Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no i co teraz hmm

Boje sie , ze jak pojde do toalety to w sedesie bedzie waz

Polecane posty

Gość no i co teraz hmm

i ugryzie mnie znienacka w tylek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika.. ---
no to zobacz czy siedzi waz czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schiza.brrrr
Nie no serio kiedyś miałem podobną schizę, za młodu-ale to po obejrzeniu horroru o piraniach. Bałem się kąpać w wannie, bałem się siadać na sedes, więc dokładnie go sprawdzałem przed każdą czynnością;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja kiedys ogladalam taki reportaz ze w jakiejs kamienicy babka wchodzi do wc a tam z muszli wylazi wąz .okazalo sie ze ktos go mial nieleganie i on mu uciekl a ze stare budownictwo szerokie rury kanalizacyjne to zawedrowal az do tej babki. strach pomyslec co sasiedzi moga miec w domach .brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co teraz hmm
Widzicie? To jednak sie zdarza. Zawsze najpierw patrze czy w srodku nic sie nie czai, ale potem sobie mysle, ze siedze spokojnie a tu nagle cos mnie moze ugryzc... Boje sie wezy strasznie, to moja fobia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schiza.brrrr
w takich momentach cieszę się że mieszkam na 5 piętrze;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co teraz hmm
A ja na 3 :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mojej koleżanki w bloku też była afera z wężem do dziś zanim usiądę patrzę w głębiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To i tak nic. Ja kiedys bałam sie siadac na sedes bo bałam sie... HYDRAULIKA! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co teraz hmm
A co, hydraulik czail sie w sedesie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waz jak waz ale kilka tat temu w moim miescie pojawil sie problem ze szczurami i te autentycznie w starych kamienicach wychodzily z sedesu lub z kratki pod prysznicem kolezanka pracuje w sklepie i tam musieli pod prysznicem dla robotnikow na kratke prysznicowa stawiac miske a do miski ciezki kamien lub cegle aby nie podwazyly cholery, na zapleczu polowe towary pogryzly a to jest drogi sklep z meblami biurowymi i wez tu idz do kibla lub na zaplecze cos przyniesc to dopiero strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha nie wierze, myślałam, że tylko ja taką schize z wężem miałam za młodu i nikomu o niej nie mówiłam!! :D :D :D :D :D plus do tego jeszcze szczury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mojego kolegi szczury wychodzily z kibla, a mieszkał w bloku na parterze, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna onaaaa
ja też mam schize, że może szczur wyjśc z klopa bo słyszałam takie historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmateuska
to wcale nie jest smieszne, bo u mojej kolezanki (mieszka w domu) wyszedl szczur przez kibel, masakra, ona wyskoczyla z lazienki i szybko zamkelysmy drzwi, potem jakis wuje zabil tego szczura Od tamtej pory nidy sie u niej juz nie zalatwilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiegośćie
A u mnie w bloku to w piwnicy takie szczury że szok, ziemniaka nie wyniesiesz bo za parę godzin tylko sieczka zostaje. A tak się bydlaki oswoiły że już nawet nie uciekają na widok ludzi. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×