Nienawidze siebie

Mam strasznie niska samoocene, wsrod ludzi czuje sie jak kretynka (jak mysle jaka jestem brzydka i glupia), mam wrazenie ze ludzie to widza przez co traktuja mnie za slabszą np w pracy. Ciagle chodze przyboczona bo mysle jak mi w zyciu nie wyszlo. Nie umniem cieszyc sie zyciem bo nic mnie nie cieszy. Jestem slaba emocjonalnie i zawsze wszystkim sie przejmuje. Jestem zamkieta w sobie, niedostepna, nie mam znajomych, wszyscy sie ode mnie odsuwaja i mam tez wrazenie ze wiedza że ze mną nie mozna pogadac . Chcialabym byc inna ale mam jakas blokade. Jak mam to zmienic??? Prosze o pomoc. Juz nie radze sobie z soba.

wiesz w czym tkwi problem,wiec lap byka za rogi

wiem w czym tkwi problem ale nie potrafie sie zmienic z dnia na dzien nie zmienie swojego charakteru. Nie wiem poza tym od czego zaczac??

Jedyna rada: zacznij bardzo dbać o swój wygląd, bądż zawsze zadbana, uczesana i umalowana. To na pewno pomoże. Możesz iść do wizażyystki lub podpatrzyć metamorfozy innych. Ja osobiście uważam, że nie można być szczęśliwym, jeśli nie jesteś dla siebie atrakcyjna.

No to ja nigdy nie bede szczesliwa, bo moich wad nie da się zniwelować ładną fryzurką :(