Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rockman

Co fan muzyki rockowej ma robić na weselu z disco polo?

Polecane posty

Gość rockman

Piszcie, komentujcie. Dłużej niż 5 minmut nie wytrzymam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oannienawiedzonaona
Ja piję. A Ty rób co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refdeeffff
nie iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrzebka
wesela to i tak z zasady beznadziejna farsa, polecam nie iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durra durrann
wyluzować się, przestać uwazać się za lepszego, tylko dlatego, że na codzień śłuchasz innej muzyki, cieszyć się z parą młodą ich dniem, bawić się, a nie zachowywać jak kibol, który zdradza swój klub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockman
Nie cierpię wesel, ale niestety muszę iść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere fere dutki....
Czlowiek z klasa w kazdej sytuacji sie odinajdzie.... i na weselu z muzyka Disco Polo tez sie bedzie umial dobrze bawic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123 132 123
Haha mam to samo :P Ale ja akurat słucham trochę rocka, czarnego rapu i reggae. A disco polo to według mnie najgorsza muzyka na świecie, nie potrafię jej znieść. Zawsze mnie męczą wesela ;] Ale cóż...udaje że jest ok. Na szczęście na moim weselu nie będzie takiej muzyki;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockman
"durra durrann" Ależ ja się nie czuję lepszy! Nie w tym sęk. Mnie po prostu nie bawi taka muzyka i te wiejskie zabawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale masz problem stary ja zwsze gralem metal obecnie rocka i jakos daje rade nawet na dyskotece albo koncercie eldo czy grubsona nie rozumiem takiego izolacjonizmu ok nie jest to wymarzona impreza ale kurwa no tez nie jakies pieklo nie podoba ci sie muzyka to skup sie na dupciach te zawsze sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockman
Ale sęk w tym że ja absolutnie nie potrafię się bawić przy takiej muzyce. Może i jestem dziwny, ale nic na to nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka Manchesteru United
Polecam nieźle się nawalić, a po pewnym czasie muzyka nie będzie Ci przeszkadzać. Mam mnóstwo takich znajomych, którzy disco-polo po prostu nie cierpią, a jak wypiją kilka kieliszków to sami chętnie tańczą. Może w Twoim przypadku będzie podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dibbidu
ja jestem fanka rocka i muzyki powaznej a jakos disco polo mnie jeszcze nie zabilo, a na wielu weselach bylam, to, jak sadze kwestia kultury osobistej, inteligentna osoba zawsze potrafi zachowac sie "na poziomie", nie trzeba demonstracyjnie zatykac uszu i przybierac miny cierpietnika, mozna to po prostu ignorowac i cieszyc sie czasem spedzonym z rodzina czy znajomymi, nikt ci nie kaze nucic tekstow pod nosem, a z reszta moge sie zalozyc ze 90 % tych piosenek znasz na pamiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockman
Przemek22 Jaki brudas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durra durrann
w takim razie trzeba było od razu powiedziec w chwili otrzymani zaproszenia "nie, dziękuję, nie przyjdę, ale chętnie przy okazji postawię wam coś :)" a nie teraz problem rozważasz na kafeterii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durra durrann
jestes hipokrytą przez to, że przyjąłeś/łaś zaproszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa tez uwazam ze tworzysz sztuczny problem z dupy i mowie to jako obecny rockmen ex-metalowiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napij się, najedz może kogoś poderwiesz ;) staraj się nie zwracać uwagi na muzykę... ja też słucham rocka i metalu, ale na dyskotekę lubię chodzić mimo to, że tam prawie nie ma takiej muzyki ale cieżko tańczyć do metalu hehe, tylko że nie chodzę na te z disco polo ;P bo disco polo to masakra powinni tego zakazać, ale może po alkoholu jakoś to zniesiesz i dasz radę się bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosemoon
Opić się z rozpaczy i densić na parkiecie w rytm ,,majteczki w kropeczki'' :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam nadzieję że na weselu na które muszę iść w tym roku nie będzie takiego kiczu :P jeżeli tak tooo... już trudno. Jak wypije to dużo wytrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejuk
Jako fan szerokopojetego rocka wspolczuje. Jest tyle fajnych rockowych klasykow ze naprawde da sie zorganizowac wesele bez disco polo ale nie w Polsce, bo stary wujek czy babcia nie beda sie bawic przy jakichs gitarowych solowkach, Za granica ludzie organizuja wesela na ktorych jest wszystko: od Jacksona po Queen. Tak wlasnie powinno byc, dla kazdego cos milego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melidina
rozumiem was, ja właśnie zastanawiam się nad rockowym weselem - i wiem, że sporej ilości osób się nie spodoba, na szczęście znalazłam dj'a, który obiecał nam fajną playlistę, będzie dużo klasyki do tańca, rock'n'roll, gunsi, beatlesi, polski rock lat 80-tych itp. w końcu to nasz dzień, mamy prawo go świętować po swojemu. jakby ktoś szukał dj'a, który robi takie rzeczy: www.djmw.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypij sobie tyle, ile będziesz potrzebować, żeby ta 'muzyka' przestała ci przeszkadzać. Możesz też okupować stół, wędrować od stolika do stolika i zabawiać rozmową tych, co akurat nie tańczą. Swoją drogą, te polskie tradycyjne wesela z disco polo i pijanymi wujkami są straszne. 0 klasy. Mi marzy się ceremonia i przyjęcie jak z filmów amerykańskich, wino zamiast wódki i kwartet smyczkowy zamiast tego disco polo. Wiem, za droga impreza ale pomarzyć można ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam lepszy pomysl - napij sie tyle aby cie dobry humor nie opuscil i tancz po swojemu do rytmu twojej orkiestry i baw sie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×