Mam ciuchy których nie noszę i chce je podmienić w lumpie

U nas jest taki lump, w którym są fajne rzeczy ale jak na lump drogie. Panuje tam duża swoboda i myślę, żeby podmienić te ciuchy w których nie chodzę (też są ładne ale mi się znudziły))

to nieuczciwe. to niemal kradzież

dlaczego? przecież nie kradnę tylko zamieniam

to wybierz ciuchy któe ci się podobają, a przy kasie zamiast portfela wyciągnij reklamówkę ze swoimi ubraniami . zgodzą się??? no właśnie.

Jezeli naprawde uwazasz ze to jest ok to masz cos z glowa. To zwykla kradziez. Samo to ze chcesz zrobic to po kryjomu swiadczy ze doskonale zdajesz sobie sprawe z tego ze tak sie nie robi. Zapytaj sie pani sprzedawczyni co mysli o Twoim pomysle. Popatrzy na Ciebie jak na stuknieta, zapewniam.

myślę, ze jakbym im zaproponowała wymianę toby się zgodziły, bo one z tymi ciuchami robią co chą. Nieraz klientki biorą na kilka dni i oddają, nie mówiąc już o tym jak zawyżają ceny tych ubrań

jakbyś tak u mnie zrobiła, to policja w jednej chwili Myślisz, że ktoś cały dzień siedzi w sklepie żeby się z tobą na szmaty pozamieniać? Poza tym, zawsze poznaję po ryju takie dziadówy:D przypilnowałabym cie.

no to zaproponuj wymianę. jawnie

To spytaj sie , jawnie, a nie chcesz sie kryc jak jakis zlodziej

nikt nie będzie się z wami zamieniał, zapomnijcie:D jaki w tym interes oprócz tego, że inni klienci oleją taki sklep, gdzie rzeczy po jakiejś hm... pindzie mają kupować. W sklepie siedzę wyłącznie dla kasy, uprzejmości owszem- jeśli płacisz.

przecież to lumpeks tam wszystkie ciuchy są po "pindzie" i to nie jednej :D

Ale nie wyobrażam sobie kupić np. płaszcz po sąsiadce:odobrze ze niczego w lumpeksach nie skupują, w końcu są komisy. Co innego kupić coś używanego po osobie anonimowej a co innego po sąsiadce jednak

Aj tam co innego, niby czemu. A te ubrania nie mają metek, że ta akcja ma się niby powieść?

a wiecie może gdzie można sprzedać swoje używane ubrania???są jakieś skupy

są: kontenery obok śmietnika :)