starej babie to już tylko leżak i książka

Dolek - przesadzasz. Na silownie mozna pochodzic jak ktos lubi. Jak nie to jest cala masa innych mozliwosci. Mozna nawet pospacerowac.

Ale ja lubie tam chodzic ;) Dzis sie naczytalam podobnych tematow na kafe, pozakladanych dzisiaj, wszystkie o samotnosci.

To nie czytaj bo sie tylko jeszcze bardziej zdolujesz.

O ,właśnie to samo chciałam napisać.Jakiś wysyp tematów o samotności.I to młode osoby 19_20letnie.

W dzisiejszych czasach to nawet nie jest latwo znajomych znalezc. Sama juz nie wiem, czego chce. Myslalam, ze chce Krzyska, teraz juz chyba nie, z reszta to przegrana sprawa. I jak dlugo mozna w zyciu wszystko robic samemu ;p

19_20? ja tu widze 30 latkow ;) moze te ulewy w polsce i minimalna ilosc slonca zza chmur tak dzialaja na ludzi. Chociaz jak jest ladna pogoda to mozna sie naogladac wszedzei szczesliwych par i grup przyjaciol i od razu chce sie zamknac w domu :P Alboto tylko moje odczucie.

2 dni temu poszlam sama do kawiarni, bo bylam senna i chcialo mi sie kawy dobrej. I siedzialam sama, naokolo pary przy stolikach albo chociaz przyjaciolki, nawet jedna para na 1 randce byla - tak wygladali. I sie zastanawialam co jest ze mna nie tak ;]

Dołek,olej to .Ja tak ostatnio robię.Nie chce mi się szukać,Ma przyjść to samo przyjdzie.Stara panna nie zostanę,bo juz nią jestem :-) .Poza tym mam teraz co innego na głowie.

Hehe ja tez sie smieje tak samo, ze juz nie zostane, bo jestem od 3 lat ;p

Na kafe co jakis czas jest wysyp topikow na jeden i ten sam temat. To idzie falami. Ktos zaklada topik i po nim 50 innych osob zaklada podobny a potem nastepnych 50 zaklada prowo na ten sam temat. Nie nalezy sie tym przejmowac.

Ludzi od prowokacji i podszywow nie rozumiem naprawde :D Ja mam problem i chce sie wyzalic, to zakladam temat, ale jak ktos ma jedyny problem 'nudzi mi sie wiec pisze podszywy na kafe', to musi miec chyba smutniejsze zycie niz ja.

dajcie mi książkę bo nie mam co czytać

No widzisz Dolek. Nie ma to jak sie dobrze porownac.

"tym bardziej olewam facetów patrzących głównie na tyłek i cycki. takich przygłupów to ja mogę mieć na pęczki, ale nie chcę, bo gardzę półmózgami." ­ Zapomniałaś dopisać że z własnie takim przygłupem straciłaś dziewictwo. Ach ta wybiórcza amnezja :D

Nie szukam seksu z nieznajomymi, nie ciazy mi to, tylko obawialam sie o reakcje faceta. Ale skoro i tak juz nie poznam zadnego to nie ma o czym gadac. Mam 28,jak na kobiete w tak szybko pedzacym swiecie i to na dodatek w Polsce, to bardzo bardzo duzo.

No,no.. W końcu jakiś fajny temat do poczytania.. Póki co jestem tylko obserwatorem, ale.. Fajnie jest się czegoś dowiedzieć nowego, choć były czasy, kiedy się myślało, ze wie się już wszystko...;) Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego i udanego dnia.:) Ado tej książki i leżaka niech Wam słońce świeci!!;););)

Ja mam więcej lat i często się do mnie przyplącze jakiś samiec.

dużo jest wolnych facetów. tylko mało jest "wolnych i fajnych". jak się nie jest angeliną jolie to trudno oczekiwać brada pitta, czas by się z tym pogodzić.

W Polsce to w ogóle trudno oczekiwać kogoś o urodzie Brada Pita, bo polska muczina jaka jest, każdy widzi.

już kiedyś o tym rozmawialiśmy kiedyś. twierdzenie ze polki to takie piękności a polacy skończeni brzydale to mogło się uląc w głowie jakiejś idiotki tylko. dzielimy tę samą pulę genową, mamy te same matki i tych samych ojców. jedyną przewagą jaką mają nad nami faceci z zachodu jest to że więcej zarabiają, mniej pracują, na więcej sobie mogą pozwolić.

ale to ty napisałeś że polki to piękności a polacy to brzydale, pewnie jesteś jakimś idiotą tylko. Geny nie decydują o wszystkim, znaczenie ma to jaki tryb zycia prowadzimy i jak o siebie dbamy, kobiety zazwyczaj dbaja o siebie bardziej niż faceci, na 50% ładnych kobiet przypada może z 10% zadbanych męźczyzn, reszta to brzuchate otyłe miśki bez szyi za to z platfusem.

No to analogicznie: kobiety z zachodu zarabiaja wiecej, kosmetyki sa u nich tansze, wiec powinny wygladac lepiej. A ja uwazam, ze Polski ubieraja sie calkiem niezle i inwestuja w wyglad. Czyli facetom sie po prostu nie chce i tyle. I kto chce brada pitta, moj przyjaciel jest brzydki ale jakos wrazenie na mnie zrobil, niestety ;/

Aha no i ja sie z offerma nie zgadzam, ze jest wielu wolnych. Nie, nie ma. Kazdy, ktorego znam, jest zajety: niski, chudy, wysoki, gruby, wygadany, malomowny. A poza tym faceci maja inne pojecie o tym, co znaczy fajny dla kobiety.

Mam ochote sie ladnie ubrac, spodnica, buty na obcasie, ale wiem ze to y bylo tylko dla mnie samej ;/

Szaro buro na dworze... Eh nie rozumiem kobiet, ktore placza, ze sa z facetem 6-8 lat i on sie nie oswiadcza. Ale tworza zwiazek, wiec o co chodzi!

Za to dziś piękne słońce...;)) Bo faceci mają trochę inne podejście.;) Poza tym są karmieni opowieściami, jak to po ślubie wszystko się zmienia... A z kolei kobiety, jak to źle jest bez pierścionka za 10 koła i białej sukni przez 20 godzin założonej.. I ubrałaś się w tę spódnicę i obcasy?;)

"No to analogicznie: kobiety z zachodu zarabiaja wiecej, kosmetyki sa u nich tansze, wiec powinny wygladac lepiej." i wyglądają, w starszym wieku. ale młode dziewczyny najlepiej wyglądają jak są nagie i bose więc kosmetyki tu nie pomogą (albo pomogą niewiele). natomiast facet wcale nie jest najatrakcyjniejszy młody tylko silny i "potężny". najbardziej atrakcyjni są sprawni faceci po trzydziestce którzy są już "dorobieni" mają dobre ciuchy, samochody, na urlop mogą pojechać na drugi koniec świata itd. a nie studenci-gołod*pcy. natomiast kobiety są najatrakcyjniejsze w wieku: koniec liceum - studia.

E tam slub, ja bym chciala miec kogos z kim bym sie dobrze czula (no i zeby mi sie podobal, bo bez tego to kolega zwykly). Jutro pojde sie wyzyc na jakims rowerze na silowni, kosmetykami i tak juz nic nei zdzialam ;) Sukienka i obcasy musza poczekac az sie te ulewy skoncza, czyli chyba jeszcze tydzien?

kosmetyki są do maskowania oznak starzenia, a ciuchy do ukrycia niedoskonałości figury facetom nie zależy na wymalowanych i dobrze ubranych kobietach, a na nagich, o ładnej cerze, twarzy, tali, zgrabnej pupie i dużych nieobwisłych piersiach kobietom wydaje się że ładna to ta elegancko ubrana i namaszczona dobrymi kosmetykami - ale to chyba tylko w oczach innej kobiety, bo facet od razu zerknie na kształt tyłka czyli atrakcyjność można podtrzymać, jak się dba o figurę, zmarszczki potraktuje botoxem i jak jest się otwartą - trzeba dać facetowi nadzieję czy sugestię że ma szanse, to już sam zacznie się starać

Dobra, to wychodzi na to, ze mam zla figure. No a facetow nie mam jakich podrywac i zachecac , bo nie znam zadnych wolnych, moze kiedys poznam rozwodnikow jakichs ;/