Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kejti1989

Bieda :((

Polecane posty

Mamy po 24 lata, synka 4 letniego, miekszamy wciąz u rodziców przyszlego meza. Zyjemy skromnie. Ja nie pracuje, bo nie moge nzelsc pracy. Mąz tez nie, konczy zaocznie techinkum, ktore rzucil jeszcze za czasow ciąży.. Chcemy sobie powiedziec tak, jak najszybciej. Glownie dlatgo, ze podejrzewam że jestem w ciąży. 2 testy wyszly pozytywnie. ostatnia miesiaczka byla w lutym, wiec powoli robi się 2 trymestr:((((( Dostlaismy jeszcze z chrzcin pieniedze na syna, przyszly mąz dostal spadek po ojcu z ubepzieczenia 16700zl. Rozpytlismy się sie o ksozty i zeby wszystkich ugoscic (105 osob), musimy na wesle wydać co najmniej 20.000, do tego dojazd, organista, wystroj, ksiądz, ubrania, aranzacja, fotograf, kamerzysta, zabawa - muzycy, tort i wiele wiele jeszcze. Chcemy by nasi goscie ldugo pamiętali o naszym dniu, ale sytuacja jest ciezka, bo dysponujemy kwotą ok. 30.000. Myslelismy o pozyczce, ale z drugiej strony chcielismy wyremontowac strych, bo miekszamy teraz w 1 pokoju, a jak przyjdzie dizecko, to z wyremontowanm strychem bylyby 2 pokoje i spiżarka. I niwiemy. Bardzo jz bysmy chcieli byc po slubie, stanowic malzenstwo i tak naprawde zyjemy w tym 1 pokoju dobre 4 lata, ale w obliczu nowej sytuacji tzn. moejej ciązy wszsytko stoi pod nzakiem zapytania. Juz zparoszenia wstepne wyslalismy na grudzien 2013, bo tak sala by miala byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KokoSzalen
W takiej sytuacji jak Wasza robić ślub ? Trochę to dziwne, ja bym wzięła sam cywilny plus obiad dla najbliższych, albo kościelny plus właśnie jakiś obiad w restauracji. My mieliśmy full kasy i zrobiliśmy tylko dla 60 osób bo po co zapraszać osoby , których się na oczy nie widziało kilka lat ? Ja to bym wolała za tą kasę spróbować własny biznes rozkręcić, albo chociaż mieszkanie wyremontować. Szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaja sobie dziewczyno robisz??
zamiast wydawac kasę na wesele, to pomyśl lepiej o tym, co będzie jutro, czy za miesiąc, boje bez pracy, dwojka dzieci, a tej wesela na 100 osób w głowie- no masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha...
nie umiesz sie zabezpieczać?? co za lekkomyślnosc drugie dziecko w drodze gdzie żadne z rodziców nie pracuje... a jeszcze wesela sie zachciewa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaaaaammmm
Nie karmcie trola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robić wesele w obecnej sytuacji to skrajna głupota. Tak naprawdę nie macie nic, a jedyne pieniądze chcecie utopić w weselu. Nawet nie macie do końca gdzie mieszkać. Rozumiem chęć zalegalizowania związku i popieram, ale pomyślcie o Waszej rodzinie. O Was, Waszych dzieciach. Weźcie ślub nie wydając fortuny na wesele, wyremontujcie dom, przygotujcie się na przyjście dziecka. Ani boże mój nie myślcie o pożyczce, zresztą jak? Skoro nie macie dochodów. Za to odszkodowanie po ojcu zróbcie remont, ślub skormny, nawet bez wesela możecie wziąć kościelny. Twój tok rozumowania mnie przeraził.. rzeczywiście dobrze określiłaś temat. Jesteście biedni, nie macie nic, nie ma cie żadnych perspektyw, a jedyne co macie chcecie utopić w imprezie jednonocnej wartej 30 tysięcy. Zaproszenia wysłane? co ty kobieto bredzisz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweertyui
Co to za podejście ? Ślub ponad wszystko? Nie lepiej za te (na dobrą sprawę) bardzo duże pieniądze zrobić remont, kupić samochód lub po prostu życ jak normalny człowiek ? Co za myślenie. Bo co ludzie powiedzą? Czy to trzeba aż takie wystawne przyjęcie zrobić? Brak słów. Zrobisz ogromną imprezę, wydasz na to wszystkie oszczędności a i tak Ci dupę obrobią "ciotki" a Ty nie będziesz miała dziecku za co pieluch kupić. Skąd się urwałaś? Wiem, że nie powinnam Cię oceniać ale kurde ludzie, pozniej płaczecie, ze nie macie pieniędzy, ale pokazać się trzeba, bo co sąsiedzi powiedzą. Nie lepiej było by zrobić jakiś miły obiad, zaprosić najbliższą rodzinę, przyjajciół? Moi rodzice zarabiają całkiem nieźle, mają dobrą pracę własciwie to własną firmę a często nas na wiele rzeczy nie stać, morze widzieli raz w życiu, wesela wystawnego nie mieli. Zawsze w tej sytuacji zastanawia mnie to skąd ludzie którzy na codzień nie mają pieniędzy raptem mają pieniądze na ogromne wesela na 300 osob, na wycieczki do Egiptu tudzież Turcji.. Wszystko pod publiczkę, wszystko... TROCHĘ ROZUMU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzę w to, co czytam... nie macie nic? praktycznie nie macie gdzie mieszkać i za co się utrzymywać, a myślicie o wielkim na weselu na 100osób? Pomyślcie lepiej o swojej przyszłości, za chwilę powiększy Wam się rodzina... ja nie wiem, dlaczego naród polski jest taki niemądry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzę w to, co czytam... nie macie nic? praktycznie nie macie gdzie mieszkać i za co się utrzymywać, a myślicie o wielkim na weselu na 100osób? Pomyślcie lepiej o swojej przyszłości, za chwilę powiększy Wam się rodzina... ja nie wiem, dlaczego naród polski jest taki niemądry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulanka
No rzeczywiścoe wydać 30 tys. na wesele w takiej sytuacji to głupota. Można przecież zrobić skromniejsze przyjęcie, a nawet wesele tylko dla najbliższych osób. My tak właśnie robimy w tym roku, bo szkoda nam kasy. Zapraszamy tylko 30 osób i będzie to małe przyjęcie. U nas dodatkowo ślub cywilny, to koszty samego ślubu są praktycznie żadne. W sumie na wszystko wydamy ok. 10 tys. (w tym restauracja, DJ, fotograf, samochód, garnitur, suknia, obrączki, kwiaty).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Khadi
prowokacja kto bez kasy, bez pracy z drugim dzieckiem w drodze mysli o wystawnym weselu, chcecie powiedziec sobie tak to idzcie do ksiedza,do urzedu i zaltwcie to tylko z swiadkami i rodzicami i rodzenstwem a w przyszlosci gdy juz odbijecie sie od dna to mozesz sobie srobic wesele. te pieniadze co macie to na remont trzeba wydac a nie na hulanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokejszyn laska w 3 m-cu i "podejrzewa", że jest w ciąży :D z drugiej strony, to takie typowe dla Polek, żeby wtopić wszystkie posiadane i nieposiadane nawet środki finansowe w huczne wesele. na wypadek, gdyby to jednak było serio. wykorzystaj te pieniądze na to by odbić się od dna, zainwestuj w was, w mieszkanie, w kurs zawodowy, szkołę jest milion lepszych sposobów wydania pieniędzy niż nikomu niepotrzebna impreza, na którą was nie stać. a ślub kosztuje 80 zł w urzędzie, a u księdza co łaska- przyzwoity nic nie weźmie od ludzi w tragicznej sytuacji materialnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że prowo, pomijając "podejrzenia" ciazy to laska planuje ślub na miesiąc po porodzie i wysłała "wstepne" zaproszenia na ten czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że prowo, pomijając "podejrzenia" ciazy to laska planuje ślub na miesiąc po porodzie i wysłała "wstepne" zaproszenia na ten czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×