Gość malaczarnawybredna Napisano Maj 17, 2013 Ma studia filologiczne, męża i dziecko, samochód ale brak mieszkania i spore długi. Mam też za sobą sporo niemiłych doświadczeń, które mnie wzmocniły - dwie trudne operacje, choroba alkoholowa i śmierć najbliższej osoby. Mam ciekawą, ale niepewną pracę. Za rok planuję iść na studia prawnicze, pomimo tego, że ludzie pukają się w głowę gdy słyszą że 32-latka będzie zaczynać drugie i to na dodatek trudne studia. Ja jestem zdeterminowana i uważam, że zawsze można coś zrobić ze swoim życiem :) Kto jeszcze ma takie podejście jak ja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach