Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piersvsmm

czy wszsytkie dzieci na piersi tak czesto sie budza w nocy???

Polecane posty

Gość piersvsmm

moj synek ma prawie 14mc, odkad skonczyl 2 jest na mm gdyz musielismy zrezygnowac z piersi. wtedy jadl tylko raz w nocy i to na spiocha mu dawalam o polnocy, spal do 6-7 rano. odkad skonczyl 7mc nie je w nocy i spi po 12godzin. teraz tez spi od 20 do 8 i jeszcze drzemka 3godzinna w dzien. oczywiscie teraz je juz prawie wszystko. co rusz czytam, ze dziecko sie budzi co chwile bo chce piers, moja kuzynka wciaz "karmi" swoja prawie 2 letnia corke i ta w nocy potrafi sie budzic co godzine na cyca. czy jest jakas zaleznosc? w lipcu urodze coreczke, mam plan karmic min 6mcy (mam nadzieje, ze bede mogla tym razem) i troche mnie przeraza obraz noworodka caly dzien uwieszonego przy piersi, potem w nocy budzacego sie co godzine oraz biegajacego i wymagajacego uwagi 1,5rocznego synka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjghf
Moja i w dzien i w nocy jadla co 3 h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6mczny
budzi się. Potrafi i co godzina i czasami co 2. Bardzo rzadko co 3 godz. Dziś w nocy jadł: przed snem ok 20. Potem o 22 z minutami. Następnie po połnocy i o 3 rano. Wstał po 6. Mniej więcej o tak wygląda. Poprzednią noc budził się chyba dosłownie co godz. Ma 6 m-cy i nie powinien już jeść ale jak nie dam to się wybudza i nie sposób go uspokoić. Są takie co już w 2 miesiącu się nie budzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6mczny
nie wyswietla postow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co kaman?
Jak nie chcesz być uwieszona na cycku to Ci nikt nie każe :D Ja też nie chciałam i zaraz po szpitalu zaczełam wprowadzac karmienie na godziny. I dawałam pić, bo dziecko bardziej napije się wodą niż piersią i wtedy jest spokojniejsze a jedzenia nie potrzebuje częściej niż 2,5-3h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój szybko przesypiał całe noce bez karmienia. Spokojnie już od ok miesiąca. Im starszy tym troszkę bardziej zaczął się budzić (chyba większe zapotrzebowanie którego nie wyrabiał w dzień) ale w sumie i to bez jakiejś tragedii bo jedno sporadycznie dwa karmienia 5-10 minutowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznie,moj jakis czas temu
Co 2 h bez wyjatku siebudzil. A ostatnio nakarmiony o 22 obudzil si o 2w nocy a potem po 5 a ma 2 misiace i tylko na piersi jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1/2
Moja starsza córka budziła się w nocy co 2-3 godz do 8 miesiąca życia. Młodsza co 6 godzin i od 3 miesiąca przesypiała całe noce. Obie tylko na piersi. Pomijam oczywiście początkowy okres życia dzieci, kiedy wiadomo pobudki były częstsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsijkpsxkz
na pewno nie wszystkie bo znam dzieci, które będąc na piersi przesypiały noce mając 3 miesiące. Mój dopiero od 10 miesiąca śpi całe noce, teraz ma 13 miesięcy i wiem, że przyjdzie czas i może znów chcieć ssać w nocy np jak będą szły zęby w razie przeziębienia czy koło 18 miesiąca, kiedy powraca lęk separacyjny. Trzeba zadać sobie pytanie co jest ważniejsze potrzeby dziecka czy przesypianie całej nocy. Wszystko da się pogodzić karmienie piersią, pracę, obowiązki domowe to tylko kwestia priorytetów. xxxxx Zachęcam do lektury artykułu http://dziecisawazne.pl/dokarmianie-a-karmienia-piersia-cz-3-kiedy-przespi-cala-noc/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zawsze. Ja mam dzieci śpiochy (po mamie). Starszy od początku spał od 20 do 5 a im starszy tym dłużej a młodszy (ma pół roku) śpi od 21 do 6-7. Początki były cięższe bo usypiał koło 24 ale powoli go przestawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piersvsmm
To nie tak,ze dla mnie ważniejsze są przespane noce,ale biorąc pod uwagę fakt,ze mam pod opieka małego synka chciałabym jakoś funkcjonowac.pewnie to wiele zależy od dziecka,mojego nigdy nie usypialam-od początku odkladalam do lozeczka i zasypia sam,nigdy nie spał z nami w łóżku ale jak patrzę na kuzynke,która wciąż śpi razem z 2letnia córka która budzi sie co godzinę i trzeba ja usypiac to mnie ciarki przechodza.okres 2mc kiedy karmiłam piersią to była masakra,niekończące sie karmienie bo syn odstawiony po godzinie " ciumkania" zaczynał płakać i znów było karmienie.to mnie najbardziej przeraża jeśli chodzi o pojawienie sie córeczki w lipcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będziesz karmić
jak było problemem karmienie jednego dziecka co godzinę to wątpię żebyś karmiła drugie mając dzieci z niedużą różnicą wieku. Liczysz na to że trafi ci się dziecko, które je w regularnych dużych odstępach od urodzenia ale to wyjątek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piersvsmm
Przestałam karmić synka bo miał nietolerancje laktozy i straszne zaparcia a nie dlatego,ze wisiał nonstop przy piersi.pozatym synek traktował pierś bardziej jak smoczek niż źródło pokarmu i wiszac na piersi prawie nie ssal tylko zasypial a odstawiony plakal i mleko zaczęło zanikać pomimo stosowania laktatora.boje sie ze teraz bedzie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dlatego wymyślono smoczki. Wtedy jak dziecko się obudzi i chce ssać to ma smoczka, a nie non stop pierś. I to nie prawda,że potem jest trauma z odstawieniem smoczka, ja wyrzucałam w prezencie na roczek wszystkim dzieciom i problemy zanim zapomniały trwały 2 do 3 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×