MatyldA29 0 Napisano Maj 21, 2013 Mam taki problem. Jak mialam 12lat zmarla mi mama ktora byla nauczycielka i miala sluzbowe mieszkanie. Ojciec ktory jest alkocholikiem przez pierwsze pol roku sie jakos trzymal placil czynsz i wszystkie rachunki lecz potem znowu zaczal pic i przestal placic,ja bylam za mloda i nie rozumialam jeszcze ze trzeba co miesiac oplacac rachunki. Po 2latach zostalam od niego zabrana do babci i ona oplacala czynsz bym miala gdzie wrocic jak skoncze 18lat. Jak wrocilam do domu po latach okazalo sie ze zadluzenie za mieszkanie jest ponad 2tys z odsetkami. Z renty po mamie dalej placilam czynsz a odsetki za tamto zadluzenie roslo. Potem zaszlam w ciaze i z renty po mamie ciezko bylo mi placic czynsz bo ledwo mi starczalo na zycie. I od ponad roku nie place. Mieszkanie jest na ojca ale on twierdzi ze to ja powinnam to wszystko splacic. I ostatnio doszly mnie sluchy ze chca nas wyrzucic z tego mieszkania. Moje pytanie jest takie czy ktos wie jak wyglada sprawa eksmiji z takiego mieszkania. Co powinnam zrobic w tej calej sytuacji? Czy powinni dac zastepcze mieszkanie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach