Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jow83

jestem chorobliwie zazdrosna, co dalej?

Polecane posty

Gość jow83

Rok temu związałam się z facetem, z którym pracowałam wcześniej 3 lata. Jestem atrakcyjną dziewczyną (choc teraz juz nie jestem tego taka pewna), całkiem inteligentną i nigdy nie narzekałam na powodzenie. Zawsze byłam b. pewna siebie, jednak odkąd związałam się z R. to się zmieniło. Nie przejmowałabym się nawet tym, że praktycznie w ogóle mnie nie komplementował (jak raz go niby żartem o to zapytałam, stwierdził, że to oczywistość, że jestem śliczna, mądra itp. i nie musi mi tego powtarzać, skoro powiedział mi to raz na początku związku - hmm...), ale parę miesięcy temu dowiedziałam się, co o mnie mówił zaledwie miesiąc przed naszym związkiem - że fajna bym była, ale trochę za gruba jestem. W dodatku dowiedziałam się, że był śmiertelnie zakochany w mojej najlepszej przyjaciółce. Cóż, gruba na pewno nie byłam, w dodatku on kiedyś stwierdził przy mnie, że mam dobrą figurę i on nie lubi wieszaków - doszłam do wniosku, że kłamał - no bo przecież kanony piękna nie zmieniłyby mu się w ciągu miesiąca? Zapytałam go też, czy podobała mu się moja przyjaciolka - zaprzeczył - kolejne kłamstwo? A (tego, że był w niej zakochany jestem stuprocentowo pewna). W tamtym momencie moja pewność siebie zajebiście spadła, jestem zazdrosna praktycznie o wszystkie kobiety (chociaz tego nie pokazuje), najgorsze że pracujemy razem i obracamy się w pracy wyłącznie wśród kobiet i wymienionej wcześniej przyjaciółki i ja powoli popadam w paranoję - jestem o nie zazdrosna, wydaje mi się, ze mój facet na wszystkie sie gapi i podobaja mu sie bardziej niz ja. Ostatnio schudłam nawet prawie 10 kg, jednak wcale nie czuję się lepiej- wręcz przeciwnie, czuję się okropnie, że zrobiłam to z jakichś chorych pobudek, bo dopoki nie wyszla ta sprawa, bardzo podobało mi się moje ciało. Denerwuje mnie to, że moja pewnosc siebie tak drastycznie spadła do tego stopnia, że chcę zerwać z moim facetem. Wydaje mi się, że tylko to jest dobrym rozwiązaniem. Cały czas mam wrażenie, że on we wszystkim mnie okłamuje, skoro zrobił to dwa razy. Co myślicie? Zerwać czy próbować z nim pogadać kolejny raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×