seks,wpadka,pytanie - prosze

witam! siedze tu i ubolewam, mam ochote nawalic sobie po twarzy.. otoz dzisiaj rano za bardzo poniosly mnie emocje, MNIE kiedy ja ZAWSZE chamuje sytuacje... no i kochalismy sie z chlopakiem, tzn wygladalo to tak ze kilka razy - koniec - kilka razy - koniec - kilka razy - koniec. okres mialam 23 kwietnia a skonczyl mi sie 30. teraz powinnam dostac okres 23 maja, za 3 dni.. i tutaj moje pytanie! 1. czy jesli on NIE mial wytrysku, a ja mialam prawdopodobnie dni NIEplodne(bo plodne sa mniej wiecej w polowie cyklu a to 3 dni przed miesiaczka...) to czy jest mozliwosc zajscia w ciaze? tzn jest duze ryzyko? 2. czy jesli mam nieregularne miesiaczki - osttania spozniala mi sie 35 dni z powodu escapelle - mimo gumki moglo cos byc, wiec wolalam dmuchac na zimne. to czy to moglo wplynac jakos na dni plodne? czy mogly przesunac sie do konca cyklu??? 3. czytalam ze plemnik zagniezdza sie nawet do 7 dni, wiec jesli robilismy to dzis.. a za 3 dni mam miec okres i jesli ten okres dostane to czy jest mozliwosc na ciaze? czy jednak jesli by bylo zagniezdzenie to automatycznie usuneloby mi to okres ktory mam miec za 3 dni?? 4. jaka jest szansa zajscia w ciaze w dni nieplodne? PROSZE BARDZO O POMOC, umieram ze strachu..... wiem ze jestem glupia, ale tabletki mialam zamiar zaczac brac 23, ze wzgledu na problemy zdrowotne

dziewczyno....masz zerową wiedzę o cyklu, owulacji i i zapłodnieniu, że aby wszystko ci wytłumaczyć musiałabym zacytować ci dział pt. "rozmnażanie" z podręcznika do V klasy podstawowej, a nie mam na to czasu. Chyba bardzo mocno się musicie kochać i straciliście dla siebie rozum, skoro w poprzednim miesiącu brałaś escapelle a teraz znowu masz paranoję. Macie po 16 lat czy co? Escapelle opóźnia owulację (czyt. okres płodny) więc możesz wcale nie dostać tej miesiączki za 3 dni, 14 dni od owulacji to jest raczej wartość niezmienna niezależnie od pierwszej fazy cyklu. Jeżeli escapelle opóźniła twoją ostatnią owulację o np tydzień to może być tak że jesteś teraz w okresie tzw płodnym. Ale nie musisz. Nie panikuj! do poczęcia w większości potrzebny jest wytrysk. Ja np mam płodność jak królik- 2 dzieci z pierwszego cyklu starań a na przerywanym jadę od 3 lat, hormony mnie niszczą a mąż o prezerwatywie mówi kombinezon i w ciąży nie jestem. To tylko tu na kafeterii laski żalą się że wpadły na pigułkach stosowanych razem z gumką, bo stosuja mechanizm wyparcia ew. wmówienia sobie czegoś. Nie przyznaja się za nic w świecie że je poniosło na całego.

dziekuje ci bardzo za odpowiedz... fuck! ze tez jestem taka idiotka.. bylam PEWNA ze jesli tamten okres byl opozniony o tyle dni jak i owulacja, to ze w tym miesiacu sie unormuje... po za tym okres skonczyl mi sie 2, i tak jak obliczylam ze dni plodne zaczynaja sie mniej wiecej w 10 dni cyklu i trwaja mniej wiecej 7 dni.. po za tym przez ten okres mialam sluz przezroczysty,galaretowaty i ciagnacy - taki jak plodny.. teraz mi sie skonczyl i jest zwykly bialy. dlatego bylam pewna ze jestem po dniach plodnych. kurde teraz sie jeszcze bardziej stresuje.. tak jak mowisz potrzebny glownie wytrysk, ale jesli mam szczyt owulacji a jemu ulal sie prejakulat to szanse sa duze.. niech mi ktos da w ryj... nie mamy 16 lat, escapelle bralam 8 marca, a okres dostalam dopiero 23 kwietnia...

czy mozliwe ze mialam ten ciagnacy sie sluz bez dni plodnych?...