młoda -nieśmiała

Cześć. Trafiłam tutaj całkiem przypadkowo, ale pomyślałam, że może ktoś ma podobnie jak ja lub miał i na to sposób. Mam 22 lata jestem dziewicą, jestem strasznie nieśmiała wobec chłopaków. Wśród znajomych jestem pogodna i otwarta. Gdy tylko jakiś chłopak próbuje do mnie zagadać zamykam się w sobie. Zdarza się to wtedy, gdy chłopak mi podoba lub wiem, że ja mu się podobam. Gdy np jest taka sytuacja, że chłopak ma dziewczynę, czy jest moim dobrym znajomym to bardzo dobrze nam się rozmawia. Własnie, mam sporo 'kumpli' jednak, gdy czuję, że oni chcą się do mnie zbliżyć ja uciekam. Chciałabym naprawić pewną znajomość. Każdy myślał, że jesteśmy parą. Ja traktowałam go jako kumpla, po pewnym czasie on zaczął na mnie inaczej patrzeć czy też nazywać nasze spotkania randkami, próbował mnie pocałować. To było nasze ostatnie spotkanie. Nie widziałam go już pół roku, tęsknię za nim, ale boję się odezwać. Po tym czasie poznałam kilku facetów, jednak oni nie chcieli się angażować, bardzo wiele razy się też rozczarowałam. oni chcieli się zbliżyć tylko cieleśnie.