Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fermonnka1990

Chce zostać nauczycielką - pracowac 2 godziny dziennie na caly etat

Polecane posty

Gość Fermonnka1990

A reszte dnia odpoczywac. Zajebiste zycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka śliwka
jak posiedzisz idiotko przez 45 z bachorami ktore bedą sie zachowywac jak w lesie i bedziesz musiala przeprowadzic lekcje to wyjdziesz z placze, gwarantuje. najlepsze gagatki to takie ktore juz dawno powinny byc w gimnazjum a dalej siedza w podstawowie. jak ci naublizaja albo zaczna robic bydlo to po miesiacu sie zwolnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fermonnka1990
Spokojnie, nie jestem sierotą, wiec spokojnie sobie poradze. Niestety nauczyciele to kliki, uczą starsi, bez wiedzy, a mlodzi nie sa dopuszczani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 656546546546
ja jestem młoda 29 lat i naprawde jak mam isc do niektorych na lekcje to mi sie RZYGAC chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xvevevedved
bez przesady, chodziłam wiele lat do szkół i nie zauważyłam, by nauczyciele się przemęczali, a zawsze w klasie jest jakiś kretyn, zawsze był i zawsze będzie, a co myślisz że np. w urzędzie nie ma ,,parapetów,,?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snap
neuczyciele to lenie! Widac po poziomie dzisiejszej mlodziezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalasww
jak dziecko jest grzeczne to sie robi klasie non stop sprawdziany ,żeby klasa go znienawidzila.Jak przegina idziesz do dyrektora a jak to nie skutkuje to nasylasz ludzi i spuszczacz mu porzadne manto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalasww
ja bym byla wzrocową nauczycielka i mi by nikt nie podskoczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymalam jako nauczycielka
3 miesiace i Bogu dziekowalam, ze nie usze uczyc wiecej ( jestem inzynierem), okropne rozbestwoione bachory - nie wszystkie ale nawet 1-2 wystarczy,zeby nie mozna bylo poprowadzic lekcji. Nauczyciel musi byc teraz treserem, nie uczy tylko staje na glowie,zeby ujarzmic hołote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwka śliwka jak posiedzisz idiotko przez 45 z bachorami ktore bedą sie zachowywac jak w lesie i bedziesz musiala przeprowadzic lekcje to wyjdziesz z placze, gwarantuje. najlepsze gagatki to takie ktore juz dawno powinny byc w gimnazjum a dalej siedza w podstawowie. jak ci naublizaja albo zaczna robic bydlo to po miesiacu sie zwolnisz Super! jesteś 100 % nauczycielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jikjikmjk
ale w urzędzie taki parapet sobie zarz pójdzie, a jak masz przeprowadzić lekcję, a w klasi ejest hałas i sie nie chca uspokoic, albo mowia: spierdalaj, bo tak tez sie zdarza? u mnie na lekcji jedna dzieczynka sciagnela spodnie, caly czas gadala o sexie, inny udawal stosunek sexualny, a jak dzieci ciagle gadaja i maja cie w doopie to tez nie jest fajnie. nie porownuj pracy w szkole do pracy w urzedzie bo sie osmieszasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka śliwka
jak dziecko jest grzeczne to sie robi klasie non stop sprawdziany ,żeby klasa go znienawidzila.Jak przegina idziesz do dyrektora a jak to nie skutkuje to nasylasz ludzi i spuszczacz mu porzadne manto xxx ta jasne, a potem rodzice przychodzą i się zalą ze dzieciak mowi w domu ze caly czas sprawdziany piszą, uwierz mi ze tak jest. a dywanik u dyrektora tez nie pomaga, posiedzi, przyjdzie i znowu bedzie robic to samo. nie wiem w co wy wierzycie. idzcie uczyc do szkoly to same zobaczycie jak tam jest fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka śliwka
wytzrymałam jako nauczycielka: dokłądnie tak jest, nawet jak jeszcze byłam na studiach i w ramach praktyki miałam obserwacje w gimnazjum, siedzialam z tylu i mialam obserwowac przebieg lekcji, to jakas dziewczyna zjadla na lekcji bulke a woreczek wyrzucila za siebie..... inna sytuacja: nauczycielka pyta co to znaczy 'rude'? (lekcja ang), a ktos opdowiada : "spuszczac sie?" jestem pewna ze nauczycielka to slyszala, tylko udawala ze nie slyszy, bo juz sil nie miala do nich. ja jestem zdania ze nawet 1 potrafi rozwalic cala lekcje tak ze nie idzie przeprowadzic zajec, a jak kila osob gada to jest taki halas ze cie zaglusza. dzisiejsze czasy to nie to co kiedys, dzisiaj to by trzeba bylo postawic jakiegos goscia z tylu sali zeby napie.... kijem jak zajdzie potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów pomarańczowo
W czym problem? Chcesz zostać nauczycielką, to zostań. Spełnisz swoje marzenie i nigdy nie będziesz narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hedgehoe
Jeżeli uważasz, że nauczyciel pracuje 2 godziny dziennie, to życzę ci z całego serca żebyś została nauczycielką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konrad_30xs
Autorko: idz dziwko bez szkoly na studia i zostan nauczycielka. Nie pierdol glupot jak nie masz o niczym pojecia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×