Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kochanka Franka

sasiad chce zabronic mi posiadnia psa

Polecane posty

rozmawialam z sasiadem,ot przypadkowo,na ulicy i pochwalilam sie ze adoptuje 3 dogi z Polski.Moj sasiad tylko sie usmiechnal Dzis (sobota) dostalam list z urzedu miasta ze sasiad obawia sie o zdrowie i zycie rodziny.Bede musiala wniesc sprawe do sadu ( takie procedury durnego kraju) wziasc adwokata za ciezkie pieniadze po to tylko zeby udowodnic ze psy nie beda maialy z nhim nic wspolnego.Nawet siatki w ogrodzie nie dzieliny. On ma 2 jamniki szorstkowlose,,nadaja dzien i noc.Nie robilam problemu bo to "tylko psy"Nie robilam prolemu gdy jeden lapnal za kostke moje 2 letnie dziecko.(gdybym zadzwonila na policje pies by siedzial w meczarniach przez pare miesiecy a potem prawdopodobnie by go uspili) A on mi mowi ze nie zgadza sie na agresywna rase w sasiedztwie! Chce te psy zabrac z Polski,dam dom ,wygode,bezpieczna starosc.Dogi zyja krotkoNiech w przynajmiej ostatnich latach maja psie niebo,A tu czeka mnie walka w sadzie i duze pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×