obnizone napiecie miesn w nogach - dziecko 8 mies !!czy sa tu mamy dzieci z ONM?

moje dziecko ma skonczone 8 mies .Podczas wczorajszej wizyty u neurologa , lekarka stwierdzila ONM w nozkach i zalecila rehab , niestety termin dopiero na 20 czerwca , oczywiscie planuje rozpoczac wczesniej prywatna rehabilit , ale chcialam zapytac mam dzieci wiotkoch - z ONM jak dlugo trwala reh nozek i jakie to byly cwiczonka , czy bolesne dla dziecka oraz z czym sie to wiaze ? czy moje dziecko moze byc niepelnosprawne , nie chodzic ??? bardzo sie martwie:-(:-(:-(:-( takto rusza nozkAmi itd nie sprawiaja wrazenia porazonych , niewladnych itp .Prosze o porady "!

uppp

nie przejmuj się tym teraz wszystkie dzieci mają obniżone lub wzmożone, a rehabilitanci pełne ręce roboty i przy tym i kiesę niestety zapewnam cie, ze i bez ćwiczeń byłoby rucoho sprawne w najwyzszym stopniu, jednakze nie zniechęcam do ćwiczeń, zawsze to jakas rozrywka, a moze i zacznie chodzić szybciej niż inni, to zachęca czyż nie?

sese

a cZym to sie objawialo u twojego dziecka?

niczym..przynajmniej ja jako laik nic nie widzialam.neurolog to wybadala.chodzi chyba o to ze jak go postawila to nogi mu sie rozjezdzaja.nie umialby sie utrzymac i nie sprezynuje .

do neurologa trafilismy z innego powodu ..bo w wieku 4 mcy dziecko nie podnosilo glowy do trakcji ..na szczescie po 2 tyg vojty zaczAl podnosic i podnosi do dzis ..jednak teraz byla wizyts kontrolna po 3 miesiacach myslalam ze wszystko dobrze a tu okazalo sie ze cos z nogami

wzmozone napiecie wyszlo z mody to teraz obnizone bedzie na topie.zglos sie na konsultacje do innego neurologa tak dla pewnosci.szkoda katowac dzieciaka niepotrzebnie bolesna rehabilitacja.

nie ma tu mam dzieci z onm ??

Hej Mozesz skonsultowac z innym lekarzem na pewno nie zaszkodzi, moze ma ogolnie oslabione napiecie nie tylko w nozkach jesli piszesz ze nie podnosioł glowki, porehabilituj niekoniecznie vojta bo dzieci tego nie lubia tylko bobath, jeli vojta pomogla na ciagniecie glowki to pewnie nozki tez sie da szybko usprawinic, nie panikuj tylko maszeruj na rehabilitacje

moj ma obnizone napiesie w pasie barkowym i w brzuchu, rehabilituje go od 3 miesiaca zycia, teraz ma 6, glowa do gory, rehabilitacja moze zdzialac cuda

moje dziecko w wieku 8 mies. nie rozwijalo sie ksiazkowo. Pediatra sie przyczepila. Poszlam do neurologa na NFZ, diagnoza-obnizone napiecie miesniowe. Poszlam do jednego neurologa prywatnie, diagnoza-dziecko zdrowe. Poszlam prywatnie do rehabilitanta (dziwnym trafem pediatra dalej sie czepiala i mi go polecila)-stwierdzil wzmozone napiecie miesniowe- swoja droga bral jednorazowo 80-150 zl (zalezy jakie cwiczenia z dzieckiem wykonywal) i chcial, bym przychodzila 2 razy w tygodniu. Pojechalam z dzieckiem wiec do prywatnej kliniki-diagnoza: dziecko zdrowe i wielkie zdziwienie lekarzy na slowa pediatry i rehabilitanta. Wiec o co chodzi? Bo jak nie wiadomo, to chodzi o KASE. Moje dziecko samo zaczelo siadac z lezenia w wieku 9m-cy, raczkowac-11 m-cy, wstawac i chodzic przy meblach-13 m-cy, samodzielnie chodzic-15 m-cy. Rozwija sie prawidlowo, rehabilitacji nie potrzebowalo. Pediatra sie przyczepila, bo w wieku 8 m-cy nie lubilo lezec na brzuchu, nie pelzalo. Moim zdaniem teraz kwitnie biznes wsrod neurologow czy rehabilitantow-rodzicom wszystko da sie wmowic (nie mowie, ze dziecko urodzilo sie chore, czy jako wczesniak i naprawde zle sie rozwija)-wystarczy spojrzec na forum, gdzie co chwile matki zakladaja tematy, ze polroczniak nie siada, roczniak nie chodzi itd. Same sie nakrecaja, wmawiaja te wzmozone/obnizone napiecia. A jaki lekarz bedzie sie klocil z nadwrazliwa i nadopiekuncza mamusia?

W tej prywatnej klinice mi powiedzieli, ze wiele matek wrecz wymusza rehabilitacje, meczac dziecko i siebie tym widokiem-ale wlasnie widok dziecka, ktore szybciej stanie od dziecka kolezanki wynagradza im wszystko. Po co neurolog stawial 8-mies. dziecko? to chyba lekarz z dupy wziety-zmien go. Ci lekarze z kliniki powiedzieli mi, ze w zadnym wypadku nie wolno stawiac dziecka, ktore najwyrazniej nie jest na to gotowe.

moje dziecko bylo zdrowe, duze i silne, trzymalo sie sztywno w wieku 2 miesiecy (mialo stabilna glowke), ale potem to ja dalam dupy, bo pewnie i by sie rozwijalo ksiazkowo, czy nawet szybciej, ale ja... wkladalam je do lezaczka-wiec jak mialo sie ruszac i cwiczyc? Najlepsze dla dziecka-to rozlozyc koc na podlodze, czy polozyc na mate i niech sie maluch rusza. Moje dziecko i tak nadrobilo szybko wszystko (zaczelam z tymi kocykami, gdy mialo pol roku dopiero). Siadac nauczylo sie od razu z lezenia. Co prawda usilowalam mala od poczatku klasc na brzuszek, ale nie lubila (w lezaku nie byla caly dzien, chociaz i tak teraz wiem, ze za dlugo). Jak tylko sie nauczyla, to od razu przekrecala sie na plecy. Pediatra kazala cwiczyc i klasc dziecko na brzuch, cwiczyc nozki (stawiac), ale w klinice powiedzieli mi, ze tak nie wolno (cwiczyc stawiania). Ze na wszystko przyjdzie pora.

kazdy przypadek jest inny, mnie zachowanie mojego synka niepokoilo i nikt mi nic nie musial wamawiac bo sama widzialam i czulam te wiotkosc. W moim przypadku rehabilitacja jest konieczna. Na twoim miejscu ja bym dla pewnosci skonsultowala to z innym lekarzem, co 2 glowy to niejedna, trzymaj sie

przykro mi

pppp