Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Raeven

Facet wyjeżdża sam bo nie mam pieniędzy

Polecane posty

Gość Raeven

Jestem z facetem od kilku lat, od ponad dwóch mieszkamy razem. W chwili obecnej mamy dużą dysproporcję zarobków, bo rozkręcam firmę i kasa z niej będzie dopiero za kilka miesięcy. Co sądzicie o stwierdzeniu: "Jedziemy na koncert (daaleko i na kilka dni, koszt dość spory)? "Sorry, nie stać mnie w chwili obecnej" "Aha, no to sam sobie pojadę" - po czym zabiera się do sprawdzania hoteli itp. ??? Powinnam spieprzać gdzie pieprz rośnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frdgfdg
a ma sobie odmawiac rozrywek i siedziec z toba w domu? albo cie sponsorowac? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaaa
To nie ona powinna tak powiedzieć - tylko oczywistym jest , ze on powinien sam wyjść z taka propozycja . Życz mu szerokiej drogi a sama idź sie gdzieś zabaw jak jego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raeven
Czarna Izabela - wiesz, bardziej chodzi o test charakteru, a wg jest to zachowanie poniżej wszelkiego poziomu. Kiedy on nie miał kasy na takie stwierdzenia reagowałam "ale przecież ja mam" bo to chyba oczywiste kiedy jesteśmy razem, a nie jesteśmy współkokatorami? Zaczynam się zastanawiać co byłoby gdybym zaszła w ciążę, albo np. w wyniku wypadku nie mogłabym pracować przez jakiś czas. To co wtedy? "Masz ochotę na obiad?" "Wiesz, skończyły mi się pieniądze" "Aha, to sam zjem" I co? Zdechłabym z głodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raeven
Uważam, że stwierdzenie "sponsorować" jest nie na miejscu skoro mieszkamy ze sobą od ponad 2 lat, planujemy przyszłość, a ja właśnie rozkręcam firmę w której on ma 50% udziałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, masz spieprzać
powiem krótko - tak, spierzaj. serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, masz spieprzać
więc ich pieniądze nie są wspólne, bo nie mają formalnego węzła (małżeństwa), czy jak? czyli można mieć wspólne życie, plany, łóżko, biznes, ale kasa to już co moje to moje, a ty spieprzaj, tak? a gdzie tu miłosc zwyczajnie? nie wiem jak w kilkuletnim związku można liczyć kasę, przecież para jest wspólnotą, połączona miłościa i wzajemną troską. tak zdaje sie powinno być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e halo
no własnie...skad ja to znam... Jesli je chce gdzies wyjsc a on jest bez kasy-ja mam,idziemy jesli on chce wyjsc,a ja jestem pusta-ok,to pojde sam qfa !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takiej sytuacji facet albo powinien zaproponowac wspolny wyjazd albo zrezygnowac.Gdyby ten koncert byl wydarzenie jego zycia,nie mialabym problemu zeby jechal sam.W sytuacji gdy nie satac nas na 2 bilety. Mieszkacie razem.Kasy nie dzielicie?? A jak z posilkami? On kotlety ty makaron z serem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helioza999yuy
pasozyt z ciebie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raeven
Cóż, wszystko dzielimy 50/50 - oprócz obowiązków domowych oczywiście (haha) chociaż ja w chwili obecnej i przejściowo zarabiam 4x mniej niż on. Na dodatek czeka nas przeprowadzka do większego mieszkania, bo tego niestety wymaga prowadzenie firmy (nie jakieś widzimisię) i wzrost opłat z tego tytułu o jakieś 50%. I wtedy po opłaceniu wszystkiego zostanie mi jakieś 700zł na miesiąc.... A jemu coś ok. 6500 hahahaha. Makabra, nie wiem już co robić, każda rozmowa kończy się awanturą - bo on nie będzie rezygnował ze swoich przyjemności, bo ja mam jakiegoś "focha" (czyt. nie mam pieniędzy)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może on taki niekumaty jest :) A może myślisz, że jesteś dumna. A w ogóle to rób co chcesz, a o problemach gadaj z nim. Nie z nami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmateuska
no coz..,a moze po prostu odpowiedz następnym razem tak spontanicznie "O, super, chetnie sie wybiore na ..., tylko jak wiesz nie mam teraz kasy.., to moze kup dla mnie bilet, jak mi sie bedzie powodzilo z firma, to chetnie Cie gdziesz zaprosze , okej?:)" Generalnie bardzo zle o nim swiadczy to, ze sam tego nie zaproponowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejże autorko, przecież już kiedyś pisałaś na temat tego buca. Wszyscy już wtedy ci radzili żebyś spieprzała a ty dalej się pytasz? Nie rób ludzi w ch..a!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghytrfdxc
więc wygląda na to, że to tylko twój współlokator i wspólnik w firmie, któremu nie wiadomo dlaczego dajesz tyłka bo on prowadzi osobne życie - ach! i jeszcze za darmo sprzątasz jego brudy i mu gotujesz - dziwne - współlokatorowi się nie gotuje i nie robi laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raeven
Dorka80 - cóż, wtedy to nie wyglądało jeszcze tak "dramatycznie" :P Ale teraz już mnie totalnie wqrzył, czas marnuję na niego, najmłodsza już nie jestem a on sobie w kulki leci - wpierw praca, potem pieniądze, potem pieniądze, potem jego przyjemności i jeszcze raz pieniądze a ja co? na pierwszym miejscu od końca? Szlag mnie trafił, chyba pójdę spakować walizki, raz się żyje - nie warto marnować czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
darmowa dupodajka i sprzątaczka - a jak już zrobi swoje to kopa jej w dupę a hrabia wyjeżdża sam - gdzie masz mózg dziewczyno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekaj.Co ci po takim gadzie.Niech sobie wynajmnie kucharke i sprzataczke. Nie wyobrazam sobie ze moj chlopak jedzie sam,bo ja nie mam kasy.Albo wyjezdzamy razem i jemy ten piepszony makaron razem.Albo zostajemy przed TV i zjadamy chomara. Coz,zwykla swinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
skoro dzielicie wydatki na pół to niech ci płaci za sprzątanie i inne prace domowe - babka z ogłoszenia bierze 10 zł za godzinę - pracujesz w domu zapewne ok 4-5 godz dziennie, niech płaci połowę stawki i będziesz miała 20-25 zł dziennie dodatkowo - też będziesz miała na przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie... to nieładnie z jego strony. Jeśli wiąże z tobą przyszłość, mieszkacie razem już 2 lata to źle o nim świadczy. Sknera. A jak urodzisz dziecko to będziesz sama na nie płacić czy się dołoży? 6500 zarabia a nie może dać 200 za twój bilet? niech nawet będzie 300. To są duże zarobki, a was jest tylko 2. to chyba dla niego nie powinien być problem wydać na ciebie trochę kasy, skoro jesteś(a może już byłaś? :D) jego przyszła żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanarek babci jagi
ty rozkrecasz firme i kasa z niej dopiero bedzie... - to on ci w niczym nie pomaga ??? ... - ja jak prowadzilam handel a nie bylam jeszcze mezatka to pomocnikow mialam na peczki ! - lecieli jak muchy do goowna... haa ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanarek babci jagi
dziwne to jakos jest chyba - ty bedziesz zapier...ac we firmie - a on bedzie sie bawil na koncercie !!! - SZOK !- i pomijam fakt ze nie pomoze ci tez finansowo- choc ma kasy tyle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanarek babci jagi
woli wydac na koncert ! - byle tylko swojej D***E - haa ha ha !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanarek babci jagi
sorry - nie pociesze cie dla mnie to jest kanalia ! - moj facet jak sie poznalismy po tygodniu juz kupil wczasy na majorce !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale ten koleś to zwykly zwiedly fiut...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×