Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 385785789758

Przyznalam sie przed sama soba:(

Polecane posty

Gość 385785789758

od kilku lat probowalam znalezc jakisegos fajnego faceta... wniosek same niewypaly, teraz sie przyznalam przed sama soba........ Mam 30 lay, jestem sama, powaznie rozwazam wyjscie za maz za faceta ktorego teraz spotkam i zajscie w ciaze zaraz po slubie. Milosc widocznie nie istnieje. Przyznaje sie ze jestem desperatka, ale widocznie czekanie, szukanie i cierpliwosc ..... NIE DZIALAJA, a jakos nie chce zostac sama do konca zycia,wiec tak chyba zrobie jak postanowilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejba Dawidowicz Bronstejn
mam wrażenie, że szukasz frajera, którego złapiesz na kałdun

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 385785789758
To ze niby lepsze jest zycie jakos stara panna bog wie jak dlugo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
Cześć Autorko :) Myślę, ze to zła decyzja, aczkolwiek Cię rozumiem. Myślę jednak, że to nie jest dobra decyzja. A co z tymi facetami było nie tak, czym głownie podpadali.napisz proszę, bo jestem ciekaw,a wole uczyć się na cudzych błędach, własnych już za dużo popełniłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to i nie całkiem głupi pomysł. Ale czy zysk z tego będziesz miała większy niż koszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkshuilashd
rozumiem cię też pomału wpadałam w taki stan jakiś czas temu.. poznalam faceta ktory byl ustawiony finansowo, dojrzały, interesujący, miał swoje pasje i nawet go lubiałam.. Na szczescie dla mnie to nie wyszło i teraz jestem z kimś kogo kocham.. No ale nie każdy ma tyle szczęścia, a chyba każdy chciałby mieć rodzinę i być kochanym.. Zrób jak uważasz ale wez pod uwage ze zawsze mozesz odczuwac ze czegos ci brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 385785789758
Hmm.. powiem ze to byly zwiazki cos troche ponad rok, a faceci: jeden z chwila zapytania co by bylo gdybym zaszla w ciaze powiedzial ze bym usunela, bo on nie chce miec nigdy dzieci, drugi facet chodzil do strip klubu niby na piwo z kolegmi regularnie i ciagle imrezy, a nastepny to gral w gry 24/h a dookola niego tornado ciuchow. Nie wiem sama, moze to glupie, moze jestem za bardzo pod presja otoczenia, ale nie chce wychodzic na jakas ulomna chce nalezec do "wiekszosci" w tym spoleczenstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są ludzie, którym nie pisane jest życie w związku. Może Ty do nich należysz. Po co na siłę pod presją otoczenia ładować się w coś co może unieszczęśliwić Ciebie, tę drugą osobę i jeszcze może dziecko. Zastanów się co w Tobie jest takiego, że przyciągałąś/przyciągasz takich nieudaczników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 385785789758
Zastanawiam sie ze moze zgodzilabym sie zeby poczekac do jakiegos max wielku, jaknp 33lata, tak zeby jeszcze miec szanse zeby kogos znalezc i zebymiec sznase bilogicznie na zalozenie rodziny, jezeli to nie wypali to wtedy wezme pierwszego lepszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
Ja mam 25 i tez po facecie ani widu ani slychu, a wymagan nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 385785789758
Owszem>>> zastanowila mnie twoja wypowiedz,przyznam ci racje.... tak sie zastanawiajac nad soba to powiem ze CO DO MNIE to za bardzo pokazuje ze jestem niezalezna i tolerancyjna, a wtedy sie rozpuszczaja jak dziadoski bicz, fakt lubie kiedy kazdy ma swoja wolnosc i pasje ale nie bez rzesady, jakes chodzenie po strip kubach i wracanie po 2 dniach do domu z tekstem ze bylo fajnie i ze nic zlego nie zrobil to przesada, nie mowie facetom ze chcialabym byc domatorka i ze chce miec to cieplo rodzinne, mysla ze jestem takim typowym singlem-feministycznym, a to jest nie prawda. A co do facetow, to moj blad ze wybieralam o 3 lata mlodszych iwidcznie niedojrzalych i moze dlatego. Powiem ze teraz jak patrze na tych w moim wieku to sa jak "starzy-malutcy" z bagarzem doswiadczen i bagazem w postaci rozwodu :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin__
Teraz odpisuje, bo oczywiscie po co posty mają się wyświetlać. Rzeczywiście nieudacznicy Ci się trafiali. wszędzie jest dobrze tam, gdzie akurat nas nie ma. Nie bądź taka pewna, ze założenie rodziny da Ci szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy dla was poza facetem życie nie ma innych wartości? Nie macie swoich pasji, ciekawej pracy,, które to zapełniłyby wam czas? Uważacie, że bycie w związku to taki miód, cud i orzeszki. A ile znacie w swoim otoczeniu szczęśliwych mężatek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 385785789758
owszem>>>ja mam te wszystkie rzeczy o ktorych piszesz... ciekawa prace, kilka pasji, a mimo tego niedawno zaczelam czuc ze jednak brakuje mi czegos jeszcze ... kochanej osoby i rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko a co zrobisz jak
za pół roku poznasz kogoś, zmusiesz się do bycia z nich, ślubu, ciąży itd.i jak np.Twoje dzeicko będzie miało roczek poznasz tego jedynego? którego naprawde pokochasz i który będzie tym właściwym? wg mnie głupio robisz chcąc coś na siłę, wiesz jest taka zasada - jak się ie czeka to samo przychodzi choć zdaję sobie sprawę, że jesteś już zdesperowana i ciągle myślisz obsesyjnie o tym by mieć faceta, więc to się moze u CIebie nie sparwdzic bo Ty ciagle kogoś wyczekujesz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam wrażenie, że jesteś już lekko zdesperowana i pewnie patrzysz na ten mityczny zegar biologiczny, który robi cyk, cyk, cyk. Nie daj się ogłupić tzw. społecznym oczekiwaniom, że koniecznie do szczęścia potrzebujesz faceta i dziecka. Zdaj się nas los/przeznaczenie, co nie znaczy, że masz nie zauważyć tego jedynego gdy stanie na Twojej drodze. Miej oczy, serce i umysł otwarte ale nic na siłę. Co ma być - to Cię nie minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 385785789758
posty mi sie nie pokazuja, to wychodzi na to ze najlepiej zagluszyc chec posiadania rodziny i nie szukac nikogo, zazdroszcze dziewczynom z moich rocznikow ktore upsst niechcacy wpadly i teraz musza miec rodzine, akurat przed 30tka :P dziwne, ja zrealizowalam juz swoje wszystkie plany, mam to czego chcialam, dobra prace, pasje, nawet domek, tylko nie wyremontowany, wiec dlaczego mialabym odpuscic posiadanie rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 385785789758
owszem>>> a ty masz rodzine ze tak jestes pozytywnie nastawiony do wszystkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, desperacja to fatalny doradca. Teraz czujesz się źle bo jesteś samotna, a potem będziesz czuła się źle gdy będziesz samotna w związku. Nie ma nic gorszego. Naprawę już lepiej samemu się męczyć niż we dwoje. Chcesz mieć szybko dziecko a tylko je skrzydzisz bo ono będzie widziało niekochających się rodziców a to może wpłynąć na całe jego życie. Bycie z kimś jest świetne ale nie za wszelką cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 385785789758
w kazym razie dzieki za rady, pomysle nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po.moim/trupie
Jaka stara panna. SINGIELKA. Cale zycie masz jeszcze przed sobą. Nie masz faceta, to korzystaj i baw sie z kolezankami, imprezuj. Pieniadze wydawaj na siebie. Pieluchy i gary jeszcze same do Ciebie przyjda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×