Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czemu? :(

CHCE ODEJSC OD PARTNERA ALE NA SAMA MYSL BECZE :(

Polecane posty

Gość czemu? :(

od jakiegos czasu ciagle mysle zeby odejsc od chlopaka gdyz nie traktowal mnie tak jak powinien,poza tym jest malo odpowiedzialny, leniwy,nie dotrzymuje slowa itp. wydaje mi sie ze juz go nie kocham,przynajmniej nie tak jak kiedys. mimo to zamiast sie cieszyc to becze ! dlaczego sie nie ciesze ?! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiskakiikk
bo najwyraźniej go jednak kochasz... "malo odpowiedzialny, leniwy,nie dotrzymuje slowa itp." co drugi taki jest, faceta trzeba troche sobie wychować i nie mówie tego bo jestem feministką tylko dlatego że jak mu nie powiesz jak dziecko o co chodzi to on nie będzie wiedział.. Na twoim miejscu bym szczerze pogadała, powiedziała co jest nie tak i aby dodać powagi sytuacji powiedz że nie wiesz czy umiesz tak dalej żyć.. To mu da do myślenia. I jak mu zależy to się zacznie starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu? :(
jestesmy razem dosc dlugo bo ponad rok, rowniez rok ze soba mieszkamy, rozmawialam z nim nie raz, ale to skutkowalo na jakis czas, a potem znowu to samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie jesteś pewna tego, czy go kochasz, to najpewniej już go nie kochasz, albo przynajmniej uczucie, którym go darzysz, to nie miłość Nie można być kimś tylko przez sentyment lub strach przed byciem samą. Rozumiem, że to nie jest dla Ciebie łatwe, ale im szybciej podejmiesz właściwe decyzje to tym prędzej zaczniesz godzić się z nową rzeczywistością i tym prędzej przestaniesz cierpieć. Tym samym dasz sobie szansę,że kiedyś spotkasz na swojej drodze tę odpowiednią osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu? :(
gdybym juz w ogole do niego nic nie czula to powinnam tryskac radoscia ale tak nie jest.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikogo nie da się nauczyć oidpowiedzialności ani wychować, żeby był kimś kim nie jest. Niektórzy dojrzewają sami, inni nigdy nie dojrzewają. Wyobrażenie kobiet, jak to chłopa można sobie zmienić i urobić jest złudne. Po prostu dobierajcie partnerów, którzy wam odpowiadają - to proste. Po co być z kimś, kto nam nie odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do Twojego nastroju - rozstanie rzadko powoduje euforię. Coś się kończy, coś się zaczyna. Euforia przyjdzie, ale po jakimś czasie, kiedy uznasz, że zrobiłaś dobrze. Na razie się wypłacz i nie rezygnuj z rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niekoniecznie tak działa. Możesz czuć się tak jak sie czujesz z innych powodów. Spędziliście razem sporo czasu, zaangażowałaś sie, pewno przeżyłaś wiele pięknych chwil, a teraz to się powoli kończy, okazuje sie, że może się pomyliłaś, straciłaś rok i przez to czujesz się źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu? :(
boli mnie tez to ze to akurat ja musialam zaznac krzywdy z jego strony moze na moim przykladzie sie nauczy jak postepowac z kobietami i jak sie zachowywac, chyba ze trafi na taka ktorej bedzie wszystko jedno, albo zaakceptuje go takim jakim jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiskakiikk
każdy w związku przeżywa raz lepsze raz gorsze chwilę i siłą rzeczy chcąc być z kimś musimy się dopasować, trochę zmienić, tak więc zarówno kobieta troche zmienia i "wychowuje" faceta jak i na odwrót. Sama musisz podjąć decyzję i dobrze ją przemyśl. Ty najlepiej wiesz czy warto dać mu jeszcze szanse czy lepiej sobie odpuscic, nikt z nas nie wie jak jest u ciebie w związku. Jak ja się pokłócę o coś z moim to zastanawiam się za każdym razem czy jeszcze go tak kocham i odpowiedz na to pytanie przychodzi sama po paru dniach gdy wszystko wyjaśnimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiskakiikk
każdy w związku przeżywa raz lepsze raz gorsze chwilę i siłą rzeczy chcąc być z kimś musimy się dopasować, trochę zmienić, tak więc zarówno kobieta troche zmienia i "wychowuje" faceta jak i na odwrót. Sama musisz podjąć decyzję i dobrze ją przemyśl. Ty najlepiej wiesz czy warto dać mu jeszcze szanse czy lepiej sobie odpuscic, nikt z nas nie wie jak jest u ciebie w związku. Jak ja się pokłócę o coś z moim to zastanawiam się za każdym razem czy jeszcze go tak kocham i odpowiedz na to pytanie przychodzi sama po paru dniach gdy wszystko wyjaśnimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezcenna rada
jestes uzalezniona od milosci, poczytaj o tym na necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu? :(
uzalezniona od milosci ? nie wydaje mi sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjgjkjh
mam tak samo jak Ty. jestem ze swoim chlopakiem juz prawie dwa lata. do konca stycznia widywalismy sie praktycznie codziennie a w lutym wyjechal 500 km dalej do pracy w widzimy sie co weekend lub co drugi i po miesiącu moje uczucie wygaslo. mowie mu o tym ale do niego to jakos nie dociera tez nie wiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu? :(
mnie moj zrazil swoim zachowaniem trzeba chyba naprawde podjac jakas stanowcza decyzje jak to sie mowi albo w lewo albo w prawo i zaczac od nowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro nie pomagaja
rozmowy to nie ma sensu, on juz sie nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×