Chciał się oświadczyć a zerwał

moze cos zrozumial, ze nie moze bez cie bie zyc i pwoei ci to nad tym jeziorem:)

bo on cię wciąż kocha:) ty go też. zejdźcie się

hehe i kogo mam słuchać :) ?? Najlepiej to chyba tego co podpowiada mi serce.Problem w tym, że nic mi nie podpowiada :/

Rea może jak się spotkacie to wtedy Ci się rozjasni czego chcesz ja mysle ze trzeba dac sobie szanse, bo jemu chyba zalezy oby cie tylko tak nei zwodzil i nie zachowywal sie jak pies ogrodnika

Setunia to prawda.Zaczyna się robić dziwna sytuacja."Nie chce byc z Tobą ale mimo to Ty nie mozesz być z innym.. ". Tak być nie może bo na koniec on pozna kogos i kopnie mnie w d * a ja bede czula sie jeszcze gorzej.. Ciężko jedna stwierdzić czy on sie waha czy to właśnie pies ogrodnika..

Przyjechał w weekend z kwiatami i zapytał czy spróbujemy jeszcze raz :)

jesteś niedojrzała - dobrze zrobił

"że do siebie nie pasujemy, że powinniśmy się rozstać" moja ex też tak do mnie mówiła ;] ..no ,ale psychiczne tak mają już

" Przyjechał w weekend z kwiatami i zapytał czy spróbujemy jeszcze raz" jesteście siebie warci , oboje niedojrzali.

Dobrze zrobił, że zerwał czy że wrócił :D ??

taki jeden facet 28 : Nie wszystko jest albo białe albo czarne

Chciał się oświadczyć xxxxxxxxxxxx ale się nie oświadczył, prawda?

szczerze mi zal tego kolesia - on wporzadku ty jebnieta

webster: Taki jesteś kozak bo anonimowo każdego łatwo jest obrazić. Wchodzisz tutaj żeby ludzi poobrażać i tym poprawiasz sobie humor z samego rana ;]

Potraktuj to rozstanie jako solidną nauczkę. Mówię na serio. Przypomnij sobie swoje łzy. I gdy będziesz zła, będziecie się kłócić, pamiętaj o tym. I nigdy nie strasz go rozstaniem. Nigdy. Pokaż mu, że zrozumiałaś i się zmieniłaś.

dlaczego nie widze postów?

pamiętaj, że szczęście nigdy nie jest nam dane na zawsze. O to szczęście trzeba dbać. Z Twojego opisu wynika, że nie za bardzo dbaliście o to szczęście. Po co tak ranić się nawzajem? Kłocić? Życie jest za krótkia aby tracić czas na kłotnie. Jeśli znowu będziecie razem, zmień swoje postępowanie, zmądrzej i dorośnij do związku, wycisz się. Przy Tobie takiej "innej" fecet też będzie inaczej zachowywać się.

"taki jeden facet 28 : Nie wszystko jest albo białe albo czarne" no jasne ,że nie jest;] co nie zmienia faktu ,że oboje z tego co piszesz jesteście niedojrzali , miotacie się w swoich uczuciach , nie wiecie czego chcecie. No ,ale może właśnie po to jest ta znajomość żebyście mogli się dojrzali stać ..niekoniecznie będąc już razem.