Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanieOwesele

czy mam isc...?

Polecane posty

Gość pytanieOwesele

Mam takie pytanie, chcialabym uslyszec odpowiedzi od zarowno kobiet jak i mezczyzn. W najblizszym czasie szykuje sie wesele w mojej rodzinie. Jestem osoba samotna, nie mam chlopaka, ani kolegi ktorego moglabym zaprosic. Bylam sama na dwoch weselach, i wiem, ze na trzecie sama nie chce isc. Mojej matce postawilam sprawe jasno od razu - nie ide. Ona nie moze tego przezyc, doslownie szaleje, probuje wymusic na mnie pojscie prosba, grozba, płaczem. Uwaza ze wbijam jej noz w plecy, ze jestem podła bo nie chce isc na wesele wnuka jej ukochanego brata. Ja juz podjelam decyzje. Doszlo do tego, ze zadzwonila do tej rodziny (rodzicow pana mlodego) i powiedziala ze ja nie chce isc, bo sie wstydze ze nie mam pary/osoby towarzyszacej. I tu moje pytanie : komu odbija?mnie czy jej? bo ja juz stracilam orientacje i nie wiem naprawde kto przegina. Prosze o powazne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy ile masz lat, jak jestes bardzo mloda, masz ze 20 lat to idź, ale jak masz 30+ to nie idź bo będą gadac ze stara panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolek Zdun
a czego się obawiasz, że zostaniesz zjedzona przez parę młodą na weselu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieOwesele
Rocznikowo mam 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli będziesz sie zle czuła to nie idz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieOwesele
Prosze odpowiedzcie, czy to ja świruje czy moja matka przesadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieOwesele
Ja wiem, ze bede sie zle czula (bo dodatkowo nie lubie tej rodziny, unikam spotkan z nimi). Ale moja matka nie potrafi tego przyjac do wiadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolek Zdun
świrujesz zupełnie bez powodu , nie jesteś jedyną singielką na Świecie, pójdź na to wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam prawie 29 i bym nie poszla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolek Zdun
skąd wiesz, a może panna młoda ma fajnego brata i też będzie sam na weselu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja mama przesadziła z tym telefonem. ja brałam ślub w sierpniu, mieliśmy wtedy 28 lay i kuzynka mojego męża (nasz rocznik) nie przyszła. Mniemam, że powod był taki sam jak twoj ale nie męczylismy jej. Przekazała nam jednak prezent - piękną pościel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolek Zdun
jasne, schowajcie się kobiety za miotłami albo za piecem i nie wychodź nigdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieOwesele
Na ostatnim weselu na ktorym bylam jako singielka ani raz nie bylam na parkiecie...w domu bylam o 24, nie bylo sensu siedziec tam dalej i pic kolejnej kawy albo wychodzic na papierosa. i znosic ciaglych pytan czemu sama, a dlaczego, a jak to tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jedna i druga. Ja mam 32 lata i niebawem idę sama na wesele i to w najbliższej rodzinie. I w nosie mam, czy będą gadać, żem stara panna czy coś jeszcze innego! Staropanieństwo to poza tym stan umysłu - przynajmniej wg mnie ;) Tylko że ja bardzo lubię państwa młodych i nie wyobrażam sobie, żeby miało mnie nie być. Ale Twoja mama też przesadza wpadając w histerię z tak głupiego powodu, a ten telefon to już porażka totalna :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolek Zdun
najlepsze wesele to cudze wesele aby się dobrze bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie będzie tam jakichś twoich kuzynów?? ja w zeszłe lato byłam na ślubie wraz z moim mężem u mojej kuzynki, moja siostra ktora ma 30 lat jest osobą samotną i była również na tym śłubie. Siedzieliśmy razem, pogadalismy, pośmialismy się, potanczylismy, dodatkowo bylo tez pozostale moje kuzynostwo. Bylo naprawde super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieOwesele
Moi kuzyni sa o okolo 25 lat starsi ode mnie (jednym z nich jest ojciec pana mlodego), ja taka nie wiadomo skad pozno sie pojawilam na swiecie:P Z tego co wiem to nie bedzie tam osob wolnych a troche trudno samotnej dziewczynie na weselu przymilac sie do zajetych facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajcie spokoj, moja przyjaciolka brala slub jak mialysmy po 24 lata, bylam wtedy sama i sama poszlam na slub i wesele a bawilam sie przednio. usiadlam sobie posrod kuzynow mojej przyjaciolki (ktorych nawet wczesniej nie znalam) i obtancowalam polowe facetow, i starszych i mlodszych. wesele bylo jedno z fajniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolek Zdun
pójdź na to wesele i baw się dobrze, tańcz, drinkuj, zaczepiaj gości , a gdy się dowiem, że nie poszłaś to przyjadę po Ciebie nawet o północy i wyciągnę z łóżka na to wesele, nawet jeżeli będziesz nago !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak jestes towarzyska
i lubisz tanczyc to idz. Zawsze sie trafią inne osoby "bez pary", zresztą ludzie do obtanczenia masa. Ja nie lubię wesel bo nie lubię tanczyć ale i tak czasami chodzę bo trzeba, i tez sama i pomimo tego ze nie tancze i jestem sama zwykle bawie sie dobrze, przeciez tam jest dużo ludzi, zawsze sie kogos pozna, z kims pogada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chyba poszła sama na wesele, ale nigdy nie byłam w takiej sytuacji, więc na 100% nie powiem. Jeśli masz źle się czuć, to nie ma sensu iśc na siłę. Ale na sam ślub idziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to bym poszla ale na slub na wesele nie, nie wiem czemu ale taka jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieOwesele
Na slub tez nie ide. Nie mam zamiaru sie nikomu tlumaczyc "czemu juz uciekam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolek Zdun
wariatka, szalona wariatka nie chce pójść na wesele bo się wstydzi pokazać rodzinie , koszmar i żenada roku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwazam ze jak isc to na jedno i drugie a jak nie to nie i tyle. Tez bym chyba nie poszła gdybym nie przepadala za ta rodzina ale sorry... nie przyznalabym sie tak co do powodu. Nie mogę i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieOwesele
No ja sie wcale przyznawac nie planowalam, to moja matka zadzwonila i opowiedziala, ze niby sie wstydze tego ze jestem stara panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niedawno poszłam sama na wesele (jestem po 30-stce). W dodatku było to wesele koleżanki, znałam tylko państwa młodych, świadka i jeszcze zaproszona była jedna nasza wspólna koleżanka. Uznałam, że na tym weselu to ja nie potańczę (ale być chciałam, bo lubię wesela, lubię tych konkretnych młodych i koleżance bardzo zależało, żebym była), toteż założyłam najwyższe i najmniej wygodne szpilki jakie miałam :D Takie buty idealne do siedzenia :p Do tego byłam kierowcą, więc nie piłam alkoholu. I o dziwo...było to wesele, na którym wybawiłam się chyba najlepiej od kilku lat! Całe szczęście, że w samochodzie miałam tenisówki, bo w szpilkach nie jeżdżę ;) Wyglądało to tragicznie, ale do wywijania poleczek i innych oberków na parkiecie były idealne ;) A wszystko dlatego, iż okazało się, że para, która siedziała koło mnie, to nie była wcale "para" - po prostu: facet nie miał z kim iść, zaprosił dziewczynę poznaną na necie dwa dni wcześniej i widzieli się po raz pierwszy. Ona kompletnie nie miała ochoty do zabawy, nie chciała tańczyć, w ogóle chyba nie była zbytnio zadowolona z bycia na tej imprezie ani ze swojego partnera. Wręcz prosiła mnie, żebym się nim zajęła, podczas gdy ona chodziła non stop na papierosa :D I tym sposobem mnie się trafił tancerz idealny ;) Tak więc różnie to bywa na takich imprezach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieOwesele
Tez uwazam, ze jak isc to i na slub i na wesele, a jak na jedno nie to lepiej w ogole nie isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radsgjd
A skad jestes ? Moglbym pojsc z Toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieOwesele
Juz za pozno, juz dalam odpowiedz odmowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×