Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nico12345601

Mała przyjaciólka. Co robić ?

Polecane posty

Gość nico12345601

Od razu napisze że mam 18 lat(2 liceum) i niemały problem.Chodzi o to że mam małą przyjaciółke, 11 latke-bardzo miła i urocza,wrażliwa.Przyjażnimy się od jakiś 11 miesięcy. Często do mnie przychodzi,gra ze mną w jakieś gry,chce chodzić na spacery,od 3 miesięcy się do mnie tuli.Z początku troche mnie to denerwowało ale po jakimś czasie ją bardzo polubiałem.Tyle że wydaje mi się że ona jest naniedbywana przez rodziców,może nie spędzają z nią za dużo czasu,nie wiem.Nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czym masz problem ze
przyjacióka biedna czy to ze jest dla ciebie za młoda jak rodzice kasy nie maja a ona ma 11 lat to poszukaj bardziej zamoznejszej jak to uwiera ciebie nierozumiem głupiego na topa na poziomie kaffee normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nico12345601
nie chodzi o to.dla szczerze to dlamnie takie rzeczy jak pieniądze nie są wogóle ważne.a jeśli chodzi o Julke to po prostu martwie się o nią i nie wiem dlaczego lubi tak bardzo ze mną spędzać czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Layela
Noo pomysl dlaczego...... Pewnie sie w tobie kocha smarkula i zaniedlugo jak sie do ciebie juz lgnie i tuli to znacznie calowac. Weź ogranicz z nia ta znajomosxc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz 18 lat
i przyjaźnisz sie z 11 letnim dzieckiem ? Ty weź se znajdź kogoś w swoim wieku ,skąd ją znasz w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość $ Terenia $
Śmierdzi mi tu pedofilią 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atanalistabeybe
gdybym miała takiego kolege co sie umawia z 11 latką niedobrze bym o nim pomyslała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampa lampa
Nico juz drugi raz zakładasz ten temat. Ale zacznijmy od tego czemu sadzisz, że jest zaniedbywana? Znasz jej rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swą dwie opcje: albo faktycznie jest zaniedbywana, rodzice nie spedzaja z nia czasu, ale z drugiej strony czy ona nie koleguje sie z rowiesnikami? Albo tak jak napisala Layela podkochuje sie w Tobie... ja w jej wieku tez kochalam sie w starszych chlopakach, tak czysto platonicznie, bo nie mialam okazji zaprzyjaznic sie z nimi tak jak to jet w waszym przypadku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opowiada coś o rodzicach? A w ogóle to oni wiedzą o tej przyjaźni? Tak naprawdę to to może być bardzo niebezpieczne dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nico12345601
jej mama wie i jakoś nie ma nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbuje zrozumieć jak matka 11 wiedząc o tym że jej dziecko spędza czas z 18 letnim mężczyzną może nie mieć nic przeciwko temu i przychodzą mi do głowy tylko złe myśli. A co z Toba? Jak często mała przychodzi? Ile czasu spędza? Jej matka rozmawia z Toba? Nie przeszkadza Ci ta przyjaźń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nico12345601
przychodzi praktycznie codziennie i tak z 6 godzin jest u mnie jak jest sobota.w dni szkolne po 5,4 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nico12345601
ja tam tak na prawde bardzo lubie się nią opiekować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może być, ale tak naprawdę to nie jest zajęcie dla Ciebie. Ty masz naukę i ona ma naukę. Co ona je? Nie ma zadnych roiesnikow? A Ty i Twoi znajomi? To jeszcze dziecko a Ty już w zasadzie jesteś mężczyzną. Co na tą opiekę mówią Twoi rodzice? I zauważ ja nie piszę że w waszej przyjaźni jest coś złego. Absolutnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nico12345601
ona się z nikim nie koleguje.tylko caly czas przychodzi do mnie.a moi rodzice nie są tym zachwyceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wcale się im nie dziwię jeśli masz z nimi dobry kontakt to może z nimi pogadaj o swoich podejrzeniach? Najprawdopodobniej matka małej nie ma nic przeciwko bo nie musi się zajmować dzieckiem. Jeśli ją nakarmisz to może nawet gotować nie musi. W sumie wychodzi na to, że to biedne, samotne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdsd
a Ty coś do niej czujesz? lubisz jak się tuli do Ciebie? czy masz raczej uczucia takie do niej jak ojciec do córki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nico12345601
szczerze mówiąc to lubie. czasami sobie myśle żeby moze wychować sobie ją na zone ale nie wiem czy to dobry pomysł.swoją drogą ona jest naprawde niesamowicie ładna tyle ze to dopiero 5 kl podstawówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×