MUSZĘ sie wyżalić

Moje zycie to porazka. Moj tata ma.shizofrenie,mama jest nerwowq. Nie dba o siebie. Nie umie utrzymac porzadku w domu. Mam brzydki dom. Nie mamy kasy, jestesmy biedni. Nie mam przyjaciol, tzn mam jedna przyjaciolke. Nie wiem jakim cudem. Ogolnie szczesciem w zyciu powinna byc rodzina przyjaciele milosc itp. A ja nie mam nic. Kazdy dzien to dla mnie meka. Z moja mama i jej.zachowaniem ledwo wytrzymuje. Do tego mam 5 RODZENSTWA jakby im bylo malo kurwa. Uzaleznilam sie chyba od masturbacji. Jestem niby katoliczka ale nie sprawia mi to przyjemnosci i chyba nie wierze. Nie mam wlasnego pokoju. Dom to katastrofa. Moja mama nie uzywa podpasek tylko waty :o nie goli pach... Dzisiaj zauwazylam..... Do tego jestem brzydka. Jedtne co ze dobrze sie ucze. Ale co mi po tym, nic.mam.dosc wszystkiego. DIenbspedzony poza domembto po prostu raj na ziemi. Koniec.moich glupich wywodow. Jesli sa bledy to sorki. Nie musicie komentowac. Pa.

staraj się sama działać, zmieniać. Chociaż próbuj.

znamtwój ból. jedyne wyjscie dlaciebie to w szkole uczyc sie a po szkole jak juz zdasz mature do pracy by zarabiac i moc sie wyprowadzic z domu,wynajac moze pokoj z porzadnymi ludzmi, moze zaoczne studia - ja sama sobie oplacilam zaoczne studia bo mi rodzina tez nic nie dala.. do dzis mieszkam na wynajetym pokoju z roznymi ludzmi..pracujacymi i studiiujacymi i lepiej mi tam niz we wlasnym domu.. spokojniej.i godniej. nieco.. ja dalam wiec dasz rade i ty

Ale ile jeszcze ja musze czekaz, zeby isc na studia... mam DOSYC TEGO WSZYSTKIGO az sie dziwie ze ktos odpowiedzial na ten zalosny monolog

pewnie stwierdzisz,ze pieprze 3 po 3, ale rozumiem cie. mieszkam sama z mama, ktora ma depresje, a ja nie potrafilam jej pomoc. tak mnie to przygnebialo, plus swoje jakies tam problemy, ze uzaleznilam sie od narkotykow i jestem w ciemnej dupie, wlasnie koncze pisac matury i mam wyjechac, a w ogole nie jestem w stanie. tak wiec wytrzymaj te maksymalnie pare lat (nie rob glupot ), bo pewnie tyle ci zostalo i mozesz zaczac nowe zycie, tylo zrob wszystko,zeby nie zaczynac go jako psychiczny wrak, dla ktorego umycie wlosow jest rownie ciezkie, co przeczytanie chlopow :)

Nie no niby mam sile na wszystko. Nie zamierzam brac itp. Tak sobie mysle,ze jakby miec duzo kasy to wszystko by bylo lepiej. A wgl to jeszcze z 6 lat musze tak zyc. Jakos moze dam rade, sama nie wiem

Najbardziej mnie wkurza jak widze szczesliwych, bogatych ludzie kurde oni nicc nie rozumieja. Zyja sobie beztrosko. Nie ddziwie im sie w sumie jakbym byla na ich miejscu tez by tak pewnie bylo. Po co ja to pisze w sumie...