Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Truskawkowa mama ....

Moja mama mnie zawodzi - nie chce nas odwiedzać, jest wygodna

Polecane posty

Gość Truskawkowa mama ....

Mieszkamy od siebie 160 km. Zwykle to ja biorę córeczkę i jadą odwiedzić mamę wioząc jej wnusię. Moja mama twierdzi, że tęskni za nami, bawi się z wnuczką, etc. Ale nie chce do nas przyjeżdżać raz na jakiś czas na weekend (ma prawko, jeździ codziennie autem, droga do nas jest bardzo dobra). Dziś z nią rozmawiałam i pytałam czemu nie przyjeżdża, czy nie ma kasy na paliwo czy jak... A ona, że jej nie ciągnie do nas do bloku, ona ma nowe mieszkanie (większe niż nasze), ma duży balkon, podwórko i jej u siebie dobrze :( Na co ja do niej - widać, że tak bardzo jednak za nami nie tęsknisz skoro liczy się blok/mieszkanie... Zrobiło mi się przykro. Lata lecą, wnusia rośnie, rzadko widuje babcię. A babcia w ogóle nie wykazuje inicjatywy. Mam w nosie prezenty jakie mała od niej dostaje kiedy wreszcie przyjeżdżamy do babci, liczy się wspólnie spędzany czas. Moja mama wydaje mi się zimna i skupiona na sobie :( Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana !Przykre to jest. Spróbuj nie dzwonić do mamy przez kilka dni. Może zatęskni i przemysli całą sprawe? A może ktoś ja uraził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowa mama ....
Tym bardziej jest mi przykro, że ja planuję przyjechać do niej na Dzień Matki, chciałam kupić tort i jakiś prezent. Zwykle staram się odwiedzać mamę kiedy czas i siły na to pozwalają. A ona nawet nie pamiętam kiedy u nas była. Średnio odwiedza nas raz na 4-6 m-cy. W tym roku w ogóle nie była. Ostatnio chyba była w październiku...? Czy to jest normalne?! To przecież tylko 160 km, a nie odległość PL - UK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z mama szczerze ..Zapytaj się. Może ma jakieś zmartwienie?Może jest chora i boi się komuś powiedziec?Jakiś lęk? Rozmowa powinna wszystko rozwiązać.Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×