Male grzeszki ktore zrobiliscie jako dzieci - posmiejmy sie :-)

Ja ukradlam kiedys paczke chipsow :P

Podpalilam kiedys dla zabawy malego szczeniaka - wiem glupie ale chcialam zobqczyc co sie stanie

ukradłam kulki do kąpieli z drogerii zajumałam rodzicom gruba kase dolałam octu do herbaty robotnikowi (podczas remontu) i rzuciłam w niego betonem do dzis nie wie kto jest sprawcą:D mowilam mojemu bratu ze jest adoptowany i uwierzyl

Całowałam się z kuzynem ukradłam cukierka musującego ze sklepu kopałam małe kaczuszki :O wydzwoniłam z koleżanką rachunek tel na ponad 200 zł i powiedziałam, że to ona mnie namawiała - było odwrotnie...

Utopiłam kociątko - 2 dniowe. Babcia pozwoliła mi się pobawić i dla śmiechu wrzuciłam je do rzeki.

Strzelałam z takiego dzieciecego luku do krow na lace - byl na patyki one sie rozbiegaly.

jestescie idiotami sadystki jebane oby was ktoś podpalił tępe dzidy niedoruchane

Chodzilam z papugą na smyczy a ona ze strachu weszla do odkurzacza :D

fajnie jakby ktoś wasze bękarty w przyszłości podpalił albo wasze matki ,żeby zobaczyć jak płoną, nie wychowano was wy prostaki, ja od dziecka wiem,że zwierzątka czują...jak można je krzywdzić? macie półmózgi ale ludzie ze wsi tak mają :D :D :D

Ukradlam male mentosy ze sklepu :P

Jak miałam 8 lat poszłam na wydmy nad morzem sie wysikać i wróciłam bez majtek

jejku, ja buchnęłam całe opakowanie gum "Alf" parę dobrych lat temu :) Musiałam oddać i jeszcze przeprosić :o od tamtej pory nawet grosza nie ukradnę :D

grzeszki (w stylu zezarlam dekoracje z tortu urodzinowego mojej siostry tuz przed przyjeciem), a nie chwalenie sie, jakimi bezdusznymi sadystkami bylyscie :O faktycznie, jest sie czym szczycic, ze kotka utopilas albo podpalilas szczeniaka, oby twojego (celowo mala) zasranego bachora kiedys ktos skrzywdzil fizycznie, a ciebie (celowo mala litera again) zmusil do patrzenia na to :) wszystkiego najgorszego, jestescie podlymi kreaturami (bo na miano czlowieka nie zaslugujecie) :)

To z opowiesci mamy,jak mialam 3-4 lata i bylam z rodzicami w kosciele to sobie tak biegalam po tym kosciele i podbieglam do ksiedza i mu zagladalam pod sutanne:P dobrze ze ja tego nie pamietam i mam juz innego ksiedza w parafii;P

Popsułam bratu babki z piasku :D:D W wieku 13-14 lat wmówilysmy z koleżanką facetowi na czacie (30ponad letniemu), że jestesmy 1 osobą, mamy 21 lat, studiujemy, jestesmy sexowną blondynką (zaprezentowałysmy foto jakiejs lali z sympatii) i spotkamy sie z nim. Nigdy sie z nim nie spotkalysmy. Jak po miesiacu około pisania z nim, wkrecania, że mamy wielka ochote na niego itd. powiedziałysmy mu kim jesteśmy i że to jaja przestał sie odzywać :(. Ale w sumie sie nie dziwie. Do dziś nie znosze czatowych napalenców i śmiać mi sie z nich chce, wyrywają na czacie wszystko co jest kobietą, nie zważając na reszte, zaślepieni możliwością poruchania :D bueheh :D

ja ukradłam kapustę kiszoną (zjadłam z beczki) w supermarkecie HIT i bałam się,że przy bramce będzie piszczeć i bede musiała oddac:D

Jak mialam 6 lat powiedzialam kolezance, zeby zamknela oczy i otworzyla buzie to dam jej cukierka- wspypalam jej wiaderkiem piasku :) To miala byc zemsta za to, ze, zepsula mi lalke barbie.

hahaha rozbawiło mnie z tymi majtkami wydmami i sutanną :D :D a te o biciu, podpalniu i topieniu zwierząt to nie są zabawne, nawet w żartach, a jeśli to prawda, to wyrastałyście w patologii widocznie nie miałyście innych wzorców.

.....

Ja nie podpalałam zwierząt, ani w sumie wiecej jakichś ciekawych sytuacji nie pamietam niestety :P, nie kradłam, nie biłam sie z innymi dzieciakami (z pominięciem mojego brata), nie sprawiałam klopotów wychowawczych (z pominięciem walk z moim bratem), generalnie spokojny i nieśmiały był ze mnie dzieciak, czasem z jakimiś odpałami (jak widać, ale moja matka i tak nie wiedziała o tym), ale nie tak, żeby zwierze zabić, czy komuś piasek sypać do ust :D. Zreszta jak byłam w pdst. miałam 2 małe chomiki, to jak moglabym inne zwierze chcieć zabić, sama posiadając takie szkraby :p

zbieraj ślimaki ty idiotko temat jest o tym co sie zdarzyło ,a ty piszesz,że nie masz nic do powiedzenia, ale pierdolisz farmazony na 7 linijek, nie masz nic do powiedzenia do stul dziób bo to nie jest topik o tobie i jak zawsze twoich bredniach

tumanie, nie musisz sie ze mną w każdym temacie kłócić. Jak ci nie pasuje, to nie czytaj, już ci napisałam. Ja też nie wszystko tu czytam. Btw. napisałam, bo sobie nie wyobrażam, jak można podpalić szczeniaka/kociaka, czy w ogóle jakiekolwiek inne zwierze. Jak mozna zabić niewinne stworzenie. Zresztą nie tylko ja w tym temacie sobie nie wyobrażam. Jeśli twoja zdolność czytania jest marna i jesteś w stanie ogarnąć gora 3 linijki i to skrajnego bełkotu np. w swoim wykonaniu, to nie czytaj mnie, serio... ;) Poza tym napisałam co zrobiłam, jako nieco starsze dziecko (wg prawa przynajmniej nadal byłam dzieckiem), nie jestem z tego dumna, ale to były jaja. Zluzuj tyłek. A najlepiej wyjdz, a nie zaczynasz jakąś idiotyczną wojne.

Notorycznie kradłam słodycze,zaklejałam sąsiadom dziurki od kluczy gipsem luyb kitem, zatrzasnęłam dozorcę w zsypie, zamknęłam woźnego w schowku na piłki, rzucałam w ludzi jajami i balonami z wodą,ukradłam książki z biblioteki i sprzedałam na bazarku.