Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalina82

Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

Polecane posty

Czesc, dobrze Elwerka, ze robisz trening z rana. Jak sie zaczyna go przekladac, to czesto moze sie konczyc tym, ze nie masz juz sily, ochoty, motywacji. A tak wiesz, ze dopilnowalas tego i masz czyste sumienie. A waga dziewczyny niech spada chocby i powoli, byleby nie zmienila kierunku. Ja dzis poki co jem jak nalezy. Wiczorem zapewne pojde pomaszerowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za dzien. nie dosc ze chodze jak struta trening odbebniony ledwo dalam rade tak sil mi dzis brakowalo. to jeszcze najprawdopodobniej mam nerwice. lapy mi lataja serce wali ciagly niepokoj slabo mi. ufff... ide sie porozciagac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! dzięki Malinka za radę ,ale dziś już ok z tymi sprawami . Ja mam tylko przejściowe problemy i zwykle śliwki pomagają. Napisz więcej co u Ciebie słychać? Jak odchudzanie ? Jakaś nowa dieta czy kasza? Elwerka może to nie nerwica , ale tarczyca daje o sobie znać. Pisałaś , ze się leczyłaś. Tak na prawdę to choroby tarczycy są przewlekłe i nie ma rady , trzeba zażywać tabletki do końca życia. Zbadaj sobie Tsh i do endokrynologa. U mnie dzień przebiega dobrze pod wzgledem diety. Zero grzeszków choć ochota jest , nie powiem. Czekam teraz na wolny dzień , który mam w czwartek i idę na basen . kolano daje o sobie znać ale też dużo pracy mam. Dziś niezbyt przyjemny dzień bo złapaliśmy stałą klientkę , miłą starszą panią na kradzieży produktów za 140 zł. Była policja i dostała mandat. tak poza tym to już polubiłam dziewczyny i dobrze się tam czuję psychicznie . Tylko nie jest to praca marzeń i za marne pieniądze, więc nie wykluczone ,że będę się rozglądać za czymś innym. Dostałam umowę na rok ale czy długo tam wytrzymam to nie wiem . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamokamilki badania z krwi na hormony wyszly bardzo dobrze.tarczyca niby wyleczona. nnie wiem co to jest.niebawem pojde do lekarza i sie wszystko okaze. ja zaliczam trening . rano bylam po leki bo maly mi przychorowal. jak wam idzie? u mnie dzis nna wadze 86,8. musze troche zwolnic tempo bo kolano sie odzywa.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! no właśnie Martulka co u Ciebie? Z facebooka wiemy ,że jesteś szczęśliwie zakochana a jak odchudzanie Ci idzie? Zeszłaś z 70 kg ? Ja oczywiście nawet nie marzę o Twojej wadze. U mnie bez zmian . Na wagę postaram się wejść w poniedziałek dopiero. Elwerka gratuluję spadku i zacięcia w treningach. Ja jutro popływam . Na inny ruch obecnie nie zdobędę się. Dietetycznie też dobrze . Miłego popołudnia i Martulka odezwij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, mam dzis obiad niedietetyczny, bo spagetti. Ale bez obzarstwa. MamoKamilki trzymaj sie. Elwerka Ty tez musisz dac rade. Tez mialam takie problemy, ale skonczyly sie, gdy przyczyne zwalczylam. Zaraz ide cwiczyc. Wczoraj sie przewrocilam i uderzylam w palec u stopy. Bolalo jak diabli, ale dzis juz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ja nie mam pojecia co jest przyczyna.maly mi wie.rozchorowal i mnie.tez cos bierze:( znowu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny!:) Wybaczcie że się nie odzywałam czytam Was codziennie ale nie mam się czym chwalić. Jak mamaKamilki powiedziała jestem szczęśliwie zakochana poznałam naprawde super faceta. Dieta mi nie idzie 73 kg jest a mam teraz okres to zważę się po. Czuje się psychicznie fatalnie mam niską samooceną źle się czuje w tym ciele w tej wadze a mój zapał jest krótki. Tomek mnie akceptuje taka jaka jestem ale ja sama dla siebie chce schudnąć. Poza tym w ogóle psychicznie jestem zdołowana z tatą nie rozmawiam mama jest za mną ale też jest zmęczona tą sytuacją w domu sesje uwaliłam bo mi się nie chciało uczyć w ogóle nic mi się nie chce tylko spać i jeść tragedia psychicznie jestem w dołku. Byłam dziś na rozmowie kwalifikacyjnej w biurze jutro i w piatek idę na szkolenie jak będzie dobrze wszystko to od poniedziałku zaczynam prace. Praca od 8-16 od pon do pt weekendy i święta wolne. Nie źle. Mówie Wam dziewczyny musze się ogarnąć wziąć za siebie za nauke a nie mam takiej wewnętrznej siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta! Ciebie tez dopadlo to gowno? boze to przez pogode? uwalilas sesje? i co dalej? ohhh wiem i swietnie cie rozumiem co do ojca. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elwerka sesja poprawkowa w marcu więc będę walczyć i poprawiać ale musze się ogarnąć znaleźć w sobie siłę do walki. Żeby coś mi w życiu wyszło muszę akceptować siebie czyli musze zacząć od siebie od swojego wyglądu i ZACZYNAM KONIEC Z CZEKOLADĄ!!!! Musze wrócić do dawnej formy i wziąć się za nauke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justi844
Hej, Elwerka gratulacje:) u mnie dieta jest,ćwiczę i kiepsko ze spadkiem wagi:/ w połowie marca chcę odstawić Hanie od cyca mówią,że mogę lepiej chudnąc. Najgorsze jest to,że z jednej strony chcę ją odstawić,a z drugiej nie,masakra.... od piątku startuję w konkursie Pure dźwignij Fiata500,może to mnie bardziej zmotywuje:):) choć z motywacją nie jest zle::) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martus jasne kochana!! do dziela:) Justi moze waga Ci nie leci az tak bardzo ale napewno w obwodach jest super :) ile juz lacznie stracilas?:) ja nie odstawialabym Hani na Twoim miejscu tylko ze wzgledu by lepiej chudnac. bo pewnosci nie masz kochana.. a mala napewo lepiej jak jest na piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justi844
Wiem, ale już mam dość tego jak wyglądam,nigdy tak nie było,a jak karmię Krupkę to nie mogę żadnego spalacza tłuszczu,lkarnityny nie mogę wsiąść, a Hanka ma już prawie 7miesiecy,chcę odstawić jak będzie miała 8. Skoro nie chudnę karmiąc to jest duże prawdopodobieństwo,że po odstawieniu schudnę, na wadze mam ok 6kg mniej od początku stycznia,a w o wodach w sumie pewnie jakieś 30cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justi844
Kubusia karmiłam 10miesiecy, ja naprawdę mam dość wyglądu potwora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justi844
Kubusia karmiłam 10miesiecy, ja naprawdę mam dość wyglądu potwora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! właśnie wróciłam z basenu . Czuje się jak nowo narodzona. MArta fajnie , że się odezwałaś. Miłość powinna dodawać ci skrzydeł a wtedy to żyć się chce. Nie wiem skąd te wahnięcia nastroju. Nie zaniedbuj studiów i weź się do roboty. Wiem ,że łatwo tak mówić , ale jak Ty tego nie zrobisz to nikt za Ciebie się nie nauczy. Elwerka idziesz jak burza , więc ciężka praca i dieta daje efekty. Tak dalej trzymaj. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamokamilki.. dzis cwiczylam tylko pol h bo sil poprostu nie mialam grypa mnie rozklada i jeczmien na oku znowu mam.skad to cholerstwo sie bierze? a jutro mialam miec randke. pech. super ze zaliczylas basen.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, Mam dzis powtorke obiadu. Wieczorkiem znow wyskocze pocwiczyc. Elwerka jesli masz nerwice, to musi byc jakas przyczyna. Bo to jest reakcja organizmu na stan psychiczny. Moze to nic wielkiego, ale Twoja sytuacja moze sie tak na Tobie odbijac. Marta marzylas o kims bliskim i sobie wymarzylas. Chcialas studiowac, to tego nie poddawaj. Nie dlatego, zeby zadowolic ojca, ale dla samej siebie. Moze to niewykonalne, a napewno niepotrzebne. Setaraj sie tak kierowac swoim zyciem, zeby bylo Ci dobrze. Twoim rodzicom powinno zalezec, zebys byla szczesliwa, a nie realizowala ich plany. A o wage musisz walczyc, popros chlopaka, zeby Cie wspieral. Choc uwazam, ze to super, ze Cie akceptuje nawet teraz. Jesli czytasz nas codziennie, to zawsze cos napisz. Chocby to byla notka o kolejnej porazce. W koncu musi sie udac. Justi 6kg od poczatku roku, to przyzwoity wynik. Ja wiem, ze najlepiej byloby ze dwa razy tyle w o polowe krotszym czasie. Najwazniejsze to nie tracic celu z oczu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejjj:) ja wczoraj zrobilam sobie wieczorem z nudow kolejna porcje treningu. oczywiscie waga wzrosla ale im wiecej cwicze tym mniej spada wagi a co za tym idzie .. rosna miesnie. ja lecze sie katar mam bol gardla. oko spuchniete.potwor ze mnie;p wczoraj sie podlamalam.maly 3 h mi usypial ryk krzyk i co tylko. od dzis koniec drzemek w dzien.o 18 kapiel mleko i 19 w lozku juz.mam juz dosyc tego zachowania co on by nie chcial wymusic.tylko bajki i bajki. wiesz Pysiaku te Twoje cwiczenia z ciezarkami sa super. ciezko je robic ale sa swietne.odrazu czlowiek czuje ze cwiczy:p dzis do malego tata przyjezdza.heh .a Wam kochane zycze udanych WALENTYNEK:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, dzis mam wolne wobec czego z okazji walentynek wymusze na moim samcu alfa odalowanie salonu :-D Licze na to, ze nie bedzie okazji do podzerania. Elwerka mam kolejne 3 cwiczenie tym razem bez ciezarek. Wszystkie zaczynaja sie tak samo. Pozycja wyjsciowa, taka jak przy pompkach. Wspierasz sie na dloniach, rece proste i na palcach stop. Cw.1. nazywa sie gorski wspinacz. Robi sie cos w rodzaju biegu w miejscu, przez np.30sek. Cw.2. wszystko tak samo, tyle, ze kolana podciagasz pod klatke powoli, kontrolujac ruchy,na przemian noga lewa i prawa. Bedziesz czuc miesnie na100%. Na kazda noge po 8 powtorzen lub 12 Cw.3 nazywa sie spiderman i robi sie je podobnie jak cw2, Tylko kolana kieruje sie na zewnatrz ciala, za lokiec. Tych cwiczen nie robimy naraz, tak tylko dla urozmaicenia Ci podaje, jakbyc s potrzebowala czegos na brzuch innego. Milego dnia Wam dziewczyny zycze :-), zeby faceci sie spisali, Ci mali tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.puk puk.jest tu kto? dzis trening krotszy troche o 5 minut:p bo maly nie dal mi pocwiczyc. moze nadrobie a jak nie to jutro. dzis randka.ciekawa jestem jak bedzie. maly wczoraj zasnal przed 19 i o 23 juz szalam jeczal.ale jakos zasnal.potem o 3 to juz sie.rozbudzil i bawil.ze dwie godziny az pogasilam swiatla lampki to zasnal.ale ja.. mam dosc.dobrze ze dzis wychodze to odpoczne od tych jego humorow.wrrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justi844
Hej, idę na imprezę :) mam nadzieję,że nie dam ciała z dietą :) dzisiaj miałam trening w terenie z Hania po śniegu w Zako:) może któraś z Was chce darmową wejściówkę do klubu Pure, to jest,jednodniowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! no ja dałam za to ciała dzisiaj z dietą. A to z okazji imienin mamy. Mam wyrzuty sumienia więc jutro idę popływać i mam nadzieje ,że jutro już w porządku będzie bo w poniedziałek ważenie. miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo.zaliczam traning wlasnie.wczoraj wypilam dwa piwa. ale waga i tak spada.ja tak na szybko. Justi co za imprwza?:) jak bylo? mamokamilki kochana jutro wazenia oczekuje ze bedzie spadek!!:) a ja.. mam dosyc mojeo dziecka.nie wiem juz co robic.Justi. Twoj tez tak wymusza? buntuje sie? bije gryzie to pisalas ze tak u nas to samo! jak sobie radzic jak na kazda kare postawienia w kacie to sie smieje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justi844
Hej, Elwerka tak u nas jest,ale jak karzesz mu w kącie trzymać ręce do góry to już nie jest mu tak do śmiechu,my stawiamy naszego w kącie z którego nie ma żadnych widoków tylko ściana :) wymusza czasami,krzyczy,kładzie sie na podłogę i płacze,ale my to olewamy i w końcu przestaje i jest spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justi a on Ci nie ucieka z tego kata? bo moj tak.. eh no czas zaczac chyba wprowadzac takie stawianie. konkretnie. ja wlasnie zaliczam trening.wczoraj wieczorem poplynelam troche z dieta.kawalek chleba wpadl i rybki w occie.na wadze 86,3 . cos tam spadlo i to najwazniejsze. musze zmienic sobie cwiczenia bo te juz troche mnie nudza:p ale dziennie cwicze tyle ile mam cwiczyc i jest dobrze:) jak u Was wazenie? poniedzialek! wazymy sie i piszemy!! :) lece dac czadu z cwiczeniami paaaa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justi a on Ci nie ucieka z tego kata? bo moj tak.. eh no czas zaczac chyba wprowadzac takie stawianie. konkretnie. ja wlasnie zaliczam trening.wczoraj wieczorem poplynelam troche z dieta.kawalek chleba wpadl i rybki w occie.na wadze 86,3 . cos tam spadlo i to najwazniejsze. musze zmienic sobie cwiczenia bo te juz troche mnie nudza:p ale dziennie cwicze tyle ile mam cwiczyc i jest dobrze:) jak u Was wazenie? poniedzialek! wazymy sie i piszemy!! :) lece dac czadu z cwiczeniami paaaa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde,chyba bede pisac tu sama ze soba. :( ja bylam u sis na urodzinach zjadlam plasterek torta z bananami. podziekowalam ale ze to tort to powinnam zjesc bo sie obraza. no to zjadlam jak plasterek ;D pije herbatke na jelita cos mi nie dobrze.. odezwijcie sie,chociaz jeden post dziennie to juz moze cos zdzialac a tak to czlowiekowi sie odchudzac odechciewa bo tak sam to lipa ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×