Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CzystaJakŁza

Pornografia a związek...

Polecane posty

Gość CzystaJakŁza

Stało się. Zakochałam się. On też. Motylki w brzuchu i słodkie słówka. Wtedy nastąpiła szczera rozmowa i coś mi wyznał... Miał problemy w poprzednim związku: ona go zdradzała z różnymi facetami a on był uzależniony od pornografii. Patrzyłam na niego szeroko otwartymi ze zdziwienia oczami, czy aby o sobie mówi? Chłopak który przez kilka pierwszych randek nie próbował nawet złapać mnie za rękę? Ten który bez końca, niczym niewinny nastolatek patrzył mi w oczy i mówił, że mam piękne uśmiech? Co ciekawe, zarówno związek jak i nałogowe oglądanie pornosów ponoć zakończył dopiero kilka miesięcy przez naszym poznaniem... Stwierdził, że po wszystkim miał obrzydzenie do kobiet i do siebie. Aż poznał mnie. Niemniej poczułam do niego niesmak. Jeszcze między nami nie doszło do zbliżenia a on traktuje mnie z pełnym szacunkiem i uwielbieniem ale ja wbijam sobie teraz bez końca do głowy, że te obrazy w jego umyśle kiedyś wpłyną na nasze życie seksualne: a ja nie jestem tak idealna jak te aktoreczki, a tym bardziej tak perwersyjna... Z jednej strony cieszy mnie, że jest wobec mnie tak szczery, że mówi mi o wszystkim, z drugiej bardzo mi to ciąży. Czy moje obawy są uzasadnione? Czy któraś z Was jest w związku gdzie facet lubi pornosy? czy to wpływa na Wasze wzajemne relacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poufffnie
Stwierdził, że po wszystkim miał obrzydzenie do kobiet oj biedny Tak a jak patrzyl to galy mu prawie z orbity mialy wyleciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×