Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jegretregrete

STOSUJECIE RYGORYSTYCZNA DIETE DLA MATEK KARMIACYCH?

Polecane posty

Gość jegretregrete

Na prawde stosujecie tą diete? przeciez jak przejrzałam co moze matka karmiaca jesc a co nei to ogolnie mało co zostało?! mam ciagle jesc chudziutką wedlinke, warzywka na parze i kurczaka gotowanego? Z tego co sie orientowałam to tylko w Polsce jest cos takiego jak dieta dla matek karmiacych (no oprocz oczywiscie kapusty, grochu itp) w innych krajach takiego pojecia nei znają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiilimandżaro
dwójkę dzieci karmiłam prawie rok i jadąłm normalnie wszystko, nawet smażone schabowe.... no może nie od razu po porodzie ale tak jak dziecko miąło 3 m-ce. dziecku ni c a nic nie było, ja żyłam normalnie i jadąłm to co całą rodzina. Oczywiście bez alkoholu, napoi kolorowych, chipsów. Jedynie z czym się ograniczałam to słodycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stosowalam...
Zadnej "diety matek karmiacych", karmilam ponad rok i jadlam co chcialam. Nie mieszkam w Polsce i jakos nie znam zadnej matki, ktora szczegolnie uwazala na diete podczas karmienia. Moze faktycznie bez kapusty kiszonej czy grochu na poczatek, ale pamietam, ze po kilku miesiacach bigos jadlam. Dziecko nigdy nie doswiadczylo kolek czy innych sensacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w la
I wiecie co dostałam do jedzenia po porodzie? pizzę :D taki tam w szpitalu dawali 1 posiłek po :) potem już normalnie pudingi, galaretki i inne rzeczy których etiologii nie jestem w stanie określić. moja znajoma rodziła w austrii i dali jej na obiad kiełbaski ;) tylko w Polsce jest takie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalad
ja jadlam wszystko ale mojemu malemu wyszla jakas wysypka i poszlam do lekarza a ta mi kazla odstawic nabiał, owoce, parówki, pasztety, niektóre warzywa, zero jajek, nic smazonego, bez przypraw, bez sosów, orzechów, nie mowiac o kapuscie, grochu, pomidorów i fast foodach.. jak zaczela wymieniac to zastanawiałam sie tylko co ja wlasciwie mam jesc. Coz nie dostosowałam sie małemu po 4dniach wysypka znikneła a ja dalej jadłam wszystko.. wiec da dieta to jest mozno przeaadzona. zazwyczaj dziecko moze miec uczulenie na jakis jeden składnik a nie na wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dieta podczas karmienia
jest dosyć wazna. Nie chodzi o to czy dziecko uczuli czy nie uczyli, ale przede wszystkim chodzi o to żeby ograniczyć chemię, bo to wszystko przenika do mleka. Jak zjesz pizzę z restauracji z ulepszaczami i ch.. wie czym jeszcze, do tego lody ze sklepu, jakieś słodycze, chipsy czy byle jaką wedlinę chociazby to twoje mleko bedzie miało całą tablicę mendelejewa i okaze sie ze juz lepiej karmic mm bo chociaż nie bedziesz dziecka chemią faszerować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupoty wypisujesz
Nawet jak matka zje hamburgera ,pizze i popije cola to jej mleko i tak będzie lepszym pokarmem dla dziecka niz mm .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violka fasolka
ja mialam ostrą diete po porodzie bo córka miala straszne kolki,ale dzieki temu schudlam w ekspresowym tempie hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki lajf
Moja "dieta karmiącej" ograniczyła sie do wyeliminowania kapusty, surowej cebuli w nadmiarze i grochu ;) Jak córka zaczęła cierpiec na kolki, to fakt, na sugestie lekarza próbowałam wywalic wiele z diety, głównie nabiał, ale jak po kilku dniach nie przeszło to dałam sobie spokój, bo ten brak nabiału mnie dobijał ;) Smazone mięso, surowe warzywa - nie odmawiałam sobie ;) Ważniejsze od tych ilościowych ograniczeń narzucanych przez lekarzy jest jedzenie produktów dobrych jakosciowo - dobrej wedliny, a nie mortadeli, unikać gotowców, fastfoodów i wszystkiego, w czym jest więcej chemii niż zwykle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylamprzerazona na poczatku
Jak uslyszalam co moge a czego nie. Przez kilka dni przezywalam az w koncu dalam sobie spokoj. Wkurzylam sie jak rozne zrodla podawaly co innego.wg jdnych jesc jajka,wg innych nie. I tak ze wszystkim. Jem wszystko oprocz cebuli, czosnku,grochu,kalafiora,kapusty. Ale cebula.w duszonych daniach juz jest. Jem smazone:schabowe,kotlety z szynki,mielone,jajkaomlety. Chodzimy na lody,dzis w drodze zjadlam troche chipsow. Jak nie mialam sily i czasu ugotowac.obiad to maz przywiozl pizze. Jem ciasta domowe i czekolade. Nie cala tabliczke ale po kilka kostek. Na komunii pozwolilam sobie na szklanke pepsi i mirindy. Dziecko zdrowo rosnie. Oczywiscie te skrajne produkty to nie codziennie,ale zdarzaja sie. Zjadlam i dziecko nie ucierpialo. Jak mialo kolki to i po kurczaku i marchewce a potrafilam zjesc roznosci i nic nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylamprzerazona na poczatku
A pierwsza zupe po porodzie ugotowalam pomidorowke a na sniadanie zjadlam bulki z maslem i miodem. Potem dowiedzialam sie ze miod niby jest uczulajacy i z pomidorowka tez niby sie wstrzymac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssddddddddddddddddddddd
ja na 2 dzień po porodzie dostałam w szpitalu grochówke i gołabki :D więc stwierdziłam, że jak na położniczym tak dają jeść, to wiedza co robią jadlam normalnie i dziecku nigdy nic nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retoryka jestem
w szpitlau tez mi dali na "dzien dobry" groch owke, wiec stwierdziłam ze juz nic nie moze mnie zdziwic i jadlam normalnie ale znam mnostwo "matek Polek" przewrazliwionych ktore jedza kiełki i chudą wędlinka i wiecznie kurczaka gotowanego. uwazama to za grubą przeade - a potem rosną dzieci alergiki bo matka nie je normalnei tylko kombinuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jem zdrowiej
niż przed ciążą a nawet w ciąży. Po porodzie hemoglobina 9 i zażywałam preparaty z żelazem. Na początku było ciężko bo nie mogłam jeść nawet gotowanych jabłek i przez pierwsze 2 miesiące schudłam do wagi wyjściowej 13 kg za to miesiąc później jadłam po kilka truskawek, malin, jagód i wszystko było ok. Później stopniowo jadłam coraz bardziej urozmaicone jedzenie. W 8 miesięcy kapuśniaki, grochówki - wszystko. Teraz dziecko ma ponad rok i jem wszystko co smaczne i zdrowe a w zasadzie jemy, zazwyczaj oboje to samo np rybę z piekarnika przyprawioną koperkiem i cytryną. Kasze jaglaną z owocami i masłem. Kaszę gryczaną z warzywami i masłem, Płatki owsiane, orkiszowe na wodzie z bakaliami, duszone mięsa bo za smażonymi nie przepadam, wyjątek pierś z kurczaka w panierce. Jestem w szoku, skąd mam tyle sił fizycznych, cierpliwości, mnóstwo werwy i pomysłów w pracy, jestem w miarę odporna, włosy gęste jak zawsze, jeszcze siła na sport. Tajemnica tkwi w zdrowej diecie, nie takiej na siłę bo muszę tylko mi to naprawdę smakuje. Różnorodność kasz, orzechów, pestek i przeróżnych innych bakalii a także warzywa i owoce. Ograniczyłam nabiał, choć przez całe życie był podstawą mojego pożywienia i co czuję się znacznie lepiej,mniej problemów gastrycznych, mniej przeziębień. Mięso jem 3-5 razy w tygodniu i 1-2 razy rybę 1-2 razy wysokobiałkowe warzywa strączkowe, których nie powinno się jeść z mięsem np ciecierzyca, soczewica, fasola, groch. IIIIIIIIIIIII Pamiętajcie, że krowa poza okresem kiedy jest cielakiem w ogóle nie pije mleka a ile litrów go daje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie trendy?
A potem się dziwicie, że nie możecie schudnąć 20kg po ciąży :D Nic dziwnego, skoro godzinę po porodzie pochłaniacie już kilogramy kiełbas, pizzy, hamburgerów i czekolady :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Markowe ubranka
Zapraszam do zapoznania się z naszą ofertą na allegro.pl Same markowe ubranka dla dzieci Znajdziesz u nas takie firmy jak: NEXT DISNEY H&M C&A TOPOLINO MINI MODE GEORGE ZARA KIDS PUMA NIKE i wiele innych http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us _id=28845496 Zapraszamy Przy większych zakupach zawsze dodajemy GRATIS!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylamprzrazona na poczatku
Jakie trendy? Zdziwisz sie, ale jestem 2 miesiace po porodzie i juz mieisac po wazylam mniej niz przed ciaza.a w ciazy przytylam 17 kg. Poza tym napisalam,ze nie jem takcodziennie. Nawetna to nie mam czasu bo zajmuje sie dzieckiem.a jest bardzo absorbujace.jem co mam pod reka,albo co ktos ugotuje,nie mam czasu na wymyslanie sobie menu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×