skórki przy paznokciach - chcę takie

mam pytanie: czy da się "zmienić" swoje skórki przy paznokciach? tzn te co narastają na płytkę..? wycinałam je kiedyś, teraz staram się wcześniej użyć żelu zmiękczającego(ale on jest średni, a nie mam na razie pieniędzy na lepszy) odsuwam patyczkiem, i to co bardzo odstaje wycinam. ale ciągle mi się nie podobają:( dodatkowo pęka przy nich skóra i ogólnie nie wiem sama... CZY DA SIĘ TO ZMIENIĆ? strasznie chciałabym mieć takie skórki jak na zdjęciu: (bardzo mi się spodobały jak przeglądałam bloga jakiegoś) http://lacqueredwithlove.blogspot.com/2013/05/china-glaze-strawberry-fields.html podoba mi się w nich to że są te skórki (bo mają chronić podobno paznokieć) ale są tak delikatne, cieniutkie, nawilżone i och ach:) są PIĘKNE!! czy jak bym poszła do manikiurzystki to mogła by coś zmienic w wyglądzie moich skórek? da się wogóle tak zrobić? czy to już sprawa indywidualna i koniec. ? i jeszcze jedno: jak zapuszczę troszkę te moje skórki to wyrastają takie strasznie grube, w dziennym świetle wyglądają tragicznie grubo, zmoczone odstają same, i nie są jak na zdjęciu takie jakby przylegające:(((( jest na to rada? proszę:)

dzięki za radę, ale nie skorzystam - i nie wypowiadaj się jak nie jesteś w temacie, ok?

nie potrzebujesz drogich kremow i zeli, wystarczy, ze REGULARNIE(!!!), np 2 razy dziennie bedziesz wmasowywac oliwke do skorek, jesli nie masz to moze byc nawet oliwa z oliwek, olej rzepakowy, arganowy.... po kapieli drewnianym patyczkiem delikatnie codziennie odsuwaj skorki i smaruj tym olejkiem. Za 2-3 tygodnie paznokcie i skorki bedziesz miala jak marzenie!!!

up up

@kosmtyczkaod skorek dzięki za radę:) spróbuję, bo rzeczywiście regularność nie jest moją mocnąstroną:P miałam olejek z inglota ale teraz mi się skończył i używam zwykłej oliwki hipp, tzn wlałam sobie do tego pojemniczka i fajnie mi się nakłada.:) jak mi to napisałaś tojakoś tak poczułam motywację, skoro mówisz że pomoże:)) dzięki

Też miałam taki problem. tylko ,że ja długo zmagałam się z zapuszczeniem paznokci. Zawsze były brzydkie,rozdwajały się i co tylko. Kupiłam sobie odżywkę do paznokci ,która mi naprawdę pomogła - EVELINE 8w1.Koszt tej odżywki to około 10zł. Kupowałam wcześniej różne różniste i nic nie działało. Chyba po 2 miesiącach miałam piękne długie paznokcie i skórki też się zmieniły a wystarczyło po każdym umyciu smarować je zwykłym kremem :)

dzięki:) ja się trochę boję tej odżywki Eveline, bo czytałam o niej nie tylko same dobre recenzje... mi się tak marzą ładne skórki, ale czy to możliwe że jak teraz o nie zadbam bardzo, to w przyszłości nie będę musiała przy nich kombinować już? znam tyle osób co nic kompletnie z nimi nie robią, dosłownie nic - a mają piękne jak na zdjęciu co dałam linka albo i wcale ich nie mają:/ np. u mnie w domu tak mają:/ ja właśnie bym chciała mieć, ale cieniutkie i delikatne.. :)

ta odżywka z eveline poparzyła mi okropnie paznokcie ;/ osobiscie trzymam sie juz od niej z daleka

dzięki:) ja tej odżywki nie miałam bo czytałam że niektórym szkodzi:/ zastanawiam się jeszcze, czy jak teraz zadbam bardzo o skórki, to czy będzie możliwe, że w przyszłości nie będę już musiała przy nich kombinować już? jak to możliwe że wiele osób które znam kompletnie nic z nimi nie robi, a ma takie piękne jak na zdjęciu które dodałam w linku, albo ich wcale nie mają, - u mnie w domu np. nikt nie ma takich skór okropnych:/ ja nawet bym właśnie chciała mieć skórki ale tak cieniutkie i delikatne i nic z nimi nie robić na przyszłość:P ciekawe czy da się tak zrobić:)

oo, musiałam dwa razy pisać prawie to samo, bo myślałam że nie dodało komentarza:)

:)

ma ktoś jeszcze jakąś radę? :)

ja ma takie skórki- powiedziałabym, że nawet lepsze niż na tym blogu i jedyne co robię to smarowanie ich po każdej kąpieli wazeliną albo olejkiem i odsuwanie patykiem ze 2 x w tygodniu. i nigdy ich nie wycinałam- przestań to robić, bo zauważyłam, że najgorzej wyglądają skórki osób, które je wycinają.

do @gościa: dzięki za kolejną radę, a czy też tak masz że po kąpieli albo dłuższym moczeniu w wodzie odstają same te skórki? tzn wyglądają bardzo źle itd..? bo ja tak właśnie mam, i aż się chce je wyciąć bo takie długie.:( boje się jak będę tylko odsuwać codziennie nawet patyczkiem te błonki co narastają to ok, - z nimi może nie być problemu, ale co z tymi co są jakby troszkę "wyżej" (nie wiem jak to napisać) i aż się prosi o ich wycięcie... chyba że one już odrastać nie będą.:? :)

i jak? jakieś rady od Was jeszcze?

?

też mam z tym problem:/

jestem w szoku, zawsze myslalam ze skorki sie wycina, i zawsze wycinalam, a teraz sama juz nie wiem, moze ich nie ruszac w ogole? :O

no właśnie podobno lepiej ich nie ruszać, ale one mi i tak rosną więc nie wiem sama:/

no i robię jak mówicie, nie usuwam skórek cążkami tylko odsuwam patyczkiem codziennie, ale to dziwnie coś wygląda, tzn. jakby ta skóra odchodzi i jest lekko w powietrzu, a odsunąć się dadzą radę tylko błonki te co ns paznokieć narastają, a te co trochę odstają są(jak się patrzy pod kątem) takie jakby żółtawe, i mam je usuwać? czy też je zostawiać mimo wszystko? a co jak całkiem urosną wielkie?

mnie się czasem właśnie zdarza nieumiejętnie wyciąć i krew mi się leje, no ale ja bym tak chciała mieć z nimi spokój, a gdzieś czytałam że jak się je zostawi w spokoju to przestaną tak narastać(odsuwać można i nawilżać) no ale raz tak zostawiłam, - to potem cążkami mi cięzko było je nawet usunąć... tak narosły grube skórzyska:/ zastanawiam się czy warto kupić ten znany żel do usuwania skórek Sally Hansen... czy naprawdę to wystarczy żeby usunąć dokładnie skórki? miał ktoś z Was z nim do czynienia?

.

hej, moge sie przylaczyc i zapytac czy dobry jest ten zel sally hansen do usuwania skore?

ja nie wiem niestety, nie miałam nigdy wcześniej, a też ciekawa jestem;P

może częściej nawilżaj dłonie i regularnie wycinaj skórki i tyle? i wykonuj manicure u kosmetyczki, dzięki czemu będzie mogła wypracowac u Ciebie ładny kształt poaznokcia. ja sama używam jeszcze do tego kosmetyków z olejem rycynowym, bo dobrze nawilża skórki - nakładam sam albo używam kremu do rąk z olejem rycynowym (od flosleku, ale nie wiem, może inne marki też takim dysponują).

Też mam brzydkie skórki. Jak przestałam wycinać to są okropne, takie grube. Muszę zacząć smarować je czymś. x Odżywkę 8w1 stosowałam, ale nie widziałam efektów, więc dałam sobie spokój.

hmmm

up up

Używajcie oliwki new nails, powinno być z czasem wszystko ok. Nie twierdzę, że od razu będzie idealnie, bo wszystko wymaga czasu, ale po nim skórki będą ładne. Na płytkę paznokcia również pozytywnie to wpływie, a wymaga to głównie systematyczności.

Jak macie problem ze skórkami to kupcie sobie olejek kukurydziany - http://olej-kukurydziany.pl Kilka tygodni stosowania i paznokcie będą wyglądały zupełnie inaczej