Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lalala lala la

A ja nie kupię nic dziecku na dzień dziecka..,

Polecane posty

Nigdy nic nie kupujemy. Co roku jest jakiś fajny wyjazd, zero kar, obowiązków, marudzenia i dzieci wymyślają gdzie jedziemy i co jemy. Zawsze jest fajnie, a graty i tak cieszą chwilę i nie ma żadnych fajnych wspomnień po nich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurza mnie strasznie takie ogólnie panujący na świecie konsumpcjonizm i debilizm rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
A rób jak chcesz, tylko nie zdziw się jak za pare lat nie będziesz miała tyle kasy a dziecko będzie chciało najnowszy tel, albo coś innego. Dziecko powinno wiedzieć, że nie zawsze może dostać to co chce. A jeżeli coś chce to musi zapracować, albo uzbierać. Wtedy dziecko cieszy się z danej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 5 latki
jak komus ten konsumpcjonizm odpowiada to czemu nie? pewnie na nic cie nie stac i takie farmazony wypisujesz, jak mam to czemu mam dziecku zalowac:P skenra nie jestem, sobie nie zaluje, męzowi nie zaluje wiec tymbardziej dziecku, jak mi sie w zyciu pogorszy to beda skromniejsze prezenty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pozniej dziwota ,jak jakies normalne dziecko idzie na urodzinki do drugiego dziecka (kolezanki/kolegi) i wreczy cos skromnego ,symboliucznego, o wartosci 20 zl to pojawia sie skrzywiona mina, ani to nie okaze zadowolenia, ani wdziecznosci z przybycia goscia i otrzymania podarunku, bo już uszami mu sie to wylewa i liczyl na cos specjalnego,czego nie ma,a wrecz wszystko ma Wez takiego pazerniaka zadowól, jak wieczniie mu dogodzic nie mozna Oosbiscie stwierdzam ,ze dzieciaki ,ktore nie maja na codzien kupywanych roznych debilnych zabeczek potrafią bardziej okazac radosc ,wdziecznosc,i zadowolenie z zakupy lub podarunku. Widze jak nawet mojej najmlodszej od czasu do czasu kupie kolorowanke, czy cos innego pozowle sobie wybrac w markecie/ksiegarni, nie codziennie, sporadycznie, i szczera satysfakcja z zakupu odrazu rzuca sie w oczy.Jakby mialy dzien w dzien taką swobode ,to zupelnie zatracily by swoje poczucie wdziecznosci do materialnych spraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama 5 latki, przykro mi za to co napisze ale Twoje dziecko ma po prostu głupią matke. I tyle. Mnie stac, mieszkam za granicą zabawki są tu tanie jak barszcz, w takim funciaku tyle tego złomu jest że głowa boli. Poprzez konsumpcjonizm matko 5 latki świat się stacza na psy. Wlasnie przez takich ludzi. Im ich mniej tym lepiej. w ogole jakie myslenie " jak komus odpowiada konsumpzjonim.." ja pie...le. powinni sprzedawać testy na inteligencje i rozmnażać tylo nie licznych chyba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 5 latki
tak, tak, stac cie napewno:D, po tych tekstach wszystko jest jasne:D kto ma i dziecku zaluje?, chyba tylko dusigrosz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda, dzieci ktorym sie kupuje cos od czasu do czasu potrafia ukazac szczerą wdziecznosc i az sie ma ochote wysciskac takiego kochanego dzieciaczka, a nie jak te ktora wyją i ryczą bo one chciały inne kolor, inny rodzaj czy w ogole cos im nie odpowiada i cyrk w sklepie. no az szlag trafia. Bo pozniej te dzieci dorosną i beda takimi samymi pustymi dorosłymi. Juz dzisiaj pełno idiotow z malymi pozamykanymi umysłami kroczy po swiecie, coraz wieksza bieda i paradoksalnie coraz wieksza rola kasy. Zaczyna sie od malych rzeczy konczy sie na tym ze te pazerniaki beda kiedys politykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole rozmowa z tobą kobieto nie ma najmniejszego sensu. :O :O Moze i jestem wulgarna bo mnie szlag trafia jak swięte krowy źle chowają dzieci, tylko ciu ciu ru ciu, bezstresowo, obsypać wszystki mczego tylko chce i potem taka paris Hilton kolejna czy inna idiotka ktora wszystko ma zapewnione od dziecka, a do okoła normalne zwykle dzieci ktore będą czuly sie źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaRAZYdwa
mama 5 latki, jak on chce kupować zabawki w "funciakach", to wiadomo, jak go stać :P w większości piszą osoby żyjące z najniższej krajowej i sad takie mądrości życiowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marketing zdominowal ludzi juz do reszty .Ale to jest efekt podatnosic manipulacji na rynku,ludzie poprostu nie potrafią przejsc obojetnie bez codziennego zakupy czegos dziecku To jest brak asertywnosci.Nie potrafią odmawiac, boją sie histerii wlasnych dzieci czy nie wiem czego heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przynajmniej pewnie w przeciwienstwie do Ciebie, bylam, widzialam, i wiem co mowie. A Ty siedz sobie tam gdzie siedzisz, chowaj to swoje dziecko po swojemu. A za jakies 30 lat to onno pewnie bedzie plakać i w doła popadać jako dorosly czlowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 5 latki
przykro, ale zawsze byly i beda dzieci a potem dorosli, ktorzy beda mieli gorzej od innych, tak ten swiat dziala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 5 latki
ja sie nie boje zadnych histrii dziecka, bo ona nawet nie prosi a ja pytam czy chce:D wiec gdzie tu histeria:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaRAZYdwa
a co mnie obchodzi, jak się czują inne dzieci, niech każdy dba o swoje dziecko, jakby ludzie ruszyli tyłki do pracy, a nie siedzieli przed tv żądając,żeby wszyscy ich utrzymywali, najlepiej MOPS, to wszystkie dzieci miałyby dużó i wszystkie czułyby się dobrze. Kretyńscy rodzice mają w dupie potrzeby dziecka, sami jedzą co popadnie i potem się dziwią, że "inni to zarobili" i "mają konsumpcyjną postawę". No cholera to do roboty, nie będzie żal tyłka ściskał, zakasać rękawy i zapewnić dziecku to,że ono będzie się czuło dobrze przy innych dzieciach, też rozpieszczonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toksyczna, ja sobie z tego wszystkiego zdaje sprawe. Tylko wiesz co.. no szlag mnie trafia jak widze ze ludzie sami myslec nie potrafi i dają się manipulowac. Malo tego, wciagaja w to swoje dzieci od najmlodszych lat. ide do kogoś do domu i cały salon zasypany jest tymi śmiciowymi funciakowymi zabawkami no masakra czy innemi fisher price g..nami. I ja sie zastanawiam, kto jest bardziej dziecinny dziecko czy rodzic. ktory powinien dawac wzor, a co ślepi wszyscy są ze nie widzą tego co sie na swiecie dzieje? Nikt juz nie potrafi myslec samodzielnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 5 latki
oj chyba ktos mial przykre dzieciństwo:D czyzby mamusia nie kochala i zabawek nie kupowala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konsumpcyjna postawa nie wynika z posiadania pieniędzy. Bo mozna miec pieniadze ale ich nie przepier...ać na duperele. I mozna ich nie miec, ale kazdego uciułanego grosika ładować w rozne g..na. Po prostu rozum. Jak ktoś mysli i jest inteligetny to nie ma problemu z konsumpcjonizmem bo konsumpcjinizm zostal wpojony ludziom zeby poczuli sie lepiej z tego tytułu że mają, tylko i wylacznie po to by zasilać konta wielkich firm. wiec oni mysla -ooo jestem bogaty bo mnie stac :D No to bede miec wszystko, i to i to i to , bo takie czasey, wiec i dziecku niczego nie zabraknie. A firmy pęcznieją i pęcznieją, a ceny coraz wyzsze i wyzsze. Im wiecej sie kupuje tym towary są drozsze, kurde prawo podazy i popytu sie kłania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyno, matko 5 latki , zaczynam wątpic ze w ogole matka jestes. Nie posiadasz zadnych argumentow. Zadnych. Ciesz sie ze masz konsumpcyjną postawe. Ciesz sie. bo to cecha ludzi naiwnych i glupich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 5 latki
mamusiaRazydwa otoz to, najlepiej sie zalic:D czemu zaradni ludzie sie nie zala i nie zazdroszcza innym,ze maja?, bo sa zaradni i tez maja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalna77
Ty się na studia cofnij, skoro tak dla ciebie działa prawo popytu i podaży ;) Chyba że ich nie kończyłaś, to zajrzyj chociaż do literatury, bo opowiadasz FARMAZONY :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 5 latki
a co mnie obchodzi co ty myślisz człowieczku z neta:P ale pozal sie pozal, napewno bedzie ci lzej, to taka terapia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaRAZYdwa
Tak mamo 5 latki, biednym zawsze źle, a to inni mają za dużo, a to źle wydają pieniądze..nosz kurde, niech każdy zagląda w swój budżet, o ile taki posiada, po cholerę liczyć innym ile mają i na co wydają?? Bo sami nie mają i nie mają czym się zająć...i żal ściska, bo na pewno ci inni wszyscy mają to po znajomości albo w ogóle od dziadków albo jeszcze inne przypadki. Bo przeciez ludzie nie mogą zapracować i wydac tak jak chcą, bo się obcy oburzą, że to niemożliwe i niewłaściwe :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 5 latki
dokldanie, myslenie nieudacznkow jest takie ze jak ktos co ma to pewnie dostal w spadku albo wzial kredyt na 30 lat, w moim otoczeniu nie ma takich przypadkow jak tu na kafe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadomo,ze nadmiar zabawek
rozprasza dziecko, najlepsze sa zabawki najprostsza, mobilizuja do kreatywnosci. Im zabawka bardziej skomplikowana, im wiecej ma gotowych funkcji ( przez co zresta drozsza) tym dziecko ma mniej okazji do samodzielnego myslenia i cwiczenia wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaRAZYdwa
Ja też na szczęście w patologii się nie obracam, tylko kafe ma takich inteligentów, ktorzy nawet biedę i lenistwo wybronią "racjonalnoscią"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
Ja tez nic nie kupie .Córka i tak dostanie coś od dziadków wiec starczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
///"""bo ona nawet nie prosi a ja pytam czy chcebo ona nawet nie prosi a ja pytam czy chce""/// ­­­ Wiesz...nawet kota mozna zaglaskac na smierć.Podtykanie pod nos ,nie oczekując ,aby dziecko swoją prosbe wyglosilo,tylko z marszu jak leci regularny codzienny zakup dziecku zabawek,czy innych klamotów, nie jest owocujące.Ono nie chce,nie pros o to, nie upomina sie pierwsze,ale bombardujecie swoimi fanaberiami wlasne dziecko. Wtedy jakis prezen w specjalnym dniu, czy nagroda nie jest w takim stopniu zadawalająca jak powinna być.Zupelnie inaczej jest to odbierane, tak jak codzienne podanie obiadu dziecku,nie wykazuje z tego pwodow podskokow, bo dla niego to jest normalna codzienna czynnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaRAZYdwa
ejjj...a ciekawa jestem, jak dziecko ma codziennie truskawki, arbuza i banany, a do tego leżą i czekają jabłka i pomarańcze, to też już konsumpcjonizm czy jeszcze nie?? A pomidory, ogórki i rzodkiewki dla dziecka do kolacji, to też konsumpcjonizm, czy jeszcze ujdzie? Bo przecież tak strasznie dużo kupujemy owoców i warzyw, że chyba zaniecham, żeby uniknąć postawy konsumpcjonizmu, a co, zasieję sama i tym będę karmić, może mi arbuz na balkonie wyrośnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiu x2- co innego, jesli
dziecko je codzien warzywa i owoce, a co innego, jakbys dziecko na sile przekarmiala i mialoby jesc non stop. Tak samo jest z zabawkami - wszytkiego w miare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×