Czy tutaj siedzą ludzie tylko z UK :D. A te chamskie odradzanie-idioci.

Nie, nie zgodzę się. Z pracą jest ciężko, ale głównie z taką na którą nie potrzeba specjalnych kwalifikacji i przyjezdni mają problem. Są za to w Anglii piękne regiony gdzie mieszka się bardzo miło, ten kraj naprawdę nie kończy się na Londynie, Leeds i Birmingham...

a ja tam lece do anglii i mam gdzies wasze zdanie kłamcy

Moorland a mi się wlaśnie zdaje ze duzo jest prac na sprzatanie i fabryka i na to chyba nigdy zapotrzebowanie nie zniknie

I tak na prawdę na razie nigdzie nie lecę :) Obecnie mieszkam w Niemczech i tu mi dobrze. Myśle że prace fizyczne jak sprzątanie budowa itp to zawsze tej pracy bedzie.

Właśnie z tymi pracami jest problem - jakkolwiek głupio to brzmi. Przykry fakt jest taki, że UK wyhodowało sobie społeczeństwo polegające na benefitach. Masa ludzi jest po prostu niewykształcona w związku z tym i takie prace się strasznie rozchodzą. Po prostu za dużo osób je chce.

nigdy stąd nie wyrusze do Polski czy Anglii :)

Mnie jakoś Azja nie pociąga...

niz siedziec i narzekac. Nadzieja jest na prace zawsze

mieszkam w Thurrock - tu jest dużo fabryk - ale ludzi już przyjechało za dużo i siedzą bez pracy - może jest ktoś z tych okolic, niech napisze jak jest - niby są pozatrudniani przez agencję, ale jak przychodzą do pracy to słyszą "dzisiaj nie, może jutro, zadzwonimy" - masz zatrudnienie, a nie możesz zarabiać - dno!

taki urok pracy przez agencje - to praca na telefon, bardzo niepewna.

już kiedyś pisałam, że mój chłop musi płacić za wpisanie go do grafiku - nie zapłaci, to ma mniej godzin i automatycznie mniej kasy

planujemy powrót do Polski - moi rodzice mają kawałek ziemi pod Piotrkowem