dentyści "leczą" zdrowe zęby ?

Hej ! Byłam dziś u dentysty na skallingu i piaskowaniu, wykupiłam taką opcję na portalu z zakupami grupowymi. Przy okazji był też przegląd stomatologiczny. No i się dowiedziałam, że mam próchnicę w 7 zębach, że są do leczenia i mam się umówić na kolejną wizytę. No sorry ale nie boli mnie żaden ząb, po powrocie do domu oglądałam dokładnie zęby i nigdzie nie widzę ciemnej plamki, która oznaczałaby dziurę. Dbam o zęby, myję kilka razy dziennie, płukam płynem, nitkuję. I nagle miałabym mieć 7 dziur w zębach? Ostatnio byłam u dentysty rok temu i wszystko było w porządku. Ktoś kiedyś mi wspominał o tym, że niektórzy dentyści właśnie tak robią w bambuko ludzi, że leczą im zdrowe zęby. I chyba właśnie mnie dziś takie coś spotkało. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

idz do innego dentysty i porównaj. Zapewne jednak masz tyle dziur,a to ze nie boli to sie ciesz, jak zaboli to pół zęba już wyżarte.Wylecz to jak najszybciej to mniej borowania będzie.

idź do innego gabinetu, niech sprawdzą może od korzenia się psują

Próchnica zaczyna się od tzw plamy próchnicowej, niewielkiego obszaru zmatowienia szkliwa niedającej się dostrzec bez lampy bezcieniowej. Nie tylko "dziura jak stodoła" kwalifikuje do leczenia

Hej ! No i byłam u innego dentysty i okazało się, że miałam tylko 2 zęby do leczenia, tak więc mam potwierdzenie, że niektórzy dentyści oszukują ludzi, borują im zdrowe zęby i jeszcze grubą kasę za to biorą !!!

io prawda też się z tym spotkałam.a ponieważ wcześniej o tym słyszałam ,to też poszłam do innej stomatolog.Naprawdę nie trzeba ślepo wierzyć lek.

ludzie więc jak idziecie do dentysty prywatnego to miejcie się na baczności !! zeby wam zdrowego zęba nie zniszczył i jeszcze sporo kasy za to zabrał !!!! w ogóle to chyba jest sprawa dla prokuratury takie traktowanie pacjentów ??? Zgłosiłaś to gdzieś ?? Jakie to w ogóle miasto i jaki dentysta?

uwazajcie! ja już się nacięłam na oszusta! wydaje mi sie że wyleczyl mi zdrowego zeba- od tego czasu mam z tym zebem same problemy(a wczesniej ani razu nie bolał itp).Już byłam u różnych dentystów i ząb nadal boli. A tamten oszust najpierw mi powiedział, że ciemnych plomb nie wymieniamy a później jednak stwierdził, że wymieniamy wszystkie- 4 plomby. Teraz uważam na dentystów, znalazłam chyba kogoś, komu mogę zaufać.

no faktycznie to jest dość dziwne, żebyś miała aż tyle ubytków, ale też bym poszła po prostu do innego dentysty, żeby się poradzić. Ale też trzeba mieć zaufanie do swojego dentysty. Nie można popadać w paranoję. Ja chodzę do Galerii Uśmiechu i bardzo jestem zadowolona z opieki jaką mam.

ja mialam podobna sytuacje. poszlam prywatnie i babka mi tez kolo 8 ubytkow naliczyla, pozniej poszlam na NFZ i okazalo sie ze zeby mam zdrowe

ja tez mialam taka dentystke. prywatny gabinet, remontowala pozniej ile dalo, a co nie poszlam to mowili, ze mam piekne zeby, ale zawsze taka malutka dziurke znalezli do robienia! potem jak zmienilam dentyste okazalo sie, ze zadnych malutkich dziurek nie mam i nic sie z moimi zebami nie dzieje! trzeba uwazac. nie tylko dentysci. to samo robia mechanicy samochodowi i cala reszta. my laicy sie nie znamy wiec moga nas robic w bambuko, a my nieswiadomi niczego

UWAGA ona ma rację ! Znajoma -na szczęście niedowiarek była u młodej pipy dentystki w lux gabinecie -ta jej wciskała zrobienie 3 zębów . Ale ona sie zastanowiła obejrzała japę w lusterku z lampką i poszła do lekarza den z 25 letnim stażem . SZOK . Do robienia był JEDEN ZĄB !!!! Drugi -zdrowy a trzeci -mała wątpliwa zmiana do obserwacji i kontroli . No to macie ...Do tego pipa chciała ja naciągnąć na prześwietlenie ( u niej oczywiście) zdaniem lekarza "przy wątpliwych przesłankach do tego". KASA KASA a pacjent ma jej dostarczać .

bo przez groupon, to można sobie kupić woskowanie o***tu, a nie usługi stomatologiczne. dentysta to taki specjalista, ze powinno się mieć jednego sprawdzonego i tego się trzymać. a prześwietlenie warto zrobić, bo często mała dziura, a w środku zgnilizna- ile to kosztuje? 50 zł? a zdarzyło mi się, że niby "zdrowy" ząb, a nagle cała ściana się zapadła, bo w środku próchno

kolezanka kiedys powiedziala swojej dentystce, ze mieszka teraz zagranica. wtedy sie zaczelo z naciaganiem kasy. nagle tyle zebow miala do zrobienia, ciagle jakies wizyty kontrolne i rozne cuda.

W naszym gimnazjum lekarz Merde zrobił wszystkim przegląd, naznajdywał średnio ok. 4 dziur. My jako leniwce niepozbierane nie poszliśmy do niego z córką (naliczył 4 ubytki), a dopiero po pół roku do znajomej dentystki w innym mieście. I, uwaga, wszystkie zęby były zdrowe!

hehe... nigdy nie robiłam nic więcej niż tylko systematycznie myłam zęby i często zmieniałam szczoteczkę. W tym momencie moje zęby wyglądają super. Od 6 lat ajona bez fluoru. Tutaj przede wszystkim chodzi o systematyczność i dobre produkty!

mnie też chcieli naciągnąć- też mam 4 ciemne plomby i najpierw mówił, że nie wymieniamy a później,że trzeba.Poszłam do innego i nic nie musiałam wymieniać a poza tym uratował mi zęba, którego ten od plomb zniszczył.Wcześniej w ogóle mnie nie bolał ale jak tamten się do niego dorwał to myślałam, że oszaleję. A ten nowy dentysta wymienił mi te plomby ale 2 lata później. Jedna mi się ukruszyła a w 3 innych na ściankach było widać próchnicę. Mam nadzieję, że mnie nie naciągnął, ale zaufałam mu po uratowaniu tamtego zęba :) Ale moi znajomi chodzą na nfz i od 3 lat mają ciągle zdrowe zęby. Więc nie wiem jak to jest z tymi prywatnymi.

To może odrobinę nie tak, jak piszesz. Z zębami, jak z podłogą. Dlaczego? Dlatego, że jedna kobieta widząc nieświeżą podłogę powie, że to syf i malaria i natychmiast zacznie ją pucować, a inna powie, że jeszcze jest ok. i że może w sobotę ją umyje, a w sobotę może nawet powie, że jeszcze nie ma takiej potrzeby i że zobaczy we środę. ;) Ja też tak mam, że czasem zastanawiam się, czy ruszać pacjentowi jakiś ząb. Niby plamka próchnicowa jest, ale tylko w samym szkliwie, a pacjent młody, zdolności regeneracyje ma, a szkliwo jest twarde i jeżeli będzie odp. higiena i fluor, to może się to zregeneruje - a z drugiej strony: jak mu zostawię ten ząb w spokoju, to może nie przyjdzie na bad. kontrolne za 3 mies i ten ząb taki zostanie, a jeśli się nie zregeneruje, to próchnica sieknie po zębinie (mniej twarda tkanka) i może przyjdzie do mnie za rok z rozwalającym się zębem i słusznym żalem,że "nie zauważyłam" wcześniej, że trzeba go leczyć. Tu nic nie jest czarne i białe.

Studiuję na IV roku stomatologii i powiem Ci tak: żeby 100% wykryć próchnicę w zębach nie wystarczy spojrzeć lusterkiem, poświecić czy -nie daj boże- zacząć grzebać w zębach zgłębnikiem. Trzeba zrobić zdjęcia zębowe, najlepiej skrzydłowo-zgryzowe - rvg (niska dawka promieniowania, wysoka czułość), które uwidaczniają próchnicę niewidoczną w badaniu wzrokowym. Dobrze jeśli w gabinecie są nowsze technlogie pozwalające wykryć prócnicę, można zastosować fluorescencję, podświetlanie aparatem Diagnodent. Próchnicę na pow stycznych można wykryć samemu używając nitki dentystycznej - jeśli po włożeniu w przestrzeni i pociągnięciu nitka szarpie i się rozdwaja znaczy że w przestrzeni międzyzębowej ejst ubytek/złe wypełnienie. Być może wykryto u Ciebie nieszczelne wypełnienia, pod którymi najprawdopodobniej szerzy się próchnica wtórna. Ja sama dentystom za bardzo nie ufam, bo już nie raz zostałam oszukana i np dentysta zaczął u mnie leczenie kanałowe - bez pytania, a wiem, że możliwe było jeszcze leczenie biologiczne. Drugą sprawą jest to, że nie każdą próchnicę powinno się leczyć. Jeśli jest to próchnica początkowa, to należy stosować fluoryzację, najlepiej kup sobie pastę Tooth Mousse jest droga ale jest świetną profilaktyką dla osób z wysokim ryzykiem próchnicy. Wiercenie w zębie to ostateczność. Każda ingerencja w ząb i założenie wypełnienia bez powodu jest poważnym błędem, bo wypelnienia kompozytowe maja to do siebie, że są nieszczelne, po paru latach się jiszczą, trzeba je wymieniać, ubytek się powiększa, czego wynikiem jest to, że za paredziesiąt lat ten ząb będzie musiał być leczony kanałowo, a potem protetycznie; koszty wiadomo wzrastają. Profilaktyka jest podstawą (czyli fluoryzacja, czyszczenie, skaling itp itd) I dobra diagnoza. Zró zdjęcia skrzydłowo-zgryzowe i zdjęcia zębowe zębów które mają być do leczenia. Próchnica objawia się na tych zdjęciach przejaśnieniem (tj ciemniejszym wysyceniem)

Fakt naciągają. Mojej koleżance po wybielaniu sadysta wmawiał dwie dziury, w tym jedna miała być w koronce, którą baran kilka lat temu sam zakładał:). Oczywiście przegląd u innego dentysty nie wykazał żadnej dziury, ani w zębie, ani tym bardziej w koronce;).

Rety, niemiłe wieści, bo myślę o zmianie dentysty, bo moja dentystka mieszka w innym mieście z którego ja się wyprowadziłam i do której specjalnie jeżdżę. Jak do niej chodziłam na przeglądy to często nic nie było do leczenia, także w tej kwestii sobie nie naciąga, i tak ma dużo klientów to nie musi. A ten facio od autorki musiał sobie nabijać wizyty dzięki tym zakupom grupowym.

poszłabym na miejscu autorki do innego dentysty dla porównania, niby na kontrolna wizytę i zobaczyła co powie. Swoją drogą najlepiej mieć jednego sprawdzonego dentystę i z nim się konsultować - http://www.as-dent.pl - ja mam tu swojego, z polecenia siostry, która korzysta od dawna

Nie przesadzajcie, dentyści pomagają. A jeśli chodzi o odpowiednie środki to pasta ajona, systematyczność, miękka szczoteczka i w zasadzie w ciągu kilku tygodni zęby są w lepszym stanie, na pewno ograniczycie tak ilość ubytków i wizyt u dentysty.

ale też już wiem dla czego wmawiała mi ze trzeba wyrwać zęba ale jak się pomodliłem za nia to przestała i go wyleczyła

mi też znalazła pełno dziur oczywiście wszystkie u góry tak że sama tam nie mogłam spojrzeć. I leczenie wyglądało tak, że dosłownie 20 sekund powierciła a 20 min coś grzebała i zakładała plombe. No i 100 zł za takie pół godzinki "leczenia" :)

górne zęby też możesz sobie obejrzeć, po prostu potrzebujesz 2 lusterek w tym jedno normalne, a drugie małe, które zmieści się w ustach. I górne zęby są zazwyczaj bardziej zepsute, to chyba kwestia tego, że poświęca i m sie troche mniej czasu ze szczoteczką, bo ich czyszczenie jest odrobine mniej wygodne. Na tej samej zasadzie- frontowe zęby rzadziej się psują niż te z tyłu- im dalej tym gorzej

Piszecie o skrajnych przypadkach. A większość ludzi dentystę ma z polecenia, takie sytuacje są niedopuszczalne. U mnie w domu dba się o zęby. Od dawna ajona bez fluoru, systematyczność i na prawdę dobrze to wygląda.

mi tak dentystka zrobiła siedem zdrowych zębów SIEDEM! w tym dwa kanałowo! miałam wtedy 17 lat a mama ufała że lekarz się zna i

ucięło o.O i nie oponowała. ostatnio jeden konował kaśce chciał borować dwa zdrowe zęby. byłam to przytoczę: - górna czwórka do kanałowego. - jak to? - zepsuta strasznie! no to kaśka wstała i popukała się w czoło po czym wyszłyśmy. idiota borowałby implant :D

Kwestia zdrowego podejścia do tematu, ale ogólnie piszecie teraz o skrajności. Zresztą... lekarzy powinno się mieć z polecenia, sądzę że coś takiego jest przypadkiem jeden na miliony - mowa o przestępcach.