czy farbowanie włosów henną to dobry pomysł?

mam tylko 16lat jednak od roku jestem zacięta w farbowaniu włosów. miałam już chyba wszystkie kolory na głowie od czarnego po jasny blond czyli mój obecny. moje włosy po około rocznym rozjaśnianiu są troche zniszczone pomimo odżywek (ale to chyba wiadomo). zastanawiałam sie czy z blondu nie powrócić do mojego naturalnego koloru- ciemnego blondu/jasnego brązu jak kto woli... tylko że po każdej farbie już zawsze będą jakieś odrosty. zastanawiałam sie nad henną do włosów. fryzjerka mi tego odradziła bo henna jest roślinna i tak oblepia włos że przez dłuuugi czas nie będzie można farbować włosów farbą. poza tym po farbie włosy będą sie bardziej błszczeć/ będą lśniące jednak będą też bardziej zniszczone jak myślicie? to dość ważna decyzja więc proszę o szczere i uzasadnione odpowiedzi

Nie, bo farba Ci później henny nie pokryje.

Raczej tak średnio, bo jak się zmywa, to się robi taki szaroburozielony kolor zwykle, a nie możesz za szybko zafarbować normalną farbą.

A kiedy się zmywa? Henna się nie zmywa. Od 2 lat farbuję na ciemny brąz i poza pierwszymi 2-3 myciami nic się nie wymywa. Zaś z tym oblepianiem to bzdura (co to za fryzjerka, co o tym nie wie?), henna się we wlos wbudowuje i to po hennie włosy są błyszczące (o wiele bardziej niż po farbie chemicznej), i w dodatku właśnie ona ich nie niszczy (przeciewnie, odżywia). Tutaj możesz sobie zobaczyć, jak piękne są włosy po hennie: www.khadi.pl/stosowanie-farb-khadi-przyklady Poza tym zadbaj o włosy całościowo. Odżywki nic nie dadzą jeśli będą wybrane bez zastanowienia (90% tego, co w sklepach psu na budę się nie zdało, trzeba umieć czytać i analizować składy). Do pielęgnacji warto też włączyć olejowanie, mycie metodą OMO, etc., więcej o dbaniu o włosy znajdziesz na blogu Anwen (gorąco polecam, prawdziwa włosowa "biblia") i tu: www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=97