co do nietrafności jej decyzji uznaje teraz za złośliwe. z jednym się zgadzam - nie masz zaufania do tych konkretnych ludzi - nie zostawiaj z nimi dziecka, ale jednak wybierz innych (swoi rodzice? twoje rodzeństwo? niania?) Pozostałe argumenty są idiotyczne. słusznie ktoś napisał - za rok zapraszamy na temat "rozwód - czemu mąż mnie zostawił z półtorarocznym dzieckiem" odcinamy pępowinę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×