Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Skąd?-Stąd!

rodzice w wieku dziadków

Polecane posty

Gość listewka od panela
co sobie ci ludzie mysleli ze robia sobie dziecko a corka im wychowa...brak myslenia kompletnie u tak dojrzalych ludzi...poza tym ciaza w tym wieku niesie za soba mase komplikacji zdrowotnych nie pomysleli ze to biedne dziecko moze cierpiec z powodu ich zachcianki...a jesli byla to nieplanowana ciaza to kto jak kto ale dorosli ludzie chyba powinni miec pojecie o konsekwencji seksu...i nie oszukujmy sie ale gdyby chcieli usunac to by to zrobili...moim zdaniem to pelnowymiarowa nieodpowiedialnosc i glupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się wydaje że to nie jest kwestia tych 53 lat tylko kwestia użalania się nad sobą i robienia z siebie babuni a z tego co piszesz to chyba właśnie robią rodzice tego dziecka i nawet jesli pozyją do 80 to dziecko ich zawsze bedzie spostrzegalo jako starych schorowanych dziadków.. Bo naprawde 53 lata to nie jest taka niedomoga żeby sobie z dzieckiem nie poradzić, nieraz dziadkowie w tym i nawet starszym wieku zajmują sie dziecmi wiecej niz rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlatego nie  żałuję
że urodziłam dziecko w wieku 18 lat. Byłam i jestem szczęśliwa. Teraz mam 26 lat i spodziewam się drugiego szkraba,z którym maksymalna granicę dałam do 30 lat,nie później. Jakoś nie jara mnie macierzyństwo w późnym wieku,ale to oczywiście tylko i wyłącznie moje zdane. I gdzieś mam kto w jakim wieku został rodzicem,jego wola,jego życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie ma czegoś takiego jak dobry wiek na dziecko. Mój tata miał 20lat jak się urodziłam, mama 21. Byłam chcianym i planowanym dzieckiem. Ale swojego dziadka nigdy nie poznałam,bo zmarł w wieku 36 lat jak tata miał 11lat. Mój syn też nie nacieszył się dziadkiem- tata zmarł niedawno, nie miał jeszcze nawet 50 lat, mój syn ma niecałe 3lata,nie będzie go pamiętał. teściowa ma 60 lat i w ubiegłym roku zmarł jej tata w wieku 85lat. Doczekał 3 wnuków i 3 prawnuków,w tym najstarsza prawnuczka jest już pełnoletnia. Więc mimo że dziadek męża 1 dziecko miał w wieku 25 lat, kolejne 27 i 30 to zobaczył więcej niż mój tata. Dziadek męża do 70rż pracował. Jego najmłodsza córka urodziła mu wnuka 12 lat temu, kiedy sama miała już 43lata. Średnia była najszybsza, bo urodziła córkę w wieku 18lat, teraz ma 58lat-od 18lat emerytka-policjanta, ma 40letnią córkę, która ma 2 córki w wieku 18 i 15 lat i obecnie jest w 3 ciąży. I wiecie co? Wszyscy uważają,że ich wiek był idealny na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmieszy mnie podejście kafeterianek, 20 lat to siksa, 30 to za mało na matkę 35 no moze ale.. 40??? 45 to juz sporo, 50 za dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny temat walniętej ..sama pisze ze sobą, który to podobny topik? Ty się lecz, ale jak ci już pisałam na innym podobnym temacie, NA NOGI , BO NA GŁOWĘ ZA PÓŹNO.. 40 + to nie starość...a i powiedz Steczkowskiej i innym celbrytkom, że są za są stare rury ,że to patologia,że rodzą w tym wieku dziecko... Ja mam 47 lat i nie czuję się ja staruszka...mam małe dziecko, zdrowe, mądre i inteligentne, bez żadnych wad. Ciążą, poród ( sn) ,połóg..lajcikowy..wiesz , po porodzie ( trwał 1,5 godz.,) po 2 godzinach wstałam, poszłam pod prysznic i...zajmowąłm się dzieckim bez niczyjej pomocy.Obok dziewczyna około 25 lat..poród z komplilakcjami , przez dwa dni nie mogła usiąść bez pomocy...Za szpitala sama zaniosłam nosidełko z dzieckiem do samochodu, w domu przyjmowałam gości, zajmowałam się dzieckiem i całym domem , domem jak zwykle..do tej pory nie narzekam , dziecko żywe...a ja jakie mam " chody" ..koleżanki w moim wieku stękają...TO MOJA SPRAWA. W JAKIM WIEKU MAM DZIECKO..a tobie nic do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa ma 56 lat, a teściu 53 lata. On jest młodszy. Teściowa urodziła mając 23 lata, teściu miał 20 i teraz mają odchowowanych synów najstarszy 33 lata będzie miał w listopadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I napewno teraz było by im ciężko teraz. Chodź są cały czas na chodzie pracują stan zdrowia bardzo dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO GOŚĆ nigdy nie użyłbym słowa 'zdziadział' w stosunku do mojego Taty. Ciekawe, czy twoje dzieci też będą o tobie tak mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WIDZE ZE TA, CO PISALA, ZE MA 47 LAT, TO CHYBA W CZYSTEJ POSTACI MARGO66 Z TOPIKU O CIAZY PO 40...dewoto myslisz, ze kazdy tutaj akceptuje ciaze po 40? myslisz, ze musi za kazdym razem pisac jedna i ta sama osoba?? jestescie takie slepe, ze az mi was szkoda. jest mnostwo ludzi, ktorzy jasno mowia, ze na ciaze po 40 jest za pozno i nie ma znaczenia, czy mowi to osoba mloda, czy juz dojrzala, ale ludzie maja taka opinie po prostu! osobiscie znam 4 przypadki ciaz po 40: 1)znajoma mojej mamy urodzila po 40- chlopiec ma zespol downa, jak zaszla w druga ciaze, to usunela, bo istnialo kolejne ryzyko zespolu downa. 2)moja babcia urodzila moja ciotke w wieku 37 lat- sama do tej pory mowi, ze to bylo bardzo pozno, ale chorowala i miala problemy z jajnikami i dlatego tak wyszlo 3) moja znajoma, ktora ma jeszcze 6 rodzenstwa...5 dzieci maja kolo lat 20 i grubo ponad, a ostatnia dwojka ma lat 7 i 5...ten mlodszy, co ma 5 lat specjalnie matka mojej znajomej urodzila, zeby bylo razniej tej dziewczynce 7 lat i zeby miala tez z kim sie bawic. 4) kolejna znajoma...razem z nia 13 dzieci, mieszkaja na wsi, a najstarsze jest przed 40, a najmlodsze to nastolatek jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akceptuje ciaze kolo 40 w przypadku, gdy ktos nie moze zajsc w ciaze, a nie bo ktos ma zachcianke i brakuje mi rozowego bobasa w domu. wystarczy poczytac watek tych bab po 40, co rodza dzieci. ich swiat jest az za rozowy, zbyt idealny az wierzyc sie nie chce, ze ich srodowisko bylo az tak przychylne tym ciazom. zreszta ludzie nigdy wprost nie powiedza, co mysla, wiec tamte sie ciesza, ze kazdy mi gratuluje, a w rzeczywistosci wspolczuje...ja tez im wspolczuje, ale kazdy jest kowalem swojego zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, moja mama jeszcze 5 lat temu kipiala wrecz energia. Teraz ma 49 lat i chorobska ja dopadly, ze az przykro sie robi-kregoslup, serce, miazdzyca, chociaz mama jest szczupla i cale zycie byla mega aktywna.. Zreszta u mamy w rodzinie nikt, oprocz dziadka, nie dozyl 60-tki, padali po 40-stce, gora po 50-tce. Z 7 rodzenstwa zyje moja mama i jej 2 siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty popieprzona idiotko,która skaczesz po wszystkich forach i czepiasz się ludzi,zajmij się swoją d...ą i posprzątaj mieszkanie.Będzie z tego jakiś pożytek. Zapewne nie masz żadnej koleżanki,bo kto by z taką zgorzkniałą plotkarą wytrzymał? Zostaw ludzi w spokoju.Nikt Cię nie prosi o pomoc w wychowaniu dzieci,więc czego od kilku dni atakujesz nie tylko kobiety, ale również ich dzieci. Upodobałaś sobie te po 40-ce/Margo,Gosik/. Jesteś chora ! Z premedytacją ranisz ludzi! Pamiętaj,że zło wyrządzone drugiemu człowiekowi do Ciebie wróci. Jesteś zołzą najgorszego gatunku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiście nie chciałabym mieć dziecko w tym wieku. Ale rozumiem,że inni planują,mają inaczej i to w pełni szanuję. Moje pierwsze dziecko-18lat(nie planowane). Drugie 25 lat(planowane). I póki co więcej nie planuję,drugie chciałam do lat 30 stu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy świadomie nie zdecydowałabym się na dziecko po 30tce, a tym bardziej po 40tce, mam 31 lat i nie wyobrażam sobie posiadanie dziecka za lat 10 czy 15, to jakiś kosmos dla mnie, nie potrafię zrozumieć jak wielkim egoistą trzeba być by fundować dziecku takie dzieciństwo ze starymi rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oburzonaaaa
Co może mnie obchodzić cudze życie? Ilość dzieci lub wiek w jaki, ktoś się o nie stara? zajęć ludziska nie macie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ty popieprzona idiotko,która skaczesz po wszystkich forach i czepiasz się ludzi,zajmij się swoją d...ą i posprzątaj mieszkanie.Będzie z tego jakiś pożytek. Zapewne nie masz żadnej koleżanki,bo kto by z taką zgorzkniałą plotkarą wytrzymał? Zostaw ludzi w spokoju.Nikt Cię nie prosi o pomoc w wychowaniu dzieci,więc czego od kilku dni atakujesz nie tylko kobiety, ale również ich dzieci. Upodobałaś sobie te po 40-ce/Margo,Gosik/. Jesteś chora ! Z premedytacją ranisz ludzi! Pamiętaj,że zło wyrządzone drugiemu człowiekowi do Ciebie wróci. Jesteś zołzą najgorszego gatunku!!!!" jakie dochodzenie na kafeterii:) ja np. znam jedna kobiete, ktora urodzila albo w wieku 38, czy 39 lat, ale dzieki in-vitro. innych kobiet, ktore maja pozno dzieci nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewerttt
No wiesz moja znajoma niedawno urodzila dziecko, ma 31 lat. Dzieckiem nie zajmuje sie w ogole, zajmuje sie nim jej 17 letnia (tak!) corka, jej matka i tesciowa. A jego ojciec sie nim w ogole nie zajmuje bo siedzi za granica i zarabia kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja Mama urodziła bez in vitro w wieku 42 lat. Owszem, jest zmęczona, ale to przede wszystkim wina otyłości. Brat ma teraz już 15 lat i jest zdrowym i inteligentnym dzieckiem. Mam jest też Babcią od dwóch lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×