ciazowy lub nie ciazowy dylemat...

Witam mam dylemat... wspolzylam ostatni raz 1.04 18.04 mialam ostatnia miesiaczke ok 4-5dni (zawsze dostawalam raz w miesiacu) Dzis mamy 23.05 miesiaczki brak i od okolo tygodnia pobolewa mnie brzuch( takie samo odczucie mialam na poczatku ciazy...) zrobilam test 20.05 i wyszedl negatywnie... Nie chce panikowac odrazu z lekarzem... gdyby nie fakt ze odczuwam pobolewanie brzucha to myslalabym ze poprostu cos sie poprzesuwalo... ale gdybym byla juz w ciazy to troche daty sa nie pokolei... bo po zaplodnieniu mialabym okres i odczuwalabym zagniezdzenie tak pozno? Mozliwe to jest?

Nie,to nie jest mozliwe. Skoro test z 22.05 dal wynik negatywny i mialas miesiaczke,to w ciazy nie jestes

Nie,to nie jest mozliwe. Skoro test z 22.05 dal wynik negatywny i mialas miesiaczke,to w ciazy nie jestes

Nie,to nie jest mozliwe. Skoro test z 22.05 dal wynik negatywny i mialas miesiaczke,to w ciazy nie jestes

Poczekam jeszcze kilka dni jak nie bedzie dalej to zrobie znowu test no i zobaczymy... Tak samo odczuwalam przy zagniezdzaniu jajeczka w poprzedniej ciazy(ale to bylo duzo wczesniej a nie po takim czasie...) i moze dlatego to tak kojarze...bo na okres pobolewal mnie brzuch jeden dzien przed albo w tym samym dniu,a nie przez tydzien... i to mnie mnie zmylilo...

No i mam...okres...;)