Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIUNIA 1126

NIEPEŁNOSPRAWNA ŻONA TYRANKA

Polecane posty

Gość NIUNIA 1126

witam ,,,, wiem że po napisaniu tego tekstu przez wiele osób będę przeklęta , ale szukam pomocy , nie wiem co robić ,,, w jakiś nie wyjaśniony sposób złamałam wszystkie swoje zasady , zakochałam się w żonatym facecie ze wzajemnością nasz romans trwa od roku , bardzo mocno się kochamy , to wspaniały człowiek ,,,, jego żona jest niepełnosprawna ,,,, wiem i teraz się zacznie ocenianie nas obojga ,,,, nie to nie jest tak że on szukał przygód z powodu jej niepełnosprawności ,,,, ślub brali jak już była na wózku ,,,, dzięki niemu skończyła studia które on rzucił ze względu na kasę ,,,, niestety okazało się że jest tyranką która go wykorzystuje ,,,, do pracy nie pójdzie, ma możliwości, bo po co ,,,, śpi się do 12 ,,,, nie gotuje nie sprząta ,,,, miała cień nadziei na " normalność " nie chciała się rehabilitować , w zasadzie nic jej nie interesuje poza czubkiem jej własnego nosa ,,,, najważniejsze są dla niej zakupy ,,,, a on pracuje na 3 etaty ,,,, wiem teraz pewnie ktoś powie , że wiedział na co się pisze , ale obiad to mogłaby ugotować ,,, jak już jest to rosół z kostki ,,,, ale mój problem nie tkwi w niej ,,, nie wiem co robić ,,,, jasno sobie wyjaśniliśmy , że nie wiadomo czy kiedykolwiek on od niej odejdzie , nie chce żyć z poczuciem winy , i zastanawiać się czy ona ma na chleb ,,,, dodatkowo kiedyś zażartował co by zrobiła gdyby chciał odejść ,,,, powiedziała , że " zadźgała by go we śnie" mówiła poważnie ,,,, ale on nie chce rezygnować też ze mnie ,,,, mówi że jestem jego szczęściem że coś wreszcie go dobrego w życiu spotkało mnie zresztą też ,,,, ale mi z dnia na dzień jest coraz ciężej my naprawdę się bardzo kochamy nie czuję się w żaden sposób wykorzystywana ,,, ale nie wiem czy czekać na cud czy odejść wiem , że tym bardzo skrzywdzę siebie jego i moje dziecko z którym ma bardzo dobry kontakt i też je bardzo kocha ze wzajemnością ,,,, błagam pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niunia, niezłe z ciebie ziółko... najbardziej sie usmiałam z tych super mozliwosci tej kobiety co do pracy - tak, na wózku inwaludzkim to kazdego zatrudniaja, no jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli ten topik jest prawdziwy, to gosc jest w neizłej formie, że pracuje na 3 etaty i jeszcze ma kochankę... tylko podziwiac.. biedna ta niepesłnosrpawna, cały dzien musi siedziec sama w domu, tez by mi humor prysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem twoje usprawiedliwianie się na forum ale czy to jest w porządku? Facet jak to facet zawsze tej drugiej wcisnie jakąś bajeczkę, jaki to on jest nieszczęśliwy z żoną- tyranem:D a ty to " łykasz"!.Tak czy owak zachowujesz się nie w porządkul. Postaw sprawę jasno a nie facet gra na dwa fronty a ty godzisz się na ten choryi układ.Nie chcę nazywać tego po imieniu ale nie postepujesz fer😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie, dokładnie, czy ludzie są na serio tacy naiwni? On swięty, a ona - potwór... no jasne... pogadaj z drugą strona, moze ona by powiedziała co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz całe życie być tą drugą? Chcesz sama spędzać sylwestra, święta, urlop? Nie chcesz mieć dzieci? Nie chciałabyś swojego wybranka przedstawić rodzicom, znajomym? Chcesz wiecznie mieszkać sama? Na to się piszesz w tym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIUNIA 1126
nie wiele osób o nas wie ,,,, ale wszyscy nie oceniają nas tak ostro właściwie nikt ,,, tak ma możliwości pracy i wiele propozycji ,,,,, chociaż są małżeństwem wiele lat to nie interesuje jej jego rodzina na jego mamę mówi " ta pani " brata traktuje przedmiotowo , tak rozmawiałam z nią ,,,, najlepiej czuje się sama w domu ,,,, on jej przeszkadza ,,,, ale nie pozwoli mu odejść ,,,, bo kto zarobi na jej zachcianki ,,,, setki książek ,,,,kosmetyków ,,,,ciuchów ,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niunia, ty jestes faktycznie niunia, jak wierzysz w te wszystkie bzdury... na pewno dziewczyna ma mase ofert na tym wózku, no jasne... a jak bedzie do tej pracy dojezdzac? Przceciez on jej nie zawiezie, jak pracuje na 3 etaty... wiem z zycia, że jak ktos sie meczył z koczeniem studiów to za chiny nie chce dobrowolnie siedziec w domu... no i jesli on sie martwi co ona zarobi, jak odejdzie, to gdyby z tym wysypem ofert pracy była prawda, nei ma czym sie martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIUNIA 1126
droga niphe ,,,, nie nie chcę być sama całe życie ,,,, ale też nie chcę go stracić ,,,, święta spędzaliśmy razem ,,,, bo ona stwierdziła , że bez sensu są te kilka dni w roku ,,,, sylwestra osobno było ciężko ,,,, ja mam już dziecko z nieudanego małżeństwa miałam męża damskiego boksera ,,,, on bardzo kocha moje dziecko ze wzajemnością super się dogadują ,,,, dał mu więcej miłości i pokazał mu więcej niż jego ojciec ,,,, tak może i chcielibyśmy mieć wspólne dziecko ale oboje uważamy , że na to za późno jesteśmy po 30 ,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, świadomie ustawiłaś się na przegranej pozycji. Nie masz żadnych perspektyw na założenie rodziny z facetem, który już ma żonę i nie zamierza się rozwieść. A co do tego jaką kobietą jest jego żona, to Ty wiesz tylko tyle ile On Ci naściemnia. Ty wszystko łykasz jak pelikan i żyjesz złudzeniami. Masz tylko to, na co się zgadzasz. Czyli nie masz nic, i nic nie jesteś warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to za problem dziecko po 30??? Przeciez to idealny wiek... na zachodzie nikt przed 30 normalny nie mysli o dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na czym polega jej niepełnosprawność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
jak to rozmawialas z nią? w jakich okolicznosciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co jej ciuchy i kosmetyki, skoro siedzi w domu ? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby Cię kochał to by Cię szanował. Skoro nie chce się rozwieść, to znaczy że oczekuje od Ciebie żebyś wiecznie była "tą drugą". I gdzie tu szacunek? I co to za miłość bez szacunku? A o jego żonie wiesz nie wiesz nic, wiesz tylko co on o niej opowiada. Ciekawe ile to ma wspólnego z prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIUNIA 1126
do gość ,,,, jeździ na wózku jak zachorowała chodzili ze sobą ślub wzięli żeby łatwiej było załatwić pewne sprawy ,,,, praca dla osób niepełnosprawnych jest ,,,, podstawiają samochód pod dom i do domu odwożą ,,,, teraz w mieście w którym mieszkam jest taki program dla niepełnosprawnych ,,,, miała taką propozycję ,,,, praca w urzędzie ,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezlych kitów nawciskał Ci ten twój d*pobiorek :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce mi sie wierzyc, że ktos woałby siedziec cały dzien w czterech scianach, niz wyjsc do ludzi, zwłaszcza osoba na wózku, chyba że jest w ciezkiej depresji... a nawet gdyby nie chciała, to co ci do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ale mozesz mi odpowiedziec na moje pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
zbyt wiele tu rzeczy niepasuje by była to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli go stać, zawsze może rozwieść się i pomagać jej finansowo, przecież nikt mu nie zabroni. Skoro troszczy się o jej los i skoro jest niepełnosprawna, pomoc finansowa z jego strony byłoby jak najbardziej wporządku w przypadku rozstania. Podobno żona ma oferty pracy. Może rozwodząc się zostawić jej mieszkanie i majątek, nie ukrywajmy, skoro żona jest na wózku, ciężko byłoby jej zaczynać wszystko od nowa, a on mógłby jej to znacznie ułatwić. Ale sama niepełnosprawność nie obliguje go do trwania przy niej do śmierci. Jakby chciał, mógłby się z nią rozstać nie zostawiając jej przy tym bez środków do życia. Ale, musiałby chcieć. A najwidoczniej nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
na co zachorowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fogg555
To gotuj mu obiady i dawaj doopy!Będzie Wilk syty i Owca cała.A jak nie to spieprzaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
wifigdańsk jak to rozmawialas z nią? w jakich okolicznosciach? to moje pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIUNIA 1126
znamy sie dość długo zanim to wszystko się zaczęło miałam okazję z nią rozmawiać mamy wspólnych znajomych ,,,, nigdy nie obiecywał mi że od niej odejdzie ale szuka sposobu na to żebyśmy wreszcie byli razem gdyby miała jaką kolwiek rodzinę kogoś kto by jej pomógł to by odszedł ,,,, stwierdziła że do pracy nie pójdzie bo boi się wyjść z domu ,,, ale w galerii handlowej sama potrafi spędzić mnóstwo czasu ,,,, to wiem na pewno ,,, sprawdzone ,,,, nie jestem naiwna ale tak czuję się jak ostatnia świnia ,,,, nie nie rozbiłam tego małżeństwa ono już dawno nie istnieje ,,,, i nie jestem d*podajką ,,,, to jest mój drugi partner a przypominam jestem po 30 i to sporo ,,,, nie jestem też brzydka raczej postrzegana jako atrakcyjna ,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To skoro jestes taka pro to poszukaj sobie jakiegos innego z tym nic nie bd no chyba ze zalezy ci na jednym to juz inna rzecz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
no i uciekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIUNIA 1126
do wifigdańsk ,,,, miałyśmy okazje się poznać dużo wcześniej ,,,, spotkaliśmy się kiedyś jeszcze jak tylko łączyła nas dobra znajomość ,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×