przprowadzic sie do Warszawy za pensję wyższą na poczatek o 500 zł

Mieszkam na prowincji zarabiam prawie 3 tys na rękę ale tutaj już nigdzie nie dojdę, w stolicy mam szansę na spokojniejszą pracę za na razie 500 zł wiecej ale mam tam większe szanse na awans bo tutaj na wsi tylko ktoś z rodziny może awansowac, mam dośc prowincjonalnych układów, jak myslicie czy warto???

Warto, za 3500 na reke dasz rade w Wawie, a i mozliwosci duzo wiecej :)

wkurza mnie że w mojej pracy prawie wszyscy to rodzina Nikt spoza niej nie może się przebic:(

oczywiście są plusy i minusy , obstawiam że tam gdzie teraz mieszkasz masz fajny i ciepły dom i kawałek ogrodu oraz masa zieleni i pietruszka z własnego ogródka ale zimą zwały śniegu do odrzucenia i zmarnowany czas w Warszawie są większe możliwości rozwoju i można się rozwijać intelektualnie, zawodowo , ambicjonalnie , za wynajęcie mieszkania 1500 zł. plus opłaty za media, zaliczka na początek 3000 zł. , capiące i śmierdzące miasto ale na początek zarobisz 3500 zł. , czyli 2500 zł. wydajesz za wynajm mieszkania i media , zostaje 1000 zł. na własne wydatki , może tak być , że za dwa lata będziesz zarabiać 7000 zł. netto i wtedy będziesz się śmiać , że na prowincji nadal zarabiają 3000 zł. , czyli zostali w miejscu a Ty poszłaś do przodu dwukrotnie , istnieje w Warszawie okazja rozwoju i zarobku ale należy to sobie dokładnie przemyśleć , ja jestem warszawiakiem z dziada-pradziada i mam to co mam , własne domy i mieszkanie , przyzwoite dochody, więc inaczej podchodzę do tematu niż osoby przyjezdne

To prawda ze mam tu gdzie mieszkam dom rodzinny.W Warszawie nie chciałbym jednak już wynajmowac a wziąc chocby jakąs tańszą kawalerke na kredyt bo wynajmy się nie opłacają po prostu. W stolicy wielkiej kariery nie zrobię ale mam szansę na awans której tutaj miał nigdy nie będę:(