ladydior 0 Napisano Maj 18, 2013 Opiszę moją sytuację, otóż w piątek 26 kwietnia byłam na wizycie u ginekologa gdyż opóźniała mi się miesiączka (zawsze miałam je nieregularne), pani doktor stwierdziła bardzo dużą nadżerkę nadającą się do laserowego wycięcia i zmiany torbielowate na obu jajnikach, które jej zdaniem wyglądają na zespół policystycznych jajników. Po rozmowie ginekolog stwierdziła, że ciąży nie ma, ale nie ma też śladów zbliżającej się miesiączki. Przepisała mi tabletki antykoncepcyjne Naraya, miałam je zacząć brać w dniu kiedy byłam na wizycie czyli bez czekania na miesiączkę ani jakiekolwiek krwawienie, lekarka powtórzyła mi parę razy, że po 5 dniu będę już zabezpieczona. W 7 dniu przyjmowania tabletek doszło pomiędzy mną a partnerem do stosunku, niestety pękła nam gumka i wszystko znalazło się we mnie. Natychmiast zadzwoniłam do innego ginekologa i na drugi dzień rano już u niego byłam. Powiedział, że śladów przebytej owulacji ani nadchodzącej na USG nie widać i, że na 99% ciąży z tego nie będzie ze względu też na te jajniki które najprawdopodobniej są policystyczne, ale mimo wszystko przepisał mi Escapelle, którą zażyłam po 18h od niezabezpieczonego stosunku. Po około godzinie od zażycia Escapelle wypróżniłam się, ale nie była to biegunka tylko zwykłe wypróżnienie więc sądzę, że nie miało to wpływu na działanie tabletki. Po paru godzinach zaczęłam się bardzo źle czuć, miałam nudności, ból głowy i cały czas spałam, jednak mimo wszystko wieczorem o stałej porze przyjęłam tabletkę antykoncepcyjną, po której poczułam się jeszcze gorzej i nudności przekształciły się w wymioty (wiele godzin po zażyciu Escapelle). Prawdopodobnie tabletka nie zdążyła się wchłonąć ale czułam się tak źle że nawet o tym nie myślałam. Tabletki antykoncepcyjne nadal przyjmuję codziennie o regularnej porze. W 5 dni po tym zdarzeniu uprawiałam z partnerem seks, był to stosunek przerywany i 13 dzień brania tabletek antykoncepcyjnych. Moje pytanie brzmi- czy istnieje jakakolwiek możliwość ciąży ? Gdyż bardzo chciałabym jej uniknąć. Myślę na logikę, że skoro zwymiotowałam tą jedną tabletkę anty ale tego samego dnia wcześniej wzięłam Escapelle to nawet gdyby owulacja miała wystąpić to Escapelle by ją zahamowała a kolejne tabletki przyjmowałam o regularnej porze codziennie ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel222 0 Napisano Maj 19, 2013 Skoro bierzesz tabletki to po co bralas escapelle ? Tamten lekarz co przepisywal Ci escapelle wiedzial o tabletkach anty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ladydior 0 Napisano Maj 19, 2013 wiedział, powiedział, że na 99% ciąży nie będzie z tego ale mimo wszystko kazał mi wziąć Escapelle. uważasz, że mimo tego, że zwymiotowałam tą tabletkę antykoncepcyjną w 8 dniu ich brania i doszło w 13 dniu brania tabletek pomiędzy mną a moim partnerem do stosuku przerywanego to jest możliwa ciąża? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel222 0 Napisano Maj 19, 2013 Watpie,zeby byla z tego ciaza. Ale wg mnie niepotrzebnie bralas escapelle. Tabletki same w sobie maja hormony,a escapelle to juz w ogole. Ale to Twoja decyzja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach