Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mortadelazprokocimia

Dlaczego bierze ślub?

Polecane posty

Gość mortadelazprokocimia

Mężczyzna zdradzał dziewczynę/ narzeczoną przed ciążą, w trakcie ciąży i po urodzeniu dziecka wciąż ma romans. A mimo to planuje ślub. Nie rozumiem tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie rozumiesz dlaczego on ten ślub bierze czy dlaczego ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadelazprokocimia
Dlaczego on bierze ślub. Ona nie wie o zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe, że to taki typ co chce mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko i nie widzi problemu w zdradzaniu partnerki i jednocześnie udawaniu dobrego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona doskonale wie jakiego
faceta wybrała a on wie, że ona to podświadomie akceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfdkk
a czego tu nie rozumiec? przed wspolpracownikami, rodzina, znajomymi bedzie gral porzadnego meza,ojca, co tez jest dobrze widziane w wielu firmach, znalazl porzadana dziewczyne na zone, a na boku bedzie ruchal ile wlezie, dla niego to super uklad, czego tu nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadelazprokocimia
Tylko ze on wcześniej nie zdradzał. A tutaj po roku zaczął zdradzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isskra
dlatego, że wiele mężczyzn nie żeni się z miłości a pod naciskiem lub dla wygody. mężczyza jest w stanie wziąć ślub z kobietą, której nie kocha. takie są moje obserwacje, bardzo trafne. mężczyzna w wiekszosci przypadków kocha tylko raz, potem są już miłości innego rodzaju. nawet nie wiecie ile z was wzięło ślub podczas gdy facet wiedział, że to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadelazprokocimia
No ja może jestem nie wiem naiwna albo zbyt duża romantyczką. Nie umiałabym wziąć ślubu bez miłości :). Dlatego nie potrafię go zrozumieć. Jak można decydować się na taki krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadelazprokocimia
Rozumiem, ze nie chce zostawić dziecka, że chce pomoc ale dziwi mnie ślub. Uważam, że to dziwne zachowanie. Wydaje mi się, że jej nie kocha skoro ma romans. Więc branie ślubu jest dla mnie dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, ze jej nie kocha, ale tak mu będzie wygodnie przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isskra
nie należy myśleć o czymś z kobiecego punktu widzenia. oczywiście, że kobieta raczej nie bierze ślubu bez miłości. facet naprawdę myśli inaczej bardziej kieruje się logiką, korzyściami, wygodą. często jest tak, że facet został kiedyś zraniony więc potem szuka już partnerki, która go tak nie zrani, a którą niezbyt kocha. oczywiscie lubi taka osobą, dobrze się z nią dogaduje, ale to nie jest miłość taka prawdziwa, bardziej lubienie. to co ciebie szokuje mnie w ogóle nie dziwi, wręcz prawie, że jest to normalne. dziki romans to szaleństwo ale i ryzyko, a taka żona bez miłości bezpieczeństwo. on się kieruje logiką i wybiera ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja go rozumiem
kocham męża mimo ze miałam już 7 kochanków z czego 3 na dłużej niektórzy tak mają po prostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę autko
Tez mi się wydaje, że faceci kochają tak naprawdę tylko raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadelazprokocimia
isskra -> chyba faktycznie masz racje. On został bardzo mocno skrzywdzony. Zbierał się po tym dwa czy ponad 2 lata i w końcu spotkał ją. Mieli trochę podobne doświadczenia. Przed ciążą nie chciał ślubu. Po ciąży się zdecydował. A romans ciągnie nadal i z tego co mówił swoją kochankę darzy uczuciem. Rozumiem to co piszesz ale czy do tego wszystkiego potrzebny jest ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isskra
nie jestem przekonana czy tą kochankę darzy prawdziwym uczuciem.. facet decyduje się na rozwiązanie jakim jest ślub 1) gdy rzeczywiście się zakocha 2) gdy jest już pewien, że tak naprawdę już nigdy się nie zakocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadelazprokocimia
Mówił, że darzy ja uczuciem bardzo silnym i nie spotykałby się z nią gdyby tak nie było. Przynajmniej mi tak mówił wydaje mi się, że nie miał w tym celu żeby kłamać (ja go nie osądzam i nie oceniam - znamy się wiele lat) Wydaje mi się, że był w tym szczery. Też często mi się zwierzał z tej znajomości i z tej calej sytuacji w jakiej się znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby ją kochał to by z nią był i to z nią brałby ślub - tu naprawdę nie potrzeba specjalnej filozofii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to za bzdury. Gdyby
kochał kochankę to by nie brał ślubu... więc nie kocha ani kochanki ani żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isskra
niestety wszystko na to wskazuje, że uczucie jakim darzy kochankę nie jest miłością. jak się jest kilka lat z kobietą do której się wiele nie czuje to naturalnym jest potrzeba emoccji-romans. Jak najbardziej realne jest zauroczenie w kochance. Jednakże nie ejst to aż tak silne żeby odwieść od ślubu. Ewentualnie strach jest silniejszy niż to uczucie co i tak wskazuje na to samo. facet podjął decyzje i położył kreskę na milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isskra
jeżeli to ty jesteś tą kobietą mortadela to raczej odpuść. kobiety mają tendencję do koloryzowania rzeczywistości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadelazprokocimia
Tylko, że on nie wyobraża sobie nie być przy dziecku. No ale być przy dziecku a brać ślub to dla mnie dwie różne sprawy. Komplikuje sobie jeszcze bardziej życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadelazprokocimia
Nie , nie absolutnie nie jestem ta kobieta:) ja mam męża a to jest znajomy. Więc jego słowa tez mi dały trochę do myślenia. A ten związek z przyszła żoną był właśnie dosyć nowy i szybko ja zaczął zdradzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadelazprokocimia
Już nawet nie chodzi tutaj o kochankę tylko o przyszłą żonę. Brać ślub i zdradzać no dla mnie jakby niepojęte. Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u u iu
a co na to wszystko kochanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isskra
tak jak mówiłam, zauważyłam, że mężczyźni biorąc ślub kierują się już innymi zasadami. nie zliczę par, które planują lub wzięły ślub gdzie facet "w ostateczności " się oświadczył, one myślą, ze z miłości, a prawda jest przykra. Wtedy sobie myślę, że może to i dobrze że one nic nie wiedzą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u u iu
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadelazprokocimia
Nie wiem za bardzo co na to wszystko kochanka. Wiem tylko, że spotykają się nadal i chyba tez go darzy uczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×