Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smutna żona z mieściny :(

Od miesiąca nie kochałam się z mężem :(

Polecane posty

A ja nie uważam, żeby faceci nas lub Was zdradzali. Niektórzy tak mają, że nie potrzebują często, albo wystarczy tylko rano "spuścić z krzyża". Cóż.... ja bym nie wytrzymała 2 lata - to jest pewne, bo po miesiacu juz świruje. Aha, a o 22 to my zawsze w łózku jestesmy, wiec żeby zaszalec to bysmy musieli byc w nim o 21 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam sposobu
Nie jest tak, że jak mężczyzna nie uprawia seksu z żoną, to wina leży po jej stronie, bo "się nie ogarnia". Nie każdy facet to ogier, chyba że się wierzy w to co w filmach porno pokazują. Dzisiejsza rzeczywistość bardzo obciąża psychicznie mężczyzn i zwyczajnie nie wyrabiają. Gabinety psychologów, seksuologów i psychiatrów pełne są młodych mężczyzn mających problemy z erekcją ejakulacją, apetytem seksualnym i tak dalej. Rzadko jest to spowodowane nieatrakcyjnością żony. No ale rady typu "ogarnij się" i diagnozy "na pewno cię zdradza" to chyba pisane są przez amatorów filmów porno i osoby o bardzo małym rozumku z wykształcenie podstawowym. Nie zawsze pełnym,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfdmnbvc
lkjhgfdnbvcx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. No i co ? No i nic. Zainicjowałam u nas wszystko w niedziele, nawet 2 razy i mija 5 dni a mąż nic się nie garnie żebyśmy kochali się częściej. Jak mu mówie o tym to On odpowiada, że raz na tydzień mu wystarczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. No i co ? No i nic. Zainicjowałam u nas wszystko w niedziele, nawet 2 razy i mija 5 dni a mąż nic się nie garnie żebyśmy kochali się częściej. Jak mu mówie o tym to On odpowiada, że raz na tydzień mu wystarczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. No i co ? No i nic. Zainicjowałam u nas wszystko w niedziele, nawet 2 razy i mija 5 dni a mąż nic się nie garnie żebyśmy kochali się częściej. Jak mu mówie o tym to On odpowiada, że raz na tydzień mu wystarczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka 3 latka....
My zazwyczaj kladziemy dziecko spac i figlujemy w goscinnym pokoju na dole;) nie za czesto, ale ze 2-3 razy w tyg mamy sex, w tym raz wlasnie nie w lozu malzenskim. Jesli wiem, ze padniemy to zaczynamy juz ok 21. Chodzimy spac ok 23, dziecko tez do nas przychodzilo, tera jak slysze, ze sie budzi (slysze na niani elektrycznej), to ktores z nas idzie do synka i kladzie sie na kanapie obok jego lozeczka i lapie go za raczke - moment zasypia. Zdarzylo nam sie takze w weekendy puscic mu bajke i na szybki numerek na gore. Akurat obydwoje lubimy szybkie numerki, troche trezba pomyslec na logistyka i obydwoje musicie tego chciec. Mezowi zdecyodowanie by nie wystarczylo raz na tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×