Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamalis

dwóch synów

Polecane posty

Gość Mamalis

Czy któraś z was ma synów z małą różnicą wieku ? Ja mam dwóch starszy skończy we wrześniu 4 lata młodszy w styczniu skończył 2. I problem polega na tym , że starszy non stop walczy z młodym o zabawki :( Mały bierze autko ten mimo , że nie interesował się tą zabawką i bawił się np. klockami rzuca wszystko i biegnie szarpać się o autko. Tłumacze mu, że jak mały bierze zabawkę to się nią bawi i jak skończy to on może tą zabawkę zabrać. Wpada w taką histerie nie raz , ze 10 min usze go uspokajać. Nie chcę ingerować miedzy nimi ale jak mały płacze ( bądź starszy bo odwrotne sytuacje również mają miejsce) to rozwiązuję konflikt. Czy u was takie sytuacje miały miejsce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam dwójki dzieci, ale z tego co obserwuje to nie ważne czy chłopak+chłopak, dziewczyna+dziewczyna czy parka mieszana, walczą i będą walczyć. i to jeszcze długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalis
No tak, domyślam się chodzi mi o te histerie :( Mały ma o tyle charakter (póki co) taki, że czasem oddaje lub zamienia się na zabawki, co starszy dość często wykorzystuje. Taki mały cwaniak, z jednej strony dobrze bo wie jak zadbać o siebie ale z drugiej strony nie chcę , żeby uczył się tego, że młody jest naiwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młody wie co to kompromis nie myśl, ze jest naiwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z zadupia
wykorzystaj to co robi młody i przedstawiaj to starszemu jako cos co powinien czasem naśladować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalis
Tak, robię za każdym razem mu mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tez 2 synow z identyczna roznica wieku co Twoje , autorko. I wiesz co? U mnie sporadycznie jest walka o zabawki i ogolnie bojki o cos. Wiesz jaki jest sekret? Dzieciaki musza byc traktowane JEDNAKOWAO bez wyrozniania. Przyznaj sie , ze nieraz mowisz starszemu "Daj to autko XXXXXX on jest mlodszy a Ty juz jestes duzy chlop" :( To blad ktory prowadzi do nienawisci miedzy rodzenstwem. U mnie ejst 100% sprawiedliwosci i synowie tak sie kochaja i sa za soba , ze az mi serce rosnie jak na nich patrze :) Ale ja jestem sprawiedliwa , nie ma zmiluj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam synów w wieku 13 i 15. I od zawsze trzymali się razem. Jak byli mali mieli kupowane takie same zabawki, więc nie było powodów, żeby jeden drugiemu wyrywali, teraz już nie ma zabawek ;P ale myślałam,że chcieliby mieć takie same ciuchy (a raczej,że to będzie sprawiedliwe ;P) i jasno postawili sprawę - mogą być podobne, ale nie takie same! :D A potem się wymieniają :D :D :D (to podobno co innego niż takie same ciuchy ;P ) W ogóle w młodszym wieku nigdy się nie bili, dopiero później,ale zawsze mi mówili, że tylko trenują ;) I faktycznie, nie musiałam ich nigdy rozdzielać. Za to teraz mam wątpliwości jak wyjaśniają sobie sprawy, bo nie raz przy mnie jeden drugiego palnął aż echo szło. Za to moje tłumaczenie na siłowe rozwiązanie problemu jest zawsze takie same - niech pamiętają,że zakaz bicia dzieci mnie obowiązuje tylko do momentu, aż nie będę musiała któregoś za bicie obronić ;) DZIAŁA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfdfsdfdsf
dorób sobie trzeciego, to wtedy bardziej się będa bić, a coś ty myślała,ze urodzisz jedno po drugim i będa jak lalki siedzieć cicho, chciałaś mieć dwójkę jedno po drugim to teraz twój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamalis
Nigdy nie traktowałam ich inaczej i ani ja ani mój mąż nie kazaliśmy starszemu nic oddać. To nie jest sekret my tak robimy chyba bardziej chodzi o charakter starszego. A czy ja się żalę ? nie zadałam konkretne pytanie do konkretnych sytuacji. Cieszy mnie to , że mają taką różnicę wieku sama tego chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma recepty na dwóch synów jak na jeden placek! Jedno dziecko będzie bardziej ugodowe a inne zupełnie odwrotnie pomimo tych samych zasad wychowawczych. Moja siostra ma dwóch synów (różnica 1,5 roku) i jak tylko starszy zaczynał cwaniakować albo dawał popalić młodszemu to siostra zabierała najmłodszego na pół dnia do babci (raz nawet na trzy dni) aż starszy zaczął jęczeć że mu nudno i kiedy pojadą bo brata bo nie ma się w kim bawić (młodszy rewelacyjnie spędzał czas z dziadkami) i wtedy też starszy opamiętał się, zrozumiał że bez brata to już nie to samo. Wydaje mi się autorko że twój syn ma zwyczajnie taki charakter (trochę jak pies ogrodnika) ale cecha walki z byle powodu pewnie minie po jakimś czasie. Trzeba jednak ustalić taką zasadę że każdy ma swoje pudło na zabawki, w jednym są rzeczy Kacpra a w drugim Adasia i że mogą sobie pożyczać te rzeczy ale nie na siłę i że żaden nie grzebie drugiemu bez pozwolenia. Zwyczajnie po jednej stronie pokoju postaw regał jednego malca a po drugiej drugiego i ustalcie które zabawki są wspólne a które nie. Myślę że przyjdzie czas że będzie im wszystko jedno i będą się bawić wszystkim razem bo tak jest ciekawiej ale zanim starszy do tego dojrzeje zrób tak jak mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamalis
Chcieliśmy uniknąć dzielenia zabawek. Mimo, że czasem używam argumentów, że on dostał ta zabawkę bawi się i jak skończy to może Ci da. Też myślę, że to charakter taki, ale mimo wszystko chcę go uczyć, że ma się dzielić i nie wyrywać zabawek. Z tą babcia i dziadkiem fajny pomysł ale moja mama jest daleko a teściowa hmm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×