Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jagoda:....

Tydzien po terminie porodu co robić?

Polecane posty

Gość Jagoda:....

Jestem tydzien po terminie, bolą mnie plecy nie cały czas ale jak juz zaboli to się zginam, mam bóle podbrzusza jak na okres również co jakiś czas i czasami tak mnie jakby "pociągnie" w dole brzucha, nie wiem jak to nazwać. Mały daje o sobie znać, kopać raczej nie kopie ale się przeciąga. Jutro mam na ktg, nie wiem czy mam czekać czy zgłosić sie do szpitala? Moze jestem juz przewrazliwiona bo to moja pierwsza ciaza a maly nie spieszy sie jakos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda:....
Ktos mi pomoze? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem też już prawie tydzień po terminie. Byłam we wtorek (dzień po terminie) na ktg i mimo że wszystko ok to lekarz kazał się zgłosić za 6 dni na IP. Pewnie mnie tam zatrzymają na obserwacje i ewentualnie będą wywoływać jak samo się nie ruszy... z tym że mnie praktycznie nic nie boli i nie ma skurczy, wczoraj raz przez chwilę miałam skurcz, ale to tylko jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda:....
A mialas badanie gin i co lekarz Ci powiedzial? Bo ja 2 tyg temu mialam rozwarcie na opuszek tak stwierdzila i skrocona szyjke. A zielona w tym jestem :( i zaczynam sie bac czy jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie myślałam, że lekarz mnie zbada i będę wiedziała co z szyjką / rozwarciem. A tutaj lipa, zobaczyła na wykres ktg tylko że wszystko ok, skurczy brak, tętno ok, ruchy są i ciśnienie też w normie i kazał przyjść za te 6 dni :o A ostatnie badanie ginekologiczne miałam w 35 tc... dziwne to dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda, gdyby nie było ok, lekarz na pewno zatrzymałby Cię na oddziale. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by wybrać się do szpitala, jeśli nie czujesz się zbyt bezpiecznie. Możesz jutro wybrać się do swojego ginekologa :)Trzymam kciuki za Ciebie i Maleństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda, gdyby nie było ok, lekarz na pewno zatrzymałby Cię na oddziale. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by wybrać się do szpitala, jeśli nie czujesz się zbyt bezpiecznie. Możesz jutro wybrać się do swojego ginekologa :)Trzymam kciuki za Ciebie i Maleństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda, gdyby nie było ok, lekarz na pewno zatrzymałby Cię na oddziale. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by wybrać się do szpitala, jeśli nie czujesz się zbyt bezpiecznie. Możesz jutro wybrać się do swojego ginekologa :)Trzymam kciuki za Ciebie i Maleństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vhhbonn
Powinnas zglosic sie do szpitala i oni sami wywolaja Ci porod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepsi na zimno
szkoda ze ci wszechwiedzacy lekarze nie biora przede wszystkim pod uwage terminu wyliczonego z wczesnego usg tylko trzymaja sie nie wiadomo czemu kurczowo terminu z om, a wiadomo ze jest to termin dosc niedokladny, bo nie zawsze kobieta ma cykle 28dni a owulacja jest w srodku cyklu :o niby na poczatku te kilka dni, a nawet tydzien czy wiecej nie robi roznicy, ale pod koniec ciazy to robi ogromna roznice i potem niepotrzebnie jest wywolywanych tyle porodow, bo "po terminie", podczas gdy kobieta jest jeszcze w terminie albo nawet przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurcze, ja dwa dni po terminie
od razu pojechałam do szpitala. Dwóch lekarzy mnie zbadało i zgodnie orzekli, że będzie cięcie, bo dziecko jest ułożone pośladkowo. Poza tym były jakieś problemy z łożyskiem, także chcieli mnie zatrzymać w szpitalu, ale ostatecznie dogadałam się na przyjazd następnego dnia. Tak tez było. Była cesarka. Wcześniej ani żadnych skurczy, ani obniżonego brzucha, ani żadnego odpłynięcia wód. W sumie to nie wiem co to poród, ale nie płaczę z tego powodu:). Ważne, że dziecko całe i zdrowe. A Ty Autorko, skoro masz tyle wątpliwości, to nie wiem czemu nie jedziesz do szpitala, zamiast szukać odpowiedzi tu, na forum? Każdy człowiek to zupełnie inny przypadek, a zatem powinnaś skonsultować się jak najszybciej z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda:....
Dziekuje :) no dziwne troche ale moj lekarz tez mi nie robil badania od 4 mies tylko mi sprawdzal i macał brzuch, dopiero poszlam prywatnie i tam mi wszystko powiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×