chlopak nie chce dac na wesele . . .

dlugo razem i zdecydowanie powinien dolozyc sie, ale jest mega skapy

a ja uważam, ze skoro jesteście dwa lata razem, niby poważny związek, Twoj chłopak dobrze żyje z Twoim bratem, na grille srile to chętnie chodzi, więc z własnej inicjatywy powinien się dorzucić. Inaczej by było gdyby to byl jakiś kuzyn którego na oczy nie widzial, wtedy moglby mieć opory, ale i tak wypadaloby sie dorzucic

a jak jeszcze powiem ze moj chlopak bedzie na kawalerskim i ci ktorzy mowili ze nie powinien sie skladac dalej tak twierdza ??

moze jednak zle zrobilam ze go poprosilam ?? juz sama nie wiem ...

ktos jeszcze sie wypowie i doradzi ??

Ja jak byłem z dziewczyną , teraz moją żoną, to nie przyszłoby mi do głowy żeby nie zapłacić, idzie, zje, wybawi się poza tym zna Twojego brata (jedyny powód to musi go nie lubić skoro nie chce się dołożyć). Ja jak nawet nie znałem tej osoby z jej rodziny zawsze dawałem połowę tj. 250zł. Jedyne rozwiązanie powiedz że idziesz sama

albo włóż do koperty 200 zl i podpisz ze od Ciebie, a on niech sam kombinuje

Kopnij w zad tego sknere co to znaczy " nie moja rodzina" pewnie ze nie ale chyba jak idzie ndo kumpla na wesele to daje kase,wiec powinien traktowac twojego brata jako kumpla i wypadalo by cos dac.

mysli o przyszlych dzieciach szkoda im odierac a wychowaie jedzeie uraie

idiotko, osoba towarzyszaca nigdy nie płaci ani nie daje prezentow, to lezy w gestii osoby zapraszanej. Masz niezly tupet zeby zadac od chlopaka takiego czegos

klkjhgy ---> ale ja nie dostalam zaproszenia np. z rodzicami i nie powiedzieli mi slownie ze moge sobie kogos wziac do towarzystwa tylko dostalam osobne zaproszenie z jego imieniem i nazwiskiem. W takim razie czy idac na parapetowke do jego kolezanki powinnam sie skladac z nim na prezent ???

powyzsza odpowiedz miala byc do: gthgtrhgtrhr

Ja ze swoim chłopakiem byłam ok 2 MIESIĄCE, szlismy na wesele do mojej koleżanki, której na oczy nie widział, a sam proponował, że się dokłada do prezentu!

ZWYKLA SWINIA !!! - chce zezrec na twoj koszt- zero honoru !