Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aussssssie

zerwałam z kochankiem

Polecane posty

Gość aussssssie

pomóżcie :) po roku romansu zerwałam z kochankiem, miała dość bycia drugą. Nie ma żony, tylko kobietę od paru lat. Wprost powiedzialam czego potrzebuję od meżczyzny, że chcę być jedna kobietą dla jednego faceta. On stwierdzil, ze nie chce juz miłości. I ... koniec Wreszcie miałam odwagę to zrobić, łudziłam się, że on mnie pokocha (było sporo gestów wskazujących, że się zakochal). Jest cieżko, bo czasem mamy kontakt zawodowy. I wiem, ze nie zniknie tak calkiem z mojego zycia, ale bede twarda. Choc jest ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aussssssie
co robić, zeby nie myslec o nim ? Na tyle silna jestem i konsekwentna, ze sie nie złamie i nie bede szukac kontaktu z nim, zero smsow, maili, telefonow. Ale jak sie zajac, zeby nie myslec albo myslec malo o nim ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjgj
Znajdź drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aussssssie
szukanie drugiego to nei wyjście. Chce sie zastanowic gdzie zrobiłam błąd. Druga sprawa - musze się odkochac :( No i trzecia, jak mam się trzymać w garści mając z nim kontakt i nie mogę przestać mieć tego kontaktu - musze mieć (wspólpraca zawodowa, od czasu do czasu spotkanie twarzą w twarz, czesto telefony i maile). Myślę, że slono za to zapłace :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aussssssie
najpierw musze pozbyc sie nawyku sprawdzanai telefonu, czy aby cos nie napisal (zwlaszcza, ze nasze wieczorne smsowanie to po 20-50 smsow) Teraz we wszystkim doszukuję sie u niego wad, zeby go sobie obrzydzic :):) moze cos pomoze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×