Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leenkaaaaa

czy to prawdzia miłość?

Polecane posty

Gość leenkaaaaa

Kocham chłopaka od 12 lat. Poznaliśmy sie w szkole, chodzliśmy do jednej klasy. Od początku podobał mi się po każdym względem. Zawsze jakoś nas do siebie ciągnęło bardzo się przyjaźniliśmy. Niestety źle rozegrałam wyznanie mu uczuć i wyszłam na idiotke. Stałam troche pośmiewiskiem w jego oczach a bardziej w jego znajomych. Nigdy pozniej juz nie bylismy tak blisko. Kiedyś byłam tzw brzydkim kaczątkiem ale przez te kilka lat udało mi sie wypięknieć. Jestem ładna i atrakcyja, bardzo podobam sie facetom. Zdarza mi się zakochać w innym chłopaku niz w nim, ale jest to uczucie krótkotrwałe, szybko sie ulatnia. Z tym łączy mnie wiele wspaniałych wspomnien, był on bardzo ważną osobą w moim życiu - przyjacielem i miłością niestety w obydwu formach straciłam go. Po jakimś czasie spotkaliśmy sie w liceum. Probował poczatkowo rozmawiać, ze mną zagadywać.. niestety związał się z inną dziewczyną któa biegała za nim od jakiegoś czasu. Po mimo ze był z nią romawiał ze mna, w szkole zawsze sledzil mnie wzrokiem, obserwował , starał sie spedzac przerwy w tych samych miejscach co ja. Pamietam sytuacje z imprezy (chodz było i ch wiecej) gdy nie było tej dziewczyny i razem sie bawilismy, rozmawialismy. Trzymał mnie bardzo mocno za rękę (jak zaden dotąd, tak jakby juz nigdy miał nie puscic) chodzilismy talk trochę, zamowił mi piosenke i tańczylismy. Rozstał sie z ta dziewczyna, poniewaz nie było to prawdziwy zwiazek, nie kochali sie.Niestety za nim ja zdazyłam się zebrac w sobie aby isc i powiedzieć mu o wszystkim , o tym co czuje. on zdazyl do niej wrocic. Sa już jakiś czas, wydają się być zakochani. On teraz coraz bardziej mnie unika, robi popisówki i spogląda potem na mnie czy nie patrzyłam. Gdy na imprezie miesiac temu usiadłam koło niego on sie przesiadł i był dla mnie nie miły, gdy koleżanka cos sie smiala podkresli ze jest zajety i odszedł. Ale wciąż widze jak mnie śledzi wzrokeim, nawet gdy jest z nią stara się być blisko mnie. Probuje czasami do mnie podejść, uśmiecha się, ale w koncu rezygnuje. Czuje, że z mojej storny to nie jest zwykłe zauroczenie, czy nieszczęsliwa miłość. Byłam z paroma innymi chłopakami i nigdy to nie było to samo, nie było to tak silne. Nawet gdy mi się uda zakochać w innym po miesiaću to się ulatnia, wystarczyy ze tego gdzies spotkam, albo przypomne sobie jakies wspomnienie zwiazane z nami albo po prostu mi sie przysni. Nie wiem już co zrobic ostatnio bardzo czesto go spotykam i bardzo dużo o nim myśle i cierpię. Załuje ze nigdy nie powiedziałam mu co czułam, ze to pozostało takie niewyjaśnione. Z drugiej strony widzę jak on się zachowuje i czuje, czuje to że z jego strony to też zawsze było coś wiecej. Co o tym sądzicie? Porozmawiać z nim? Spróbować zawalczyć? Poczekać na jakiś kryzys w ich związku? i jeszcze mam pytanie do panów gdybyscie czuli, ze kochacie kobiete z którą kiedyś coś was podzieliło i nie wiecie czy dałaby wam szansę, czy cokolwiek by jeszcze z tego wyszło - walczylibyście o nią? dalibyście jej szanse?staralibyście się coś zrobić ? i bylibyscie w stanie być z inną majać tamtą w myślach i sercu. Pogodzilibyście się tak po prostu z losem, ze ni wyszło z tamtą, wiec teraz jestem z inna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghytrfdxc
mogłaby dać mu spokój - co za natrętne dziewuchy bez honoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgdfgdfgdf
Znasz go 12 lat czyli od urodzenie. Juz we wrzesniu zaczniesz gimnazjum. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgfgggghgh
śmieszą mnie takie licealne związki, mleko to jeszcze ma pod nosem, a już bawi się w związki :O dziecko ty się nauką zajmij, chyba widzisz jakie bezrobocie w Polandii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zywica
moja rada - spotkaj się z nim w cztery oczy, powiedz wszytko co do niego czujesz. Następnie zakończ swoje wyznanie tym, że bardzo cię to boli ale nie możesz się z nim więcej widywać, bo zbyt bardzo go kochasz i rani cię to, że on nie odwzajemnia twojego uczucia. Jak będzie mu zależało to nie pozwoli ci odejść tak łatwo, ale nie ugnij się. Póki nie zrezygnuje z tamtej na rzecz ciebie, nie ma nawet o czym mówić. I jeszcze jedno - póki go będziesz widywać nie uda ci się trwale zakochać w kimś innnym. Musisz go wywalic ze swojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaaaa
Dzięki zywica, że chociaż Ty napisałas/es coś sensownego do czego mogę się zastosować. A co do powyższych wypowiedzi skończcie z tym gimbusiarskim hejtowaniem. Co wam z takiego ciśniecia, własnie widać kto jest niedojrzały i dziecinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaaaa
sdfgdfgdfgdf serio? No cóż to chyba typowe w młodszych pokoleniach, że czytają ale nie rozumieją co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×