odkrylamz e moj maz spotyka sie z kims tzn nie ja odkrylam

dowiedzialam sie tego przez anonimowego smsa ta osoba chce sie ze mna spotkac podobno to ona sie spotyka z moim mezem ma dowody?myslicie ze to zart?mam isc na umowione miejsce czy zrobie z siebie kretynke,dodam ze ufam w 100% mezowi,nie rozumiem tego????

nie poszłabym !!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja z ciekawości bym poszła.

a ja bym poszła z ciekawości :) może naprawdę zdradza :(

ufam mezowi nie mialam podejrzen co do niego napisala mi ze wczoraj miedzy godz 18-19 byli razem w aucie \ a faktycznie nie odbieral w tych godz. tel.mowil ze byl w markecie na zakupach i nie slyszal tel.musze znalezc paragon z zakupow to sie okaze,moze najpierw to sprawdze

nigdy nie ufaj w 100 % to naiwne. Zadzwon pod ten nr, jaki masz problem

Poszła bym, z ciekawości. Ale nic bym o tym nie powiedziała mężowi. Dopiero po spotkaniu.

Dobry pomysł ,sprawdź paragon o ile tam jest godzina???

paragon ? A zakupy przyniosl do domu???

na paragonach sa godziny, ale to bez sens, skoro nie wrocil z zakupami, to o co chodzi ? Pojechal do hipermarketu po co?

Co zrobisz gdyby to się okazało prawdą

* bez sensu

moj maz jest mna caly czas zauroczony nie wierze zeby chcial kogos........lub ze by sie w kims zakochal dzwonilam nie odbiera ten ktos,wiec dlatego nie chce sie osmieszac zeby isc,moze jaja ktos sobie robi ,ukryje sie gdzies i bedzie mial ubaw

mial zakupy wlasnie,ale paragonu nie mam ,moze w aucie ma lub w portfelu

oj nawt mi tak nie piszcie.poprostu niewierze,ale az zoladek mi sie zacisnal

tylko nic mu nie mów.powiedz ze ma dać paragon bo chcesz sprawdzić cenę jakiegoś artykułu,sam ci da po co szukać :D

prowo

ja bym poszła na Twoim miejscu a że jestem wybuchowa to bym dymu narobiła pewnie

albo masz jakas posrana kolezanke, kolege, albo to nawet sam maz cie testuje :D

Czy Twój maz to takie cieple kluchy które nie potrafią podjąć decyzji i całą czarną robotę trzeba wykonywać za niego?

jak nie odbiera telefonu, to daj sobie na luz. Dziecinada marna.

to mąż który tak "testuje" jest jakis postukany :/ dziwne zachowanie bardzo dziwne.

wiekszosc ludzi nie jest schizofremikami wiec masz prawdopodobienstwo calkiem spore ze maz cie zdradza...wspolczuje

idź bo inaczej będziesz się zastanawiać :p

też mysle ze to jakas dziecinada

cieple kluchy nie na pewno ,normalny facet,ma poczucie humoru ,więc moze i byc tak ze to on pisze,ale wtdy to w ryj dostanie

a ja bym poszła ubrala się pięknie posłuchała co dana osoba ma mi do powiedzenia i zapytała się o co jej chodzi

mnie to nie smieszy a chora nie jestem jak to ktos pisal,mysle realnie i daje sie wkrecac

i nie daje sie wkrecac mialo byc,raczej nie pojde poczekam na paragon jak nie bedzie paragonu to moze????

jebie się na stówe lepiej idź ,jak ma dowody tym bardziej