komu fb pogmatwał albo zniszczył życie

podyskutujmy

kto

facebook

jak facebook może zniszczyć życie?

mi wręcz odwrotnie - pomógł

ano może, może

jak się mądrze z niego korzysta... ale można sobie nie wiedząc o tym mocno zaszkodzić

to opowiedz nam swoja historie

na przykład fotka mojego chłpaka na wyjeździe z obcą babką, umieszczona wśród wspólnych znajomych - po prostu fotograficzna wpadka, ktoś trzeci umieścił nie wiedząc, że mój chłopak ma już dziewczynę

Dokładnie, jak narzędzie może komuś zniszczyć życie? To tak jakbyś napisała "komu nóż zniszczył życie"

facebook to dla mnie skarbnica informacji o moim exie i o jego przygodnych d****h. jeśli nagminnie lajkuje foty jakiejś d*pki to wiem, że był gałczyński :O

no to super, dowiedziałaś się, że facet Cię zdradza i mogłaś go kopnąć w d**ę.

ja nie ogarniam tego fb. Po co wszytkim sie dzielic pokazywac wytlumaczcie mi co w tym fajnego ?? dlaczego nie spotkaie sie ze znajomymi i z nimi poprostu nie pogadacie ?

oskarzasz portal internetowy ktory nie ma woli, ze niszczy komus zycie? Dlaczego zakladasz ze wszyscy uzytkownicy jakos ekshibicjonistycznie z niego korzystaja i ze nie gadaja ze znajomymi?

Niestety nie mam możliwości spotykać się ze wszystkimi znajomymi tak często jak bym chciała. Poza tym chcąc się spotkać w większej grupie robimy "event" pod jakimś bardzo seksownym tytułem, zapraszamy ludzi i spotykamy się w umówionym miejscu. Potem wszyscy wrzucają swoje zawstydzające nas fotki, tagują by nikt nie czuł się zbyt pewnie i jest fajnie ;)

na fb wiekszosc to ludzie uzaleznieni od komputera, dziecinnych gier, glupawych polubien i dyskusji o niczym - WYTRACACIE BEZMYSLNIE CZAS, KTORY SE NE WRATI. Nie powiem, jest kilka stron, ktre czasami warto otworzyc, ale mozna do tych stronek wejsc rowniez normalnie z przegladarki, w miare potrzeby