właśnie wróciliśmy ze spaceru....brr zimno

a u was? u nas tylko 12stopni....kurcze musiałam wyciągnąć kurteczki cienkie dzieciakom,a wczoraj na krutki rękaw biegały :D

jak widać nowy wystrój kafe nie uwolnił nas od błędów ortograficznych KRÓTKI rękaw

u mnie na podlasiu 13 stopni i bardzo pochmurno

Tak się chmurzy i kłębi na tym naszym Podlasiu, może jakaś fajna burza będzie ;)

ups przepraszam to z pośpiechu :D nie wszyscy jesteśmy idealni :D

u nas też będzie padać:(

U mnie też zimno. Jakieś 11 stopni. Mam tylko bluzkę z krótkim rękawem i żakiecik. Zmarzłam jak cholera w drodze do pracy...... Ale w sumie wolę tak niż upał po 30 stopni. Jutro ma być ponoć ciut cieplej.

a jak sie biega na krótki rękaw?? :O Chciałaś chyba powiedzieć, że dzieci były ubrane w koszulki z krótkim rękawem.. Nie dość, że ortografia leży to do tego stylistyka...

W Szczecinie tez 12 stopni i tluste, ciemne chumry wisza nam nad glowami, ale jeszcze nie pada...:) A dzis rano kolo 8.00 jak wychodzilam do pracy to bylo 7 st...

heh, dobre:D ale juz sie nie czepiaj jej polonistko kafeteryjna:P

a jak dla mnie to może być 40stopni w cieniu:) wiem ze duzo osób nie znosi takiego upału no i jest to dla nich męczące ale ja to uwielbiam...dla mnie nigdy za cieplo,oczywiscie na dworzu bo w domu preferujemy temp.20stopni i codzienne wietrzenie przed snem bo byśmy sie udusili :)

Nie martw sie autorko o te polonistki i wszechwiedzace idealne matki, ktore bardzo chetnie upominaja i krytykuja wszystkich, bo sa anonimowe. Przez to czuja sie lepsze. Skoro w zyciu nic im nie wychodzi, to przynajmniej tutaj sie dowartosciuja kosztem innych, Zalosne, biedne kobiety...

nie byłaby to kafeteria gdyby na którymś temacie zabrakło krytyki i czepialstwa(takie słowo też pewnie nie istnieje?)heh:)

wcale mnie nie zrażają te krytyki...tak jak już pisałam nie ma idealnych ludzi

U mnie 11 stopni i wiatr .Dlatego dzisiaj siedzimy w domu bo nie chce mi się wychodzić na dwór . Dziecka ma dzień z tv a ja w necie :)

no my byliśmy na godzinnym spacerku...teraz mały drzemie:)

10stopni, wczoraj syn biegal w krotkich spodenkach, a dzisiaj w polarze i jeszcze sie po czapke dla niego wrocilam, z dwojga zlego wole upaly