Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakoś zimą miałam więcej poweru do życia, więcej energii

Polecane posty

Gość gość

dbałam o właściwą dietę pilnowałam wagi chodziłam prawie codziennie na fitness budziłam się o 4.30, wracałam do domu o 20 i czułam lekkie zmęczenie a teraz z wielkim trudem wstaję o 7.00 do domu na prędko jestem w nim o 16 zjem coś i na kanapę, najlepiej z paczką ciastek i chipsów wyczekiwałam wiosny, snułam plany, wycieczki rowerowe ... a teraz ciężko wyjść z tego stanu ciągle jestem zmęczona, brakuje mi radości do absolutnie wszystkiego się zmuszam, nawet do seksu, traktuję to jako małżeński obowiązek... nic nie daje z siebie co robić? przeszliście coś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jem co po padnie fatalnie się czuję najchętniej z domu bym nie wychodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat,pracujesz jako?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 lat pracuję w firmie pijarowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu zima tak pozno wracalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracowałam po 10 - 12h kolacje służbowe po pracy fitness - z umiechem na twarzy biegłam na 2h ost raz na fitnessie byłam w marcu... przybyło mi jakieś 5 kg chodziłam do kosmetyczni praktycznie tydzień w tydzień już nie chodzę nawet na zakupy nie chodzę a do jedzenia zamawiam w ... internecie :( żenada codziennie mówię że od dziś, to będzie dobry dzień a i tak d**a z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×