Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bedziecie mieli to co

bedziecie mieli to co rodzice gdy mieli 30 lat?

Polecane posty

Gość bedziecie mieli to co

gdy wy będziecie mieli 30 ? jak sadzicie? więcej mniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kant dupy
Hmm... trudno powiedzieć, mam 25 lat i niewiele na koncie, ale zapowiada się zmiana pracy na o wiele lepiej płatną, więc szansa jest ;) Przede wszystkim moi rodzice w tym wieku mieli już dzieci a ja nie planuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytyt
ale pytasz o sprawy materialne? to mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam trochę więcej, ale
dzięki temu,że nauczyli mnie ciężkiej pracy i szacunku do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więcej. Już w tej chwili mam więcej niż oni wspólnie w okolicach 30. Mam spore mieszkanie, dobry samochód, pracę, wyższe wykształcenie. Oni gnieździli się z dzieckiem w 20 metrowej kawalerce i mieli starego malucha. Ojciec zawodówkę, matka maturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez osiagnelam przed 30 wiecej niz rodzice.Ale to dzieki nim.Zainwestowali w moja edukacje i moje marzenia(edukacyjne) dzis nie musza sie wstydzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedziecie mieli to co gosc
jeżeli chodzi o wyksztalcenie zarobki warunki pracy dom a nawet nazwisko mogę stracić - jednym słowem zero szans ze będę żyć w wieku 30 lat na tym poziomie co rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3029rufijvg
moi rodzice w wieku 30 lat mieli stałą pracę, dwójkę dzieci, własne mieszkanie i psa. ja w tym wieku nie mam nawet pracy, a co dopiero mówić o mieszkaniu, dzieci i faceta do szczęścia nie potrzebuję, więc tylko mi psa brakuje. ale myślę, że w innych sferach życia mam trochę więcej niż oni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedziecie mieli to co gosc
ja naprawdę ryczę w żadnej sferze życia nie będę miała tego co oni czuje ze będzie tak : praca w biedronce kasa 12h doba mąż fajtulapa len stary dom zero szans na lepszą przyszłość ledwo koniec z końcem będę wiązać czerpie z każdego dnia bo będzie gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafffofe lody
Powiało lekko pesymizmem, chyba niepotrzebnie. Nasi rodzice w wieku 30 lat (czyli lata 70., 80.-początek 90.?) mieli jeden telewizor, małego fiata, niektórzy może syrenkę, nie każdy miał telefon stacjonarny i kibelek. Dziś kanalizację już prawie każdy ma, wielu ludzi ma telewizory z wieloma kanałami, komputery, telefony komórkowe nawet dla małych dzieci - jednak poziom życia znacznie się podniósł, a gdyby ktoś chciał żyć na takim poziomie jak trzydziestolatek w roku 1989 - to pensja 1200 zł wystarczy mu aż nadto. Mój przypadek: raczej nie będę miała jeszcze dzieci - moi rodzice mieli dwójkę raczej nie będę miała mieszkania - moi rodzice byli w trakcie spłacania (spłacili ostatecznie będąc po czterdziestce) mam pracę, ale marzę o lepszej - moi rodzice mieli pracę, ale kilkakrotnie potem musieli ją zmienić (głównie przez upadki ich zakładów pracy) - więc trudno mówić o pracy "stałej" w obu przypadkach. mam wyższe wykształcenie, znam nieźle dwa języki - oni nie i dla nich wtedy to było marzenie nie do spełnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie jak kilka osob wyżej. Nie mam nic, a mam 28 lat. Moi rodzice w moim wieku mieli wszystko: mieszkanie, auto, dzieci, pracę, a ja nie mam nic. I nie zanosi sie na zmianę. Ale za to mam to czego oni nie mieli, duzo wolnego czasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedziecie mieli to co gosc
jako dziecko żyłam przeciętnie na Polskę i tamte czasy może ponad trochę, jak będę miała 30 może sytuacja w kraju się poprawi ale ja to najniższa warstwa będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedziecie mieli to co gosc
tak sadzicie ze będzie wam lepiej w jakiej sferze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafffofe lody
Przeciętnie na tamte czasy tzn. co? Twoim rodzice zarabiali okolice ówczesnej średniej krajowej? Poza tym nie żyjesz w próżni: skoro w Polsce w ogóle się poprawiło to i ty masz szansę żyć lepiej, masz więcej możliwości rozwoju zawodowego, możesz pracować za granicą - Twoi rodzice byli praktycznie skazani na to co w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie w każdej. Nie mam męża, który by mi życie zatruwał, nie mam dzieci, mam za to pracę, samochód i święty spokój. Nie martwię się za bardzo o przyszłość. No mam nieporównywalnie szersze horyzonty, wyższe wykształcenie i perspektywy rozwoju za kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze zdrowie mam gorsze niż oni w tym wieku Boże nie potrafię wymienić jednej lepszej rzeczy która bym miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka  3333
mam 3 lata kobieta brak lokum, brak pracy , meza i sznas na to wszystko marze aby doturlac sie do smierci rodzice mieli wszystko w tamtych czasach ja nawet zlamanego gorsza i szans na nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialabym dostac mieszkanie za free jak rodzice i prace tez ja nie mam nivc i mied c nie bede dalej u nich kisze sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polowa dzisiejszyk 30-35 latkow mieszka dalejz rodzicamiw tych ciemnych kawalerkach bo nie maj gdzie isc i kasy na usamodzielnienie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam nic oprócz długów w które mnie wpakowali. Oni w moim wieku mieli mieszkanie (dziadek im kupił), spokojne i dostatnie życie. Niestety na własne życzenie wszystko spieprzyli a ja ponoszę tego konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie będę miała nic z tego, co oni mieli. Oni mieli dom, dwoje dzieci, pracę... Ja akurat nie chcę mieć dzieci, nie stać mnie na mieszkanie a za miesiąc jestem bez pracy. Ale wierzę, że będzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to ciekawe rodzice w wieku 30lat mieli 2 mieszkania ojciec swoje matka swoje 1 samochód fiat125p stałe prace ojciec w mpbu a matka w labolatorium stali,1 pensja im starczała na opłaty i życie mając 2 dzieci 10 i 8lat,2 pensje praktycznie całą odkładali,ja mając teraz 29lat mam prace na umowie śmieciowej nie mam własnego mieszkania nawet nie dostane kredytu nie mam samochodu bo mnie nie stać żona szuka pracy już pół roku z marnym skutkiem,nie mamy dzieci choć byśmy chcieli ale nie stać nas na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mniej. moi rodzice kupili mieszkanie za 20 tys jakieś 15 lat temu . teraz to nie przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka21312312
nie bede tyle miała bo rodzice nie zamierzają mi kupić mieszkania ,a mój ojciec dostał od swojego ojca dom... inwestuja w moje studia co prawda ,ale wszystkiego musze sie dorobić sama lub z męzem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka21312312
własciwie to rodzice mnie utrzymuja jeszcze ,ale nie mam nic tak naprawdę. Mam faceta , ale narazie nie załozyłam rodziny , mam 25 lat. studiuje ,rodzice mi te studia opłacają , ojca by było stać zeby mi kupic mieszkanie jakby sie postarał ,ale on powiedział ,że nie kupi... ciezko mi bedzie sie samej dorobić na coś wlasnego .studiuje prawo ,ale tez nie wiadomo jak po tym kierunku bedzie z praca :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam taką nadzieję...z wyjątkiem dwójki dzieci, ta idea mnie przerasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja matka dostala w spadku chalupe ,a ja musiałam zaczynać od zera,a raczej kredytu.Ale ,na chwile obecna ,dobrze stoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka21312312
I ogólnie wcześniej tzn w latach 80-tych , 90-tych było o wiele łatwiej sie czegos dorobić . a teraz? mozna popaść w dlugi najpredzej...jak nie masz czegos od rodziców czyli firmy , mieszkania to jest ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×